Dobry wieczór ,
małżowinek po badaniu , wynik w środę lub w czwartek bardzo szybko . Małzowinek nas oszukał tz. mnie i nasza Panią doktor , dowiedziałam się o tym przez przypadek dzisiaj na wywiadzie lekarskim przed badaniem PET , okazało się , że ma problemy z oddawaniem moczu i to spore problemy Pani doktor która przeprowadzała wywiad powiedziała, że to może być problem z prostatą no i się zaczęło jakaś masakra , że mu nie zależy , że nie chce już mu się żyć , że zrobił lekarza w balona i takie tam inne , a ja jak to ja zaraz w głowie mętlik , że choroba rozsiana i w ogóle , do środy / czwartku to chyba ołysieje bo siwa to już jestem . Cały czas zadaję sobie pytanie dlaczego małżowinek tak lekceważy to wszystko , komu chce zrobić na złość czy dokuczyć nie dbając o swoje zdrowie ?
Pół roku temu odmówił badania TK , w żaden sposób nie można było go zmusić do tego badania i nie zrobił .
A teraz wyszło to co wyszło ......
_________________ Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
Dzień dobry
Dawno nie pisałam , co u nas ? Może zacznę od siebie , u mnie wszystko jest ok , mammografia dobra , wyniki z krwi również . Czuję się raz lepiej raz gorzej ale daję radę . Co u małżowinka ? fizycznie kiepsko , a psychicznie jeszcze gorzej . Byliśmy u naszej nowej P. doktor onkolog , pojawiły się nowe węzły chłonne na karku ( wyniki z krwi są w miarę dobre ) , usg jamy brzusznej i TK głowy ( zaburzenia pamięci i zawroty głowy ) terminy na TK są kosmiczne . Nie da sobie pomóc , zamknął się we własnym świecie , przestał chodzić do psychiatry , jak nie podam obiadu to sobie nie pogrzeje , może cały dzień nie jeść . Nie potrafię już nic więcej zrobić ( nie chce rozmawiać , nic mu nie potrzebne , nie mamy już żadnych znajomych )
Czy ktoś kiedyś uszczęśliwił czy uzdrowił kogoś na siłę ??? nie wiem ? ja nie potrafię tego zrobić a i nie mam już siły na to , jestem bezradna
_________________ Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
Bardzo Was zaniedbałam , dawno mnie tu nie było siedzę w pracy na nocnej zmianie i mnie nosi , że terminy na badania długie , ze nasza P. doktór odeszła
Trafiliśmy pod opiekę innego lekarza , mamy jednak chyba szczęście w nieszczęściu mamy dobrego lekarza , już kiedyś miałam okazję poznać P. doktór , małżowinek w czasie chemioterapii był pod jej opieką na oddziale onkologicznym . Nic się u nas nie zmieniło , w dalszym ciągu czekamy na badanie TK głowy , nie ma zmiłuj się dla chorych z tak niepokojącymi objawami . Co z tego , że na skierowaniu mamy napisane PILNE , jak i tak nie ma szans na szybszy termin . Tak sobie siedzę i zastanawiam się po co w ogóle lekarze piszą PILNE ??? Chyba tylko po to żeby długopis szybciej
wypisać . Nie wiem ile pracowni TK obdzwoniłam i tylko słyszałam " co ja mogę że są takie a nie inne terminy " może człowieka trafić na miejscu , pozdrawiam cieplutko
_________________ Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum