1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
czerniak v clark
Autor Wiadomość
marcinpak 


Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 8
Pomógł: 1 raz

 #106  Wysłany: 2013-01-23, 18:11  


pytanie głównie do adminów, pozwalam sobie zadać w tym temacie jako kontynuację rozmowy- czy wiadomo może czy jest szansa na refundowanie leczenia ipilimumabem już od lutego, gdy pojawi się zaktualizowana lista leków?
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #107  Wysłany: 2013-01-23, 18:34  


Tak, jest szansa, jednak pewność będzie dopiero gdy Minister Zdrowia podejmie pozytywną decyzją refundacyjną. Obecnie dobiegają końca negocjacje cenowe, tak w kwestii wemurafenibu jak ipilimumabu.
Producent wemurafenibu spełnił warunki Komisji Ekonomicznej (AOTM), zaś producent ipiliumumabu zaproponował najniższą cenę leku w Europie.
Mimo to Minister Zdrowia nadal się waha (w kwestii obydwu leków).
Jak długo będzie jeszcze się wahał - nie wiadomo. Wszystkie inne procedury zostały zakończone z wynikiem pozytywnym. Brakuje podpisu Pana Ministra.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
As 


Dołączyła: 07 Mar 2012
Posty: 44
Pomogła: 5 razy

 #108  Wysłany: 2013-01-26, 14:49  


Witaj,

co tam u Was, jak Jarek i jego chemioterapia, jak dzieci, napisz jak dajecie sobie radę ze wszystkim
_________________
ania
 
mm0nika80 


Dołączyła: 18 Lip 2012
Posty: 239
Skąd: koszalin
Pomogła: 73 razy

 #109  Wysłany: 2013-01-27, 11:24  


Jarek i jego chemia mają się świetnie,czasami ma rozstroje żołądka ale nie wiem czy to jest spowodowane chemią.Jest trochę nerwowy i drażliwy nie wiem też czy skutek chemii czy całej choroby ,myślę że coraz bardziej zdaję sprawę sobię z powagi choroby ,bo częściej wspomina że długo nie pociągnie :-(ale ogólnie stara się nie pokazywać że się martwi.Dzieci jak zawsze wspaniale.Jak dajemy radę hmmm z dni na dzień żyjemy,zero planów.Jarek w piątek chemii nie będzie miał ma wstawić się w Szczecinie w sprawie ipilimumabu. .Będzie jeszcze potwierdzone telefonem.
 
ali0210 


Dołączyła: 20 Paź 2012
Posty: 306
Skąd: szczecin
Pomogła: 54 razy

 #110  Wysłany: 2013-01-27, 12:43  


Pozdrawiam Was serdecznie, wytrwałści życzę. 1-ne %-ty dla Waszego synka idą z pitów, tyle mogę pomóc. :) .Mam nadziej, że to Ty Moniko z innego forum?
 
mm0nika80 


Dołączyła: 18 Lip 2012
Posty: 239
Skąd: koszalin
Pomogła: 73 razy

 #111  Wysłany: 2013-01-27, 12:46  


Tak to ja :) dzięki:)
 
As 


Dołączyła: 07 Mar 2012
Posty: 44
Pomogła: 5 razy

 #112  Wysłany: 2013-01-27, 21:09  


Witaj Moniko,
tak się złożyło, że mieszkam niedaleko Ciebie (w Białogardzie), mój mąż także choruje na nowotwór, więc stąd moje wizyty na tym forum, może potrzebujesz bliższej pomocy lub wsparcia?
pozdrawiam
_________________
ania
 
mm0nika80 


Dołączyła: 18 Lip 2012
Posty: 239
Skąd: koszalin
Pomogła: 73 razy

 #113  Wysłany: 2013-01-28, 15:36  


Kurde jaki świat mały:)na razie jakoś sami dajemy radę ,bo zajęci pracą i domem jesteśmy trochę nie ma czasu na chorobę.:)ale pewnie przyjdzie czas że wsparcie i pomoc będzie przydatna serdeczne dzięki :)
 
As 


Dołączyła: 07 Mar 2012
Posty: 44
Pomogła: 5 razy

 #114  Wysłany: 2013-01-28, 22:33  


Ok, jeśli tylko będziesz potrzebowała pomocy lub wsparcia to pisz

pozdrawiam
_________________
ania
 
mm0nika80 


Dołączyła: 18 Lip 2012
Posty: 239
Skąd: koszalin
Pomogła: 73 razy

 #115  Wysłany: 2013-02-08, 16:40  


Jarek dalej otrzymuje chemię ,nie był w Szczecinie ,bo Doktorka ni dopełniła dokumentów,wczoraj dzwoniłam czy mamy jechać do Szczecina czy chemia powiedziała że chemia.Wytłumaczyła też że skończy chemię zrobią TK i dopiero Szczecin nic juz nie rozumiem,Wieczorem spytam Jarka co dziś mówiła
 
Nookie 



Dołączyła: 14 Cze 2012
Posty: 52
Pomogła: 5 razy

 #116  Wysłany: 2013-02-09, 17:46  


mmOnika80 a Ty byłaś u lekarza z tym pieprzykiem na nodze który Cię niepokoił?
Trzymajcie się cieplutko
 
mm0nika80 


Dołączyła: 18 Lip 2012
Posty: 239
Skąd: koszalin
Pomogła: 73 razy

 #117  Wysłany: 2013-02-09, 18:17  


Mam termin na piątek ,pewnie popatrzy i umówi dopiero na zabieg
 
mm0nika80 


Dołączyła: 18 Lip 2012
Posty: 239
Skąd: koszalin
Pomogła: 73 razy

 #118  Wysłany: 2013-02-14, 16:41  


Właśnie odebrałam wniosek o IPILIMUMAB ,jutro Jarek ma wstawić się w Szczecinie z dokumentacją.Ostatnia rozmowa z lekarzem była że jednak poczekamy do końca chemii a tu masz .Już gubię się w tym wszystkim :-( tak czy siak jutro wyjazd.Ja też mam wizytę u chirurga onkologa zobaczymy co powie.Mały chory więc mamy bal w domu,nie śpimy po nocach ehhh.Czy ktoś wie jak wygląda taka wizyta?czy od razu powiedzą czy dostanie lek?
 
obertas 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1340
Skąd: Szczecinek
Pomógł: 184 razy

 #119  Wysłany: 2013-02-14, 21:56  


Uff.
Dobra wiadomość. Ten krok daje nadzieję, że to dopiero początek walki o Jarka, o Wasze życie.
Nie umiem rozwiać wątpliwości. Sprawdzony sposób, mój, to kartka, jakiś pisak.
Spisanie wszystkich pytań jakie przyjdą do głowy, jeśli chodzi o leczenie. Co dalej wszystko co do głowy przyjdzie nawet absurdy które tylko na pozór wydają się absurdami.
Jak będziesz miała to przed oczyma, zaczniesz to porządkować. Coś z chaosu sensownego wyniknie.
Ważne byś byłą obecna przy nim u lekarzy. On zapomni a Ty zapamiętasz. A może na odwrót?
Jak masz jakieś wątpliwości, którymi będziesz chciała, mogła się dzielić -pisz.

Pozdrawiam
Modlę się o Wasze szczęśliwe chwile w Rodzinie i sukces leczenia.
obertas
_________________
http://www.forum-onkologi...romu-vt6563.htm
 
mm0nika80 


Dołączyła: 18 Lip 2012
Posty: 239
Skąd: koszalin
Pomogła: 73 razy

 #120  Wysłany: 2013-02-15, 10:41  


Właśnie ze względu że Dawid chory nie mieliśmy możliwości jechać razem,mam nadzieję że poradzi sobie mój zakrętas :)
Ja mam zabieg usunięcia pieprzyka o ile tak to można nazwać na maj :shock:
.

[ Dodano: 2013-02-15, 13:23 ]
Zarejstrował się ,pobrali krew i czeka.

[ Dodano: 2013-02-15, 20:20 ]
Moje wkur...sięga zenitu,ktoś nawalił .Lekarka z Koszalina dała adres Jarek latał z rejstracji do rejstacji ,kazali mu iśc na krew ,zważyli a on tłumaczy że nie przyjechał na chemię .Kazali iśc pod gabinet i czekać po czym go wywołała lekarka i się okazuje wielki klops -to nie tam miał się wstawić tylko po drugiej stronie ulicy,dzwoniła od razu do tego budynku a on nawet nie był na liście którą miała komisja,było już za późno tak czy siak za tydzień ma się wstawić.masakra jakaś skąd mamy brać kasę na takie wycieczki.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group