arawis, To jest właśnie piękno kociaków!
To tacy indywidualiści. Moja kotka reaguje BARDZO MOCNO jak robię kawę -- bo myśli ze będzie mleczko (a ja już kilka miesięcy temu przestałam mleko pić :D) Maślana jednak jest towarzyski.. trochę go tak 'wychowałam' - o ile można dranie wychować.
Chyba powinnam poprosić o wątek "Kciukowy" - gdzie właśnie takie tematy i treści idą. Nie wiem dokładnie jak to się robi, wysyłam na razie prośbę w eter fora... a zaraz napiszę osobny post merytoryczny z wynikami..
[ Dodano: 2018-06-08, 10:14 ]
Informacja jest średnia. Postanowiłam potraktować ją jako właśnie tylko tyle - informację - która coś tam wnosi w ogólny stan świadomości o mojej chorobie i co należy robić dalej
Wklejam wynik:
Dorwałam na szczęście ordynatora, żeby mi to trochę naświetlił. Twierdzi, że wycieli wszystko, i mimo ze jest kilka tych wężłów które naciekają torebkę, to jakby tworzą pakiet zamknięty.. jakoś tak, mogłam źle zrozumieć. Według niego, nie będzie dalszego postępowania na razie, tylkoza miesiąc badanie PET żeby zobaczyć czy gdzieś się gad wydostał.
Zamierzam skonsultować wyniki z Prof. Rutkowskim oraz porozmawiać z Prof. z Poznania (na temat tej szczepionki, czy ma jakiekolwiek zastosowanie w takich wypadkach.. no i nie dać się czarnym myślom. Mam teraz też rewolucję w życiu zawodowym, więc chciałbym poświęcić czas i energię na to, a nie na rozpaczanie (choć czasem ciężko).
Będę wdzięczna jezeli ktoś z Was moze też mi jakoś naświetlić jak bardzo hmm.. "niekorzystny" jest ten wynik wdłg waszego doświadczenia. Przewertuję też forum po raz ósmy
-- za każdym razem szukam innych informacji.
Dziękuję, jak zawsze, za wysłuchanie!