[Nadzieja]

Prosze o nie wpłacanie pieniążków na konto Kasi :(

[soja]

Poprostu brak mi słów

[maganana]

...

[mamanel]

Jestem w szoku, nie wiem, co napisać, miałam nadzieję, że Kasi pomogą szczepionki i będzie mogła być nadal szczęśliwą mamą i żoną.
Mam nadzieję, że mimo wszystko jej dzieci będą kiedyś szczęśliwe...

[załamana]

Witam Was serdecznie nasza Kasienka napewno bedzie szczesliwa a Emilka i Patryk dowidza jaka mnieli Swietna Mamę jak do konca walyczyła a teraz całe zycie bedzie patrzała jak Jej maleństwa dorastają z góry i bedzie Kasiulka mniała Ich pod swoimi skrzydłami jak to bardzo boli To jest takie nie sprawiedliwe od 10.09 jak tylko usłyszałam co tak bardzo nie chiałam usłyszec nie umię przestac myślec

[AndrzejS]

Pomódlcie się za tego chłopaka
www.hrydzewicz.pl
Jest na intensywnej terapii z sepsą,oprócz ziarnicy.
Tylko w Bogu nadzieja.
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Hej byli chłopcy byli ino sie minyli.
A może jeszcze będą

[maganana]

:(
bardzo przykre...
będę się za niego modliła

[DumSpiro-Spero]

AndrzejS napisał/a:

Pomódlcie się za tego chłopaka www.hrydzewicz.pl Jest na intensywnej terapii z sepsą,oprócz ziarnicy. Tylko w Bogu nadzieja.

Przeczytałam cały blog Michała.
Bardzo dzielny, młody człowiek..
Jeśli masz Andrzeju jakieś aktualne wieści to daj znać proszę co z nim...
bo z treści zapisów w blogu Michała wynika, że sytuacja jest b.poważna




Co do piosenki "Moje pocieszenie" - znam ją na pamięć.. Miałam tę przyjemność mieszkać w Zakopanem przez 2 lata, i to wśród górali. Słuchało się tam piosenek "Hawrania" na okrągło.
Andrzej Brandstadtter, muzyczna ikona Podhala, napisał tę piosenkę (i ją śpiewa) dla swojego małego synka, który pod własną szkołą zginął tragicznie, potrącony przez samochód.
Tak pięknego i z taką miłością i żalem śpiewanego przez ojca do swojego dziecka utworu - ze świecą szukać.

[AndrzejS]

Witam
DSS fajnie ,że wkleiłaś "całą"piosenkę a nie tylko link.Muzyka jest odzwierciedleniem tego co nam w duszy "gra".
A ta piosenka jest naprawdę na czasie.
A u Michasia?Dalej to samo czyli dalej walczy.Dzisiaj w kościele wszyscy modlili się za jego zdrowie.Bo tylko tyle pozostało oprócz wiary i nadziei.

Te stare auta,na jego stronie, to pamiątka po naszym wspólnym uczestniczeniu w Mistrzostwach Polski Pojazdów Zabytkowych w Bielsku w 2007 roku.Jak on się cieszył z tego Boże to się w głowie nie mieści.Mieliśmy jechać w zeszłym roku ale chrześnica wyskoczyła z weselem a w tym roku już nie dał rady.Choróbsko za daleko zaszło.
Będe pisał co z nim.
Pozdrawiam

[soja]

Witam. Ja znowu bardzo proszę o wasze kciuki. Jutro mama jedzie na kontrolne TK , które wykaże czy chemia zadziałała i guzy na wątrobie się zmniejszyły. Wyniki będą dopiero w piątek, a ja juz dziś świruję . PROSZĘ, PROSZĘ, PROSZĘ trzymajcie kciuki za moją mamę jutro od rana. Bardzo się boję tych wyników . Jak będą dobre to chyba oszaleję ze szczęścia , a jak złe to nie wiem co dalej będzie, bo juz ciągne resztką sił . Z góry dziękuję za każdy kciuk i za każdą mysl o mojej mamie . Historię Michała chętnie bym poczytała, ale na moim komputerze jego strona jest zapisana tak małą czcionką, że choćbym wzięła lupę to i tak nic nie zobaczę . Pozdrawiam

[jusia]

Oczywiście,że trzymam paluchy i czekam do pozytywne wiadomości!

[banialuka]

Ja dopiero teraz zagladam i mam nadzieje nie za późno dołączam z tymi kciukami....trzymam od teraz i czekam na wyniki.

[pixi]

ja też trzymam kciuki

[soja]

To już jutro. Wyniki z TK. Umieram z przerażenia . Jeszcze raz proszę trzymajcie kciuki jak najmocniej. Pozdrawiam i dziękuje trzymaczkom kochanym .

[Richelieu]

Trzymam zawsze i za każdego potrzebującego, nawet gdy o tym nie piszę.
Najserdeczniej pozdrawiam.