Monka, a co z wnioskiem o leczenie ipilimumabem? Wydaje mi się, że kiedyś pisałaś, że lekarze wspominali o tym, w sytuacji gdyby chemioterapia nie zadziałała?
Jak byliśmy w Warszawie pytałam o ten lek powiedziała że nie ma szans,bo nikt go nie dostaje i mają związane ręce.Jutro Jarek idzie do lekarza napiszę mu na kartce wszystko i niech w Koszalinie występują do NFZ z pismem o ten lek.Zobaczymy co jutro powie u nas.Doktorka w Warszawie nie za bardzo była rozmowna.Nawet Jarka nie zbadała!
Ze zdziwieniem odebrał Jarek telefon z przychodni, jak był w poniedziałek dał dokumenty, więc po namyśle chyba zlitowali się, bo ma stawić się na badanie krwi i wizytę u lekarza + chemia w piątek rano.
mmOnika dużo sił w tej walce jak się okazuje nie tylko z chorobą ale też z =e służbą zdrowia.
Też się pod tym podpisuję i przesyłam porcję energii do tej walki z Opola.
To bardzo przykre, jak funkcjonuje Nasza służba zdrowia i osobiście cały czas borykam się z tym problemem w leczeniu mojej choroby...Dlatego też " choroba uczy mnie" i nabrałem sporo umiejętności, cierpliwości, w rozmowach, rejestracjach, prośbach o skierowania, badania, pytaniach itp. To jest szkoła...
Pozdrawiam ciepło
Witam mroźno my po spacerku nad morzem z całą naszą bandą.
Jarek nie dostał chemii ,dostał sterydy które musi przyjąć dzień przed chemią nazwa:Dexamethason -mam nadzieję że dobrze przepisałam,do tego Ranigast nie wiem po co .Po co dają te leki???????????więc w piątek chemia ,doktorka napisze pismo do NFZ o lek,powiedziała że to nie jest tak że nie refundują tylko ,że refundację są na część terapii,Szczerze to ja nic nie rozumiem W-wa inaczej gada Koszalin inaczej tak czy siak niech chociaż zrefundują po części a resztę pożyczymy albo będę żebrać
Dexamethason -mam nadzieję że dobrze przepisałam,do tego Ranigast nie wiem po co .Po co dają te leki???????????
To standardowa premedykacja przed podaniem taksoidów. Zapobiega powikłaniom po dożylnej chemioterapii, takim jak np. wstrząs.
mm0nika80 napisał/a:
doktorka napisze pismo do NFZ o lek,powiedziała że to nie jest tak że nie refundują tylko ,że refundację są na część terapii,Szczerze to ja nic nie rozumiem W-wa inaczej gada Koszalin inaczej
W Warszawie i wielu innych województwach nie refundują wcale, w kilku województwach natomiast refundują częściowo, np. 50% ceny leku. Zazwyczaj taka częściowa refundacja niestety nic nie daje, bo koszt leku waha się między 300 a 500 tys. PLN. Niewielu chorych stać na pokrycie z własnej kieszeni pozostałych 50%.
Dzieciaki dobrze najbardziej się ciesze z sukcesów Dawida ,bo chodzi do przedszkola terapeutycznego i radzi sobie bardzo dobrze.Jarek dziś miał chemię ,na razie nic się nie dzieje ,mam nadzieje że będzie tak dalej.W poniedziałek jedzie do Torunia w delegacje wraca na piątek na chemię.pozdrawiam cieplutko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum