U nas w miare dzis tato sie skarzył ze zas go pobolewa w prawym barku ,za dwa tygodnie naswietlenia , mysle ze obejdzie sie narazie bez lekow .
Choc obawiam sie ze znow zaczyna sie najgorszy czas w życiu
Dwa tygodnie temu robilismy badania krwi i wyszły ok po tym pierwszym cyklu chemii tata nie odczuwal bolu w prawy barku tak jak pisałam wczesniej odstawil wszystkie leki nawet przeciwbolowe ,natomiast teraz znow zaczyna go pobolewac to ramie (bark).Ale ogolnie czuje sie naprawde dobrze ,w srode jedziemy do Gliwic na planowanie radioterapi ?????
Rozmawiałam dzis z badzo miła i rzeczowa p. dr ktora po badaniach krwi i rtg (18.01) stwierdzila ze wszysstko wporzadku wezły badała szyjne i pachwinowe ok,zaproponowała nam program ktory polega na naswietlaniach 7 dni w tyg ,a nie 5 dni jak było zawsze .
Pprogram ten polega na jakimstam losowaniu etc .Aczkolwiek nie rozni sie specjalnie niczym jedyny plus tego ze CO przejmuje calkowicie pacjenta i gwarantuje mu wszystkie kontrolne badania przed w trakcie i po zakonczaniu radioterapii ,jezeli choroba sie zatrzyma to oni co 3 mies beda badac i nie bedzie trzeba latac po lekarzach rodzinnych itp
Niewiem czy dobrze ,ale podjełam taka decyzje ,nic i tak by to nie zmieniło poniewaza ta sama frakcja była by tylko bez sobot i niedziel no i oczywiscie po zakonczeniu radiacji byłby wypis i reszte musielibysmy załatwiac na miejscu.
Przechodzac do meritum 8.02 mamy maske a 11.02 PET.
Rozmawiałam dzis z badzo miła i rzeczowa p. dr ktora po badaniach krwi i rtg (18.01) stwierdzila ze wszysstko wporzadku wezły badała szyjne i pachwinowe ok,zaproponowała nam program ktory polega na naswietlaniach 7 dni w tyg ,a nie 5 dni jak było zawsze .
Pprogram ten polega na jakimstam losowaniu etc .Aczkolwiek nie rozni sie specjalnie niczym jedyny plus tego ze CO przejmuje calkowicie pacjenta i gwarantuje mu wszystkie kontrolne badania przed w trakcie i po zakonczaniu radioterapii ,jezeli choroba sie zatrzyma to oni co 3 mies beda badac i nie bedzie trzeba latac po lekarzach rodzinnych itp
Niewiem czy dobrze ,ale podjełam taka decyzje ,nic i tak by to nie zmieniło poniewaza ta sama frakcja była by tylko bez sobot i niedziel no i oczywiscie po zakonczeniu radiacji byłby wypis i reszte musielibysmy załatwiac na miejscu.
Cleo,
z calym szacunkiem, ale co o znaczy jakies tam losowanie?
Domyslam sie, ze gliwickie CO ma program badan klinicznych, ktory zapewne polega na porownywaniu 2 schematow leczenia. Stad losowanie. Ale jezeli losowanie, to nie wiadomo jak bedzie leczony Twoj Tata i pani doktor nie moze (nie powinna) Ci niczego obiecywac.
Co znaczy, ze nie rozni sie specjalnie niczym? Od czego?
Czy Twoj TATA dostal jakis dokument na pismie?
Czy JEMU wyjasniono na czym bedzie polegalo JEGO leczenie.
To Twoj TATA powinien podjac decyzje, nie Ty.
Witajcie
Wrociłam przed chwila od taty zaniepokoiło mnie bo bardzo spuchły mu nogi w kostkach -balony poprostu.Co to moze oznaczac ???
Ogolnie narzekal ze go dzis boli cała prawa strona
Pozdrawiam i prosze o rade co robic moze cos podac tacie?
Na poczatku stycznia robilismy badania i były ok ,nic go nie boli mocz oddaje normalnie wiec niewiem czy cos sie mogło w tych nerkach zmienic ?
Niewiem naprawde
Mojego Tatę też nic nie bolało, mocz normalnie oddawał, wyniki były ok, a nogi puchły strasznie.
Problem może też być z krążeniem i naczyniami limfatycznymi.
A opuchlizna w dotyku jaka jest?
Jak delikatnie naciśniesz, to czy przez chwilę widać wgłębienie w tym miejscu?
Czy nogi są zimniejsze?
Ja masowałam Tacie nogi, tak jak zalecała lekarka.
Dzieki jusiu
A moze w czyms moczyc te stopy gdzies kiedys czytałam ,lecz nie potrafie sobie przypomniec??
[ Dodano: 2010-02-08, 09:31 ]
dzis opuchlizna zelżała ale i tak sie martwie od czego to??
Wczwartek PET wiec porozmawiam z lekarka ....
Pozdrawiam
[ Dodano: 2010-02-08, 11:38 ]
Co za ironia 2h temu pisałam ze w czwartek jedziemy na PET wiec cos sie dopytam na ta opuchlizne na stopach ?
Niestety przed chwila dostalam tel z CO ze nie maja narazie radioznacznika wiec PET bedzie przesuniety,daja mi znac na kiedy
Porostu serce sie kraje jak widze jak sprawnie przebiega leczenie chorych
Witajcie
A wiec zrobiono w piatek PET ,TK i jeszcze inne badania krwi na kreatynine etc
Malo brakowalo a PET by nie bylo poniewaz ktos zle wystawil zlecenie zamiast na PET to na TK aczkolwiek nie popuscilam i na dobra sprawe mial i jedno i drugie badanie.
Teraz musimy czekac znow do 7 dn i na wyniki
witajcie
Tato jest po pierwszym z 37 naswietlan,wczoraj bylismy w Gliwicach na symulatorze, dzis znow rano na badaniu krwi wyszlo ok wiec od razu pani dr na naswietlanie nas wysłała i siła rzeczy jestesmy po pierwszej frakcji .
Jutro znow do Gliwic jade zawiezc tate własnym transportem i pozniej prosto do szpitala z tamtad bedzie doworzony (tak zadecydował) stwierdził ze bedzie czuł sie bezpieczniej jednak bedac w szpitalu ,niemogłam wpłynac na jego decyzje poniewaz znam go i wiem jaki jest uparty no i moze troche przerazony tym wszystkim
W kazdym razie mamy 20 min samochodem do szpitala wiec i tak dziennie bedziemy a jednak w razie jakichkolwiek komplikacji bedzie miał fachowa pomoc.
witam
No i odwiezlismy tate do szpitala o 14 tyle czasu trwala kolejka do naswietlan od 7,30 bylismy w CO zastanawia mnie co oznacza złota ,platynowa, zołta ,czerwona etc....
Takimi nazwami sa podzielone kabiny do radiacji???
[ Dodano: 2010-03-05, 15:01 ]
Witam
Znow zaczyna sie pod" gorke"tato jak ww pisałałam od wczoraj został na oddziale szptala chorob płuc i z tamtad jest dowozony na naswietlania ,dzis własnie był ten pierwszy raz kiedy jechał sam karetka z Gliwic przyjechała po niego i i pani technik powiedziała mu ze nastepne naswietlania w poniedziałek tak ma zaznaczone w karcie przez p .dr .A....
na wizycie planujacej doktorka wyraznie powiedziała ze naswietlania beda łacznie z sobotami i niedzielami
Wiec znow cos nie tak zadzwoniłam na radioterapie prowadzacej lekarki juz nie bylo ale rzeczywiscie tak jest podane.
witajcie tato jest od wczoraj na przepustce ze szpitala jest juz po 8naswietlaniach martwi mnie mianowicie ze zaczał kaszlec i ma podwyższąna temperature 37.2 .
Przed chwila zadzwonil ze jest mu strasznie zimno nie wiem co mam robic bo przepustke niechetnie wydaja natomiast wiem ze bedac na przepustce nie mozemy udac sie do rzadnego lekarza wział ketonal ale czy cos moge jeszcze zrobic ? jutro go odwoże do szpitala czy moga wstrzymac lampy jesli to jakas infekcja?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum