Autor |
Wiadomość |
Temat: Moja mama była u lekarza |
kathe00
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10963
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-05-23, 19:00 Temat: Moja mama była u lekarza |
Mama była u mojego lekarza, który stwierdził, że endometrium jest cienkie, ale jest niepokojąca zmiana. Dał skierowanie na cito do szpitala na histeroskopię pisząc rak albo polip endometrium. mama ponad tydzień temu przeszła zabieg. Do dzisiaj lekko krwawi (czy to normalne, mija 12 dzień plamień?) Nie są obfite, nie mają przykrego zapachu. Ale ten czas trochę niepokoi.
Wiele pacjentek na oddziale mało usuwanego polipa. Jednak żaden z lekarzy "nie straszył", że to może być rak, a u mojej mamy jednak takie podejrzenie było. Czy to możliwe żeby na USG można było ocenić czy zmiana jest złośliwa? Dodam, że jest niewielka, 3mm na 5mm.
Trzymajcie kciuki, aby to nie było nic onkologicznego!
Napiszę jak będziemy po wynikach. |
Temat: Moja mama była u lekarza |
kathe00
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10963
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-04-08, 14:11 Temat: Moja mama była u lekarza |
dzięki Jolana za info. Mamę zapisuję na wizytę do swojego ginekologa, który również jest chirurgiem i onkologiem.
Mama miała bardzo wcześnie menopauzę, około 42-45 roku życia. od ponad 10 lat już nie miesiączkuje. Niestety mama nie chodziła do lekarza, znając mamę pewnie u ginekologa ostatnio była po urodzeniu mnie.... |
Temat: Moja mama była u lekarza |
kathe00
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10963
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-04-08, 12:12 Temat: Moja mama była u lekarza |
Witajcie,
Mama miała dzisiaj zrobione Usg brzucha. Wyszło, że mama ma powiększone endometrium do 16mm.
Mama dostała skierowanie do szpitala. O czym może świadczyć powiększone endometrium? |
Temat: Moja mama była u lekarza |
kathe00
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10963
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-04-03, 16:18 Temat: Moja mama była u lekarza |
nie, USG nie było robione. |
Temat: Moja mama była u lekarza |
kathe00
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10963
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-04-03, 14:15 Temat: Moja mama była u lekarza |
Witajcie,
Mama była u lekarki, która stwierdziła, że "w płucach nic niepokojącego się nie dzieje". Zaleciła powtórzenie prześwietlenia za miesiąc.
Co do kręgosłupa, to stwierdziła, że taka uroda. W moczu wczoraj wyszedł piasek na nerkach. Co dziwne, mamie bardzo spadła hemoglobina. 27 marca było 12 przy normie 12,5-17. Hemoglobina zrobiona 1 kwietnia wyniosła już 9,13.
Lekarka wytłumaczyła spadek hemoglobiny bardzo dużym osłabieniem i toczącą się grypą i chorobą nerek. Mama dostała nowy antybiotyk o szerszym działaniu, tran, witaminy. Za tydzień znowu ma zrobić badanie krwi.
Szczerze mówiąc, nie uspokoiła mnie diagnoza lekarki. Myślicie, że na podstawie takiego opisu, można wysnuć wnioski, że wszystko jest ok? |
Temat: Moja mama była u lekarza |
kathe00
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10963
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-04-02, 12:28 Temat: Moja mama była u lekarza |
Przepraszam najmocniej za ostatni post, pisałam z telefonu no i jakoś dziwnie się pokopiowało to co nie trzeba.
Mama ma jednak wizytę dzisiaj po godzinie 15. Również będzie miała robione echo serca no i zobaczymy co lekarz powie.
Mama miała w grudniu ostre zapalenie oskrzeli. Mocno kaszlała, gorączkowała, stan grypowy to był na pewno. Mama twierdzi, że się nie doleczyła wtedy - po 3 dniach wróciła ze stanem podgorączkowym do pracy. Kaszel po pewnym czasie zmienił się na ten co utrzymuje się od kilku lat. W styczniu była przeziębiona, jak każdy zresztą z rodziny - choroba przechodziła przez każdego domownika. Po kilku dniach przeszło.
Teraz dopadło ją znowu - kaszel, zatoki, katar, ogólne osłabienie. Mamę bolą mocno plecy. środki takie ketona, voltaren forte przynoszą ulgę na chwilę. Ból promienują - raz do kolan, raz na brzuch. Mnie tak boli jak mam atak korzonek, ale lekarz nie wiem, czy to to.
Ponieważ wcześniej mama miewała ataki kolki nerkowej była pewna, że to znowu ona. Ale badania moczu wykazały, że wszystko jest w porządku, OB również ok.
Od 3 tygodni kaszel jest. Od kilku dni stany typowo grypowe. Antybiotyk nie bardzo działa.
Lekarka wiedząc, że mama jest palaczem nałogowym skierowała właśnie na prześwietlenie.
Mama jak zobaczyła opis, to od razu stwierdziła, że to wyrok śmierci, że to na pewno rak :(
Czytałam, że te cienie mocno wysycone to nic dobrego. Raczej wskazują na zmiany lite.
Opis bardzo skąpy, nawet nie ma informacji jakiej wielkości są te cienie.
Mam nadzieję, że to jednak nie rak. Mam nadzieję, że to jakieś POCHP, zwapnienia pozapalne, cokolwiek.... :( Mama ma dopiero 56lat. |
Temat: Moja mama była u lekarza |
kathe00
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10963
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-04-01, 21:07 Temat: Moja mama była u lekarza |
Jeszcze nie widzial, mama idzie w piatek z tym wynikiem. Czy dobrar wysycone cienie se wnekach to zawsze oznacza ze rak? Sporo Juz poczytalam i wiele wskazuje ze takie cienie dobrze wysycone to zmiana lita czyli rak... |
Temat: Moja mama była u lekarza |
kathe00
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10963
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-04-01, 18:00 Temat: Moja mama była u lekarza |
Witajcie,
już kiedyś tu pisałam, że mama kaszle, pali papierosy jak smok i za chiny ludowe do lekarza nie chce iść.
Ale poszła. Bo objawy grypy nie ustępują po antybiotyku, już 3 tydzień leży i boli ją WSZYSTKO.
Lekarka zrobiła podstawowe badania, krew mocz w normie.
Prześwietlenie płuc z przodu i z boku:
"dobrze wysycone cienie we wnękach płucnych. Zmiany zwyrodnieniowo- wytwórcze w kręgosłupie"
TYLE. Żadnych innych danych w opisie! Żadnych informacji czy cienie małe, duże, owalne... cokolwiek. Tylko tyle.
Czy to jest rak? Jakie badanie trzeba jeszcze zrobić? |
Temat: Dysplazja szyjki macicy |
kathe00
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 9682
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-10-11, 18:08 Temat: Dysplazja szyjki macicy |
Zbikuel, moim zdaniem powinnaś udać się do innego lekarza, który potwierdzi stosowność w Twoim przypadku zabiegu. Z tego co mi wiadomo to CIN1 należy jedynie obserwować bo zmiany mogą samoistnie ustąpić. Zresztą jest to możliwe (ale w niewielkim procencie) że nawet CIN2 się cofnie - tak było w moim przypadku.
Jestem już 3 lata po diagnozie CIN2, leczenie farmakologiczne (dostałam jakieś leki przeciwwirusowe albo antybiotyk, nie pamiętam co to dokładnie było. w każdym razie globulki plus leczenie doustne) i po leczeniu zmieany ustąpiły - potwierdzone kolposkopią i przez pierwsze 2 lata cytologia co 3 miesiące. |
Temat: Problem z jajnikami |
kathe00
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 10993
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-04-07, 11:35 Temat: Problem z jajnikami |
Przez trzy lata brałam hormony w systemie: 4 opakowania tabletek pod rząd i potem okres. Okres dalej był bolesny (ale mniej) no ale był co 3 miesiące (!), więc uwierz, że to max komfort, bo to 3 miesiące bez bólu:)
Teraz jestem na nowym leku "visanne" podobno daje dobre efekty, jak narazie nie mam żadnych skutkow ubocznych - zażywam dopiero 2 miesiące, więc też trudno mi ocenić, ale jak narazie jest ok
Koniecznie szukaj dobrego lekarza, ja "swojego" znalazłam dopiero po 4 latach zmagań z bólem...
Wesołych |
Temat: Problem z jajnikami |
kathe00
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 10993
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-04-05, 20:25 Temat: Problem z jajnikami |
Aguskap78.
U mnie było tak. Wybrałam z Internetu lekarza, który cieszy się dobrą opinią a także jest chirurgiem. Umówiłam się na prywatną wizytę. Powiedziałam, mu że byłam u setek lekarzy, że mam dość bo wszystkie wyniki są ok, antybiotyki i leki przeciwbólowe nie pomagają, a ja umieram z bólu. Powiedziałam, że jeden lekarz zasugerował że to może być endo, ale nie dał mi skierowania na laparo, bo nie ( serio tak było) No i mi zrobił USG, faktycznie nic nie wyszło, ale powiedział ze endometrioza własnie daje takie objawy i można jej nie widzieć i po trzech dniach byłam już po laparo, którą on mi zrobił w szpitalu publicznym, w którym pracuje
Jeśli nie przeraża Cie wizja jechania do Katowic do lekarza, to daj znać a ja Ci dam namiar na niego. On na prawdę zrobi wszystko, żeby Ci pomóc
Pozdrawiam, |
Temat: Problem z jajnikami |
kathe00
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 10993
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-04-04, 20:15 Temat: Problem z jajnikami |
aguskap78 Twoje objawy pasują idealnie do moich - a ja mam stwierdzoną endometriozę. Koniecznie udaj się do DOBREGO specjalisty, większość badań typu usg czy tomograf nie wychwytuje ognisk endometriozy. Tak było i w moim przypadku! Też lekarze mówili, że jestem okazem zdrowia, aż do momentu kiedy z płaczem przyszłam do lekarza, bo brzuch bolał mnie już przed, w trakcie i po okresie! Laparoskopia załatwiła sprawę, pobrano materiał i wyszła endo. |
Temat: przyciąganie metalowych przedmiotów po naświetlaniach |
kathe00
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4744
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-08-06, 17:49 Temat: przyciąganie metalowych przedmiotów po naświetlaniach |
dziękuje za odpowiedź, po prostu rodzice się martwili o dziecko czy to skutek uboczny czy też niezwykle zdolności okazuje się, że po prostu mała ma talent dzięki jeszcze raz |
Temat: przyciąganie metalowych przedmiotów po naświetlaniach |
kathe00
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4744
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-08-06, 11:27 Temat: przyciąganie metalowych przedmiotów po naświetlaniach |
Czy jest możliwe, że pacjent po naświetlaniach miał zdolności "przyklejania" do siebie metalowych przedmiotów tj sztućców? Córka mojej znajomej była leczona na raka kości, po około roku remisji córka przez przypadek odkryła, że ma takie zdolności ( nakłada na twarz nawet 10 łyżeczek :D ). Czy jest to związane z przebytą chorobą i naświetlaniami, czy to taki zbieg okoliczności? Pozdrawiam |
Temat: mama - jak namówić do badań przesiewowych |
kathe00
Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 6772
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-04-30, 22:40 Temat: mama - jak namówić do badań przesiewowych |
witam,
Mam problem z mamą. Mam tylko ją, i strasznie się o nią martwię...
Mama ma 52 lata. Jest nałogową palaczką ( pali już 30 lat). Od dłuższego czasu ( jakieś 3 lata) ma chrypkę. Początkowo myślałam, że u palaczy to normalne, ale teraz widzę że jest to jeden z najczęstszych, pierwszych objawów raka płuc lub krtani. Od trzech tygodni mama kaszle. Kaszel jest mokry jak przy przeziębieniu ( chrypkę też ma jakby "mokrą") Mamcia mówi, że kaszel ma od przeziębienia - faktycznie od kilku tygodni i ja i brat jesteśmy przeziębieni. Ale najbardziej niepokoi mnie fakt, że mama baaardzo schudła. Zawsze ważyła mało, bo około 60kg przy wzroście 170, ale w ciągu pół roku schudła 8kg.
Mama twierdzi, że nic ją nie boli i nic jej nie jest. Za chiny ludowe nie chce iść do lekarza " bo jeszcze jej tam coś wykryją". Strasznie się boję o nią, bo jeśli jej zabraknie to nie wiem jak sobie sama poradzę ( jeszcze studiuję i mam pół etatu tylko) Podpowiedzcie mi co mam zrobić. Wiem, że im wcześniej wykryty rak tym lepsze rokowania, ale ja chyba sama też się boję że mamie faktycznie coś może być...
Swoją drogą już tu kiedyś pisałam, bo sama miałam problem - cin2 na szyjce macicy, poza tym choruję na endometriozę :(
Pozdrawiam serdecznie, |
|