Katarzynko , na pewno dobrze mieć wokół ,takie osoby jak Madzia 70 i Misiek W , z nimi jest dużo prościej .
Widać ,że wprowadzone leczenie przynosi małą poprawę,oby tak dalej.
Trzymam kciuki,pozdrawiam serdecznie
Kochani, mam męża w domku od piątku no i problem- nie radzimy sobie z bólem. Mąż bierze Sevredol 20 co 6 godz, paracetamol nie działa, wczoraj zastrzyk z ketonalu pomógł, ale ze względu na nerki nie można go stosować. Próbowaliśmy nakleić fentanyl, ale oczywiście od razu włączają się wymioty, więc oderwaliśmy. Podpowiecie co robić? Aaa, nie dodałam, że mamy jeszcze fentanyl w tabletkach podpoliczkowych, ale brak nam odwagi na zastosowanie tego leku, boimy się wymiotów. Postaram się niedługo zamieścić wypis, ale to aż 11 stron... Pozdrawiam serdecznie
katarzyna75,
Po pierwsze - Sevredol działa 4 godziny, nie 6. Zacznij podawać co 4, zobaczymy.
Po drugie - w bólach kostnych lepiej sprawdza się oksykodon niż morfina. Można podawać jedno i drugie, jeśli trzeba.
Po trzecie - wymioty po włączeniu opioidów mogą się utrzymywać do dwóch tygodni i to nie znaczy, że trzeba odstawić - ja bym po prostu zmniejszyła dawkę początkową. Ile mcg tego plastra nakleiliście?
Po czwarte - jaką dawkę tabletek podpoliczkowych fentanylu macie?
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
[ Dodano: 2016-04-13, 20:49 ]
Po wczorajszej wizycie na SOR udało się opanować ból i wymioty, zwiększyliśmy dawkę Sevredolu, teraz mąż bierze co 4 godz i na wymioty dodatkowo Setronon, mam nadzieję, że tak już zostanie...Wielkie dzięki dla Madzi i Miśka za wsparcie i pomoc
W piątek przywiozłam męża do domu, nerki wróciły do normy jakimś cudem, jutro postaram się zamieścić wypis. Nie mogę pojąć, dlaczego mąż w szpitalu czuje się dobrze, a w domu męczą go nudności i wymioty...
Kasiu, jak u Was? U bliskiej mi osoby zdiagnozowano chorobę jak u Twojego męża.. Przeglądam forum w poszukiwaniu informacji a przede wszystkim dobrych wieści, jednak nie ma zbyt wielu wątków na jej temat. Mam nadzieję, że leczenie przyniosło efekty?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum