Ja tez staram sie zyc, pracowac jednak bardzo mi Taty brakuje najbardziej tego co mnie kiedys najbardziej w nim denerowalo a zarazem czynilo niepowtarzalnym.
Mam jednak przeczucie, ze gdziekolwiek jest jest mu lepiej jest z zona wolny od choroby spokojny, zna odpowiedzi na wszystkie pytania, wie wszystko o mnie bracie i nie cierpi. Uspokoil sie wyciszyl zna nasza przyszlosc i wie ze dojdziemy do niego i to nie za tak strasznie dlugo. Jest w prawdzie i za jasnoscia. Jestem z niego bardzo dumna i wiem ze jego zycie cierpienie mialo sens. Wiem ze teraz juz wie jak bardzo go uwielbiamy.
Jak bardzo nauczyl nas kochac i jak wspaniale, ze doznalismy tej nisamowitej wiezi, prawdziwego uczucia wyzszego i wiekszego niz smierc. Ostatnio czytam Deepaka Chopry ijego filozofie co sie z nami dzieje po smierci.Polecam zeknac
"O smutku i przeżywanej żałobie nikt nie chce słuchać."
bałagan,
....zgadzam się z Tobą na nasze nieszczęście.... :((((......... dziś mój chłopak zaprosił mnie do siebie aby razem z jego mamą zrobić pierniki na święta.....lokatorka truje mi cztery litery żeby jakoś może nasze mieszkanko udekorować świątecznie ...ludzie nic nie rozumieją..... człowiek ma ochote rozwyć się w głos i uciec od tego wszystkiego jak najdalej...najlepiej prosto w ramiona mamy tam u góry...;(((((((((((
Dziś o godzinie 10;05 minie rok pożegnałam na zawsze moją Mamę.
Z jej odejściem pożegnałam swoje w miarę szczęśliwe życie. Po roku wiem jedno nikt tak mnie nie kochał na tym świecie jak moja Mama.
Boli i zawsze już będzie boleć.
Tak bardzo kocham Ciebie Mamo
aniulka25 czy Ty się nie pomysliłaś coś , bo coś mi się tu nie zgadza Piszesz:
aniulka25 napisał/a:
Rok temu zmarła moja mamcia. Będzie to dokładnie 1.12. o godz 23 53.
A w dniu 2012-06-12, o godz. 11:42 pisałaś :
aniulka25 napisał/a:
od 2 godz mama nie zyje! gowna przyczyna zgonu jest guz srodpiersia i serca. Bezposrenia przyczyna jest niewydolnosc odechowa a wtorna niewydolnosc krazenia. Co to oznacza? podobno byla bardzo oslabiona po operacji i zmarla we snie. Czy cierpiala? wiedziala ze umiera? nikt mi tego nie tlumaczy..., a to jest teraz dla mnie najistotniejsza informacja! jestem tak zdruzgotana jej smiercia, ze nie mam sily dzis na nic. Tym bardziej chce wszystko wiedziec. Jak troche ochlone postaram sie pokopiowac w odpowiedniej kolejnosci wszystkie niezbedne informacje
Możesz to jakoś wytłumaczyć? Bo to dość dziwne żeby mylić date śmierci mamy
[ Dodano: 2012-12-11, 15:42 ]
A w ogóle to mam wrażenie że już czytałam gdzieś taką historie
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
A w ogóle to mam wrażenie że już czytałam gdzieś taką historie
Ja właśnie też. I szukam ale jakoś nie umiem znaleźć. Albo ja mam coś z głową, albo to zbiorowa głupawka...
Chyba się ktoś nieźle bawi. Temat ku temu w sam raz :0
[ Dodano: 2012-12-11, 15:50 ]
Szczególnie ta turlająca się obrączka... (podobnie jak samoistnie drukująca drukarka swego czasu) zapadła mi w pamięci.
_________________ „Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
No właśnie nie byłam pewna czy ja to tutaj czytałam czy gdzieś indziej ale skoro nie tylko ja to widziałam to znaczy że było już tutaj. Tylko nie rozumiem w jakim celu ktoś to robi
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
Wiedziałam, że już to gdzieś czytałam - - było w dziale "psychoonkologia" - po pogrzebie
ale nie mogę tego znaleźć inaczej jak przez kopie w google
http://webcache.googleuse...l&ct=clnk&gl=pl
naprawde jakię żarty ktoś tu odstawia
myślę o zbliżających się kolejny raz świętach.... ;(((
"W ilu domach będzie dziś
Puste miejsce blisko drzwi?
Miejsce, co nie zajmie go
Żaden nocny, zagubiony gość.
Bardzo cicha noc.
Radość przystanęła w drzwiach,
Nie chcę wejść, choć dom ten zna,
Wszystko pozbawione barw,
Każdy dźwięk ma dziś tęsknoty smak.
Bardzo cicha noc.
Znów zasypie wszystko śnieg,
Prócz pustki po kimś, co
Tutaj zawsze z nami był,
A teraz nie ma go.
Jakie morza dzielą nas?
Pustynia, czas czy mrok?
Zapada w nas
Bardzo cicha noc.
W ilu domach będzie dziś
Puste miejsce blisko drzwi?
Zdjęcie w ramce, kartka, list,
Zamiast tych, co tu nie mogą być.
Bardzo cicha noc.
Bardzo cicha noc.
Bardzo cicha noc. "
to piosenka Ryszarda Rynkowskiego, od kilku dni słucham jej sobie gdy wracam z pracy, miasta, gdzie tylko jeden temat - świąt.... zamykam wtedy drzwi właczam mp3 i sobie mogę pozwolić w końcu pobuczeć.... ;((((((((((
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum