Czy ja również mogę prosić o trzymanie kciuków za moją mamunię?
Dowiedziałyśmy się o chorobie na początku września. Mama ma nowotwór woreczka żółciowego, ze złogami nieoperacyjnymi.Jest bardzo słaba. W poniedziałek jedziemy do szpitala na badania. Okaże się czy można podać mamie chemie, żeby przedłużyć ten czas...
W jednej chwili wszystko runęło. To jakiś koszmar!