Przed Wczoraj przez przypadek ścisnęłam pierś i pokazałą sie brunatno-bvrązowa wydzielina, było tego tyla jak łepek od szpilki, było tłuste w dotyku . Wczoraj natomiast ścisnęłam raz jeszcze i znowu tak hajby z jednego kanalika pojawiła sie ta brunatna wydzielina a z drugiego troszkę wiecej takiej jakby żółtawej.
Dodam, ze czasem pojawiała mi sie taka żółtawo-biała wydzielina po naciśnieciu piersi, ginekolog powiedział, zeby sie tym nie przejmowac.
Mam 39 lat, nikt w rodzinie nie chorował na raka piersi, ani sutka. Badam sie regularnie, ostatnie usg z czerwca 2016r wszystko ok Birads 1.
W maju ginekolog badał piersi i tez ok. Ja nic nie wyczuwam. Moje piersi nie sa gruczołowate, są dobre do badania, tak powiedział radiolog. usg wykonywane w szpitalu na Karowej przez specjalistę.
I nagle coś takiego. Dodam jeszcze, ze ic mnie nie boli, brodawka ok, nie ma nic niepokojącego oprocz tego wycieku. Wycieki nie są samoistne, tylko po naciśnieciu i to tez nie za każdym razem coś poleci.
Karmiłam piesią dwóch synów, młodszego ponad rok. Dzieci urodzone dużo przed 30-stką.
Nie palę, nie piję.
Boję się, ze moze jakiś lekarz coś przeoczył, nie zauważył i że to moze byc rak.
Prosze o jakąś poradę co oprócz usg powinnam zrobić. Jestem przerazona.
z góry dziękuje
[ Dodano: 2017-09-02, 16:05 ]
chciałam dodać jeszcze, ze czekam na okres, który sie spóźnia, i jestem po operacji tarczycy. Teraz TSH powinno byc w normie.
takie małe ilości nie są jeszcze bardzo alarmujące, ale każdy wyciek trzeba dokładnie "dobadać". Lekarze niestety często takie dyskretne objawy lekceważą. Inna sprawa że dyskretne objawy często są z małego i trudnego do znalezienia guza. Lekarzowi powiedz że Ty się jednak przejmujesz i czy on Ci daje gwarancję że nie ma np 5 mm guzka. W Twoim wieku można już spróbować mammografii. Upieraj się przy rezonansie jeżeli wyciek będzie się przedłużał. Można zrobić badanie bakteriologiczne i cytologiczne tego wycieku ale musiałabyś wydusić więcej. Jesteś pewna że nie było żadnego urazu i krwiaka?
Witaj.Ostatnio moja koleżanka miała bardzo podobny
wyciek z piersi o którym piszesz.Po badaniach okazalo
się,że przyczyną jest zbyt wysoki poziom prolaktyny.
Po lekach na wszystko wróciło do normy.
Trzeba to napewno sprawdzić,ale nie ma co za wcześnie
panikować.
Pozdrawiam.
Badam sie co rok i dlatego się przeraziłam, ze coś takiego miało miejsce.
Wystarszyłam sie tego ze to miało kolor brunatny. Nie ma tam żywej krwi, ale mimo wszystko sie przeraziłam.
Mam abonament w Medicaverze więc ze skierowaniem na rezonans nie bedzie problemu.
Wiem, ze tu osoby maja doświadczenie i dlatego chciałam sie poradzić co mogę zrobic oprócz zwykłego usg.
Mój ginekolog jest rózniez onkologiem, wiec mam nadzieje, ze pokieruje mnie odpowiednio. Ale do wizyty mam jeszcze kilka dni i dlatego napisałam na forum.
Jeszcze raz dziękuje bardzo za odzew
[ Dodano: 2017-09-03, 00:34 ]
Wydaje mi się, ze u mnie też przyczyną może byc wysoki poziom prolaktyny. Po usunięciu tarczycy zaczęłam sie borykac z różnymi problemami zdrowotnymi. Przytyłam, nie mogę schudnac. Raz TSH wynosi 2, a za parę miesięcy prawie 7.
Mam bardzo obfite miesiączki. Ostatnio w macicy pojawił sie polip, za miesiąc juz go nie było.
Muszę dokładnie się przebadac.
Ale patrząc wokół siebie na rodzinę, znajomych, którzy umierają na raka, spanikowałam.
[ Dodano: 2017-09-03, 00:38 ]
Urazu raczej nie było. Być może, ze uderzyłam sie w pierś i tego nie pamiętam.
Nie wiem. Ale zbadam się jeszcze dokładniej. Rok temu usg bez zarzutu, w kwietniu badanie palpacyjne piersi przez ginekologa, tez bez zarzutu. Ale być moze jest jakiś mały guzek, który powstał przez ten rok od usg.
Dam znać po usg piersi i po wizycie u ginekologa , czym spowodowany jest ten wyciek.
[ Dodano: 2017-09-03, 11:50 ]
Bardzo prosze o odpowiedź lekarza z forum. wiem, ze znacie sie na tym co nalezy zrobić i czego wymagac od innych lekarzy, zeby niczego nie przeoczyc.
Ja nie chce stawiania diagnozy przez internet tylko porady na co musze zwrócic uwage.
moim zdaniem, jeżeli nadal się denerwujesz, zrób USG piersi prywatnie. To nie jest duży koszt, a sporo wyjaśni i być może Cię uspokoi
pozdrawiam i gratuluję ciąży
_________________ Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum