Rozmawiają dwie koleżanki:
- Ale mnie dzisiaj gardło boli...
- Jak mnie ostatnio bolało, to zrobiłam laskę mężowi i od razu przestało.
- Poważnie?
- No, spróbuj!
Po paru dniach znów się spotykają:
- I jak, pomogło?
- No, jak ręką odjął... ale Twój mąż do końca nie chciał uwierzyć, że to Ty zaproponowałaś...
- i sorki jeszcze raz
Uciekam już; milo było
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
<Palemka> - Czym się różni byle popierdółka od prawdziwego mężczyzny?
<Palemka> - Popierdółka mówi "stanik zapinany z przodu", a prawdziwy mężczyzna - "stanik rozpinany z przodu".
<DoubleGJ> prawdziwy facet nie rozpina, prawdziwy facet zdziera :D
<goegoe> prawdziwy facet nie nosi stanika
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
<direk> huh... ten nasz firmowy firewall to całkiem inteligentna bestia
<direk> blokuje strony zusu jako szkodliwe
[ Dodano: 2012-04-16, 10:28 ]
<mi> właściwie to astrofizyka jest drugim z moich zainteresowań
<mi> zaraz po językach i matematyce
<Barth> *trzecim
<mi> ?
<mi> a, fakt, i informatyce
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Po przecztaniu kilku zaległych dni, prawie umarłam ze śmiechu , ale na szczęście chłop mnie nie wyrzucił z pokoju /czytałam mu co smakowitsze kawałki /.
9 rano. Pukanie do drzwi.
Babeczka otwiera - tam facet z pytankiem:
- Przepraszam, czy ma pani cipkę?
- Ty chamie - i trzask drzwiami.
Kolejny dzień - ta sama sytuacja.
Po trzecim dniu babeczka nie wytrzymuje i opowiada całe zdarzenie mężowi.
- Nic się nie przejmuj, jutro mam wolne to załatwimy tę sprawę.
Kolejny dzień - 9 rano, pukanie do drzwi.
Mąż przyczaja się za drzwiami a żona otwiera - ten sam gość:
- Przepraszam czy ma pani cipkę?
Babeczka spogląda ukradkiem na męża - on kiwa głową na tak:
- Mam - pada odpowiedź z jej strony
- To niech pani da swojemu mężowi i powie żeby się odpierdolił od mojej żony - OK?
[ Dodano: 2012-04-16, 20:27 ]
Mam nadzieję, że się nie powtarzam
Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora;
- Pan się łapie w tej logice panie Profesorze?
- Oczywiście, co za pytanie.
- To ja mam taką propozycję panie Profesorze, zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie stawia mi pan 5, a jeśli pan odpowie wywala mnie pan na zbity pysk.
- OK. Niech pan pyta;
Co obecnie jest legalne, ale nie logiczne, logiczne ale nielegalne,
a co nie jest logiczne ani legalne?
Profesor nie znał odpowiedzi postawił studentowi 5 i woła
swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedź
Ten mu natychmiast odpowiada:
- Ma pan 65 lat i jest pan żonaty z 25 letnią kobietą, co jest
legalne, ale nie logiczne. Pana żona ma 20 letniego kochanka, co jest logiczne ale nie legalne. Pan stawia kochankowi swojej żony 5 chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne...
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Spotyka się dwóch dziadków:
- A co to ja pana, panie kolego, tak długo nie widziałem?
- W więzieniu siedziałem.
- W więzieniu?! A za cóż to?!
- Pamięta pan, proszę pana, tę moją gosposię? Otóż mnie ona, proszę pana, o gwałt oskarżyła!
- O gwałt? I co, naprawdę ją pan, panie kolego, tego...?
- Nieee, ale tak mi to pochlebiło, że się przyznałem.
- I ile pan dostał?
- Sześć miesięcy.
- Tylko sześć miesięcy za gwałt?!
- Nieee, proszę pana, za fałszywe zeznania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum