Autor |
Wiadomość |
Temat: dziwne to wszystko.... |
pelgowska
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7708
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-07-21, 13:47 Temat: dziwne to wszystko.... |
dziekuje bardzo:)
czyli to tylko tak ogolnie, pewnie wiecej powie nam tomografia..
coz trzeba czekac |
Temat: drobnokomórkowy - ktos pomoze w odczytaniu wynikow? |
pelgowska
Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 4999
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-07-20, 19:17 Temat: drobnokomórkowy - ktos pomoze w odczytaniu wynikow? |
prosze o pomoc....
http://www.forum-onkologi...ystko-vt440.htm
ostatni wpis wynikow... nikt sie nie opowiedzial.....
moze jednak cos wiecie na temat? |
Temat: dziwne to wszystko.... |
pelgowska
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7708
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-07-15, 19:37 Temat: dziwne to wszystko.... |
Dawno nie pisalam. Jestesmy juz po 4 chemii.
11 lipca tato mial robione badania i jezeli moge to poprosze o wyjasnienie o co tak do konca chodzi. Napisze tylko to co napisane jest, ale mam jeszcze zdjecia wiec jak ktos chcialby rzucic okiem podesle.
Scyntygrafia receptorowa - somatostatyna
Na scyntygramach całego ciała zwraca uwagę obecność dwóch słabo zaznaczonych ognisk zwiększonego wychwytu 90mTc - HYMC-TOC w okolicy pachowej prawej.
W obrazach SPECT/CT jamy brzusznej nie wykryto ognisk zwiększonego wychwytu 90mTc - HYMC-TOC, w tym po zwróceniu szczególnej uwagi na okolice zmiany widocznej w badaniach obrazowych w rzucie trzonu L2. Zwraca uwage niezbyt jednorodne gromadzenie znacznika w rzucie watroby. Liczne obszary słabszego wychwytu w miejscu stwierdzonych na obrazach CT obszarów nieco obniżonej densyjności.
WNIOSKI: Dwa drobne ogniska nieco podwyższonej ekspresji receptorów somatostatynowych wzmożonego wychwytu w prawej okolicy pachowej.
Moze mi ktos powiedziec o co chodzi/
Rodzice dopiero pod koniec lipca beda sie mogli zapytac co one oznaczaja...
[ Dodano: 2009-07-16, 20:22 ]
Pomoze ktos w interpretacji??Prosze..... |
Temat: dziwne to wszystko.... |
pelgowska
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7708
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-06-21, 19:34 Temat: dziwne to wszystko.... |
zajana napisał/a: | Trzymam kciuki za twego tate. I za was wszystkich. rak to choroba calej rodziny. |
dzieki zajana, wiem ze to choroba calej rodziny i choc jestem najdalej ze wszystkich przezywam to rownie mocno a moze i mocniej
Tato wrocil po chemi, apetyt sobie gdzies poszedl, mamy przy nim nie byo tym razem w szpitalu, wiec nie dopilnowala i mniej pil, potem sie denerwowal ze sie nie wyproznial, ale w sumie nie ma co sie dziwic... mniej jadl + niewiele pil. Teraz juz go pilnuje w domu wiec bedzie pewnie sie wszystko stabilizowalo;)
Lekarka po zobaczeniu wynikow powiedziala ze jest niezle, nawet bardzo dobrze w porownaniu z poprzednimi, i ze wyniki watrobowe sie poprawily i to znacznie. Pobadala go i powiedziala ze wezly sie znacznie pozmniejszaly, watroba tez jakos tak lepiej wyglada(na dotyk).
Jedyne co nas niepokoi to to, ze lekarka powiedziala ze po 4 chemi (kolejnej) zrobia mu jakies dodatkowe badania (i to cos ma zwiazek z hormonami). Mama sie nie dopytala, a moze z tego wszystkiego zapomniala, ale lekarka powiedziala ze jakby co, to najwyzej jeszcze wprowadza dodatkowe leczenie (wspomniala cos o leczeniu na oddziale endokrynologocznym stad nasze podejrzenie o hormonoterapi).
O co chodzi? W jakich przypadkach stosuje sie hormonoterapie? No i jaki to ma zwiazek z drobnokomorkowym?
Tak sie zastanawiam czy to ze, jeszcze przed pojsciem do szpitala tata mial PSA delikatnie powyzej normy? Czy mozemy sie spodziewac raka prostaty?
Tate boli miejsce po naswietlaniu (kregoslup), teraz po plastrach nie boli. Za to zaczely go bolec poldupki (ze tak napisze) i to tylko wtedy kiedy wstaje (w innych pozycjach nie odczuwa bolu). Oczywiscie chcemy mu pomoc, tylko nie wiemy czy mozna jakos zmniejszyc taki dyskomfort? I czy on moze byc czegos skutkiem/??
Walczymy dalej... kolejna chemia 6 lipca. |
Temat: drobnokomorkowy rak pluc c.d. walki |
pelgowska
Odpowiedzi: 168
Wyświetleń: 65206
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-06-15, 19:55 Temat: drobnokomorkowy rak pluc c.d. walki |
Witam
Tak ciezko czytac o Waszych bliskich chorych...
Moj tato ma dobre wyniki krwi (jak na ta chorobe) i dzis zaczal 3 chemie. Mam nadzieje ze po niej tez bedzie dobrze. Bardzo schudl, ale apetyt jakis tam ma.
Lekarka na ogldzinach stwierdzila ze wezly po pachami sie jeszcze zmniejszyly, to dobrze, ale co to tak narawde znaczy nie wiemy. Nie chce jeszcze robic badan zeby stwierdzic co sie zmienilo i czy w ogole cos sie zmienilo.
Teraz czekamy na zakonczenie chemii i liczymy na to ze bedzie dobrze. |
Temat: drobnokomorkowy rak pluc c.d. walki |
pelgowska
Odpowiedzi: 168
Wyświetleń: 65206
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-06-14, 19:11 Temat: drobnokomorkowy rak pluc c.d. walki |
Witam
Czytam i współczuje, tak bardzo współczuje.... tym ktorzy stracili swoich bliskich.
My zaczelismy dopiero walke, niecale 3 miesiace temu moj tato, zdrowy jedego popoludnia, drugiego z tym dranstwem...\
Pozwolcie ze bede zagladac do Waszego watku... moze jakos uda mi sie przygotowac do tego co nas czeka...... |
Temat: dziwne to wszystko.... |
pelgowska
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7708
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-06-14, 19:05 Temat: dziwne to wszystko.... |
Cytat: |
A tak na marginesie: można całe życie nie chorować, ale stylem życia przygotowywać sposób umierania (np. papieroski). |
Jeszcze raz dziekuje za konkretna wypowiedz. Jakos musimy postarac przyzwyczaic sie do mysli ze to jedank nie przelewki, jednak nadzieje umiera ostatnia.
A to zdanie pozwole sobie cytowac, bo takich bohaterow co to truja siebie i innych i do tego sie przchwalaja tym jest wielu. Moj tato palil... prawie 20 lat temu rzucil palenie.... ale palil tez kilkanascie lat, pewnie to mu zaszkodzilo a lata niepalenia moze wydlyzuly mu zycie... ktoz to wie...
Jutro tato jedzie na 3 chemie. Oby go nie bolalo......... |
Temat: dziwne to wszystko.... |
pelgowska
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7708
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-06-10, 20:00 Temat: dziwne to wszystko.... |
Dziekuje za zainteresowanie.
Z tym, ze ponownie zbadano histo wycinek z jelita i okazalo się ze to jest przerzut z drobnokomorkowego raka. Czy to coś zmienia? Prosiłabym o odpowiedz.
Wiem, że rokowanie jest marne, ale tak jak Pan wyzej napisał, sprawa indywidualna. Oczywiscie jak wszyscy na tym forum liczymy ze wlasnie moj tato bedzie tym co sie go dalo wyleczyc nawet z takiej postaci.
Mam nadzieje ze pomoze to, ze przez cale zycie nie chorowal,zadnych antybiotykow, ba nawet jakis lekow na bol glowy niewiele. Licze na to ze organizm bedzie mial sile do walki i zwyciezy. |
Temat: dziwne to wszystko.... |
pelgowska
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7708
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-06-10, 08:31 Temat: dziwne to wszystko.... |
Zaczelo sie od tego ze jak nic to rak jelita grubego z przerzutami
do watroby, po scyntygrafi jeden na kregopslupie i jakies dwa w
nadnerczach. Jeden lekarz mowi operujemy, wycinamy raka jelita i
leczymy, drugi mowi, najpierw podleczmy chemio i radio terapia.
Tato trafil na oddzial chemioterapi, juz chemia byla naszykowana,
ale lekarz prowadzaca mowi zeby moze przeswietlenie pluc zrobic, i
ze wezly jakies takie powiekszone. Na przeswietleniu ze jakies
zmiany w plucach, biopsja z wezla - drobnokomorkowy rak pluc.
Pluca czyste, umiejscowil sie w wezlach chlonnych srodpiersia i dal
przerzuty. Na sczescie chemie do leczenia raka jelita wstrzymali,
naszykowali cisplatyne.
Tato jest po 2 chemiach, po naswietlaniu kregoslupa
Przed 2 chemia, po badaniu pogladowym, wychodzi na to ze
wezly sie pomniejszyly, watroba tez.
Tato bardzo schudl, wyszly mu wlosy (a mowia ze mezczyznom nie wychodza wlosy)
Kurcze co jest? Nie trafialam na taki opis przypadku... czego sie
spodziewac? poniewaz nie trafilam na taki przypadek to jakis taki
optymizm we mnie.. a moze jednak to wcale nie znaczy nic dobrego?...
kurcze trudne to wszystko.... |
|