Wczoraj mialam robiona kontrolna TK,zrobiono mi rowniez kontrolne RTG.I jest taki zapis-obwodowo w polu gornym prawego pluca guzek o gladkim zarysie i slabym wysyceniu sr.max 7mm.Obraz zmiany stabilny i podobny jak w badaniach poprzednich.Co oznacza gladki zarys i slabe wysycenie?Czy to cos zlego?
w polu gornym prawego pluca guzek o gladkim zarysie i slabym wysyceniu sr.max 7mm.Obraz zmiany stabilny i podobny jak w badaniach poprzednich.Co oznacza gladki zarys i slabe wysycenie?Czy to cos zlego?
Gładki zarys mówi o kształcie zewnętrznym guzka, że jest on wyraźnie odgraniczony od otaczających tkanek i ma równą powierzchnię, bez wyraźnych miejsc ekspansji wgłąb otaczających tkanek, co bywa spotykane przy guzach złośliwych.
Słabe wysycenie mówi o tym, że guzek ma podobną strukturę do otaczających tkanek, badanie "widzi" go jako nieznacznie różniący się od otoczenia.
Te cechy, a jeszcze bardziej niewielki rozmiar guzka oraz przede wszystkim cecha stabilności guzka w stosunku do poprzednich badań mogą świadczyć o tym, że nie jest to zmiana złośliwa, ewentualnie jeśli złośliwa, to skutecznie powstrzymywana przed progresją przez właściwie dobrane leczenie.
Więcej na ten temat powinien powiedzieć Twój lekarz.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Zadnego leczenia u mnie nie bylo.Jak juz pisalam miesiac temu mialam robionego PETa Ct i guzek nie zaswiecil.Teraz mialam kontrolne rtg i tk.Wynik tk w czwartek a potem kontrola u torakochirurga i decyzja co dalej.
Trudno mi uwierzyc, ze Twoja zmiana w plucach , to przrzut! Ja mam Clark II, Breslow 0,35 od 5-ciu lat. A Ty po roku od diagnozy podejrzewasz przerzuty przy czerniaku In situ???
Jezeli okazaloby sie, ze to jednak przerzut, to nalezaloby szukac innego zrodla - moze gdzies na skorze masz jakies inne podejrzane znamie?
Twoj czerniak jest bardzo, bardzo cienki, poza tym umiejscowiony w naskorku, a tam nie ma ani naczyn krwionosnych, ani limfatycznych - tym samym przerzuty sa prawie niemozliwe.
A poza tym w dalszym ciagu nie rozumiem oceny stopnia zaawansowania u Ciebie, bo Clark II wedlug mnie wyklucza klasyfikacje in situ. Clark II mowi nam, ze zmiany siegaja gornych czesci warstwy brodawkowatej naskorka, natomiast in situ jest wtedy, gdy zmiany nie przekraczaja warstwy naskorka - czyli Clark I.
Bede wdzieczna, jezeli ktos mnie poprawi w tym wzgledzie.
Jak narazie nie ma potwierdzenia ze to przerzut czerniaka.A jesli chodzi o IN SITU to jak juz pisalam ze tak mam napisane w wyniku histopatologicznym ,a dlaczego tak pisze tego nie umie ci ,wytlumaczyc.
Twoj czerniak jest bardzo, bardzo cienki, poza tym umiejscowiony w naskorku, a tam nie ma ani naczyn krwionosnych, ani limfatycznych - tym samym przerzuty sa prawie niemozliwe.
Są możliwe.
To czerniak o wyjściowym stopniu zaawansowania IB (T1bN0).
T1b - ze względu na podwyższony indeks mitotyczny (IM 1/1 mm2). Pomimo zatem, iż mamy czerniaka "cienkiego" (Breslow 0,2), podwyższony indeks mitotyczny wpływa na zakwalifikowanie go do stopnia zaawansowania IB, wraz z czerniakami o grubości 1-2 mm.
IM ≥ 1/1 mm2 to podwyższone ryzyko wystąpienia przerzutów odległych.
Z w/w powodu zresztą po leczeniu chirurgicznym wykonano biopsję węzła wartowniczego (jej wynik okazał się pomyślny).
W "cienkich" czerniakach ponad 90% chorych żyje co najmniej 5 lat, jednak trzeba pamiętać, że w tym przypadku mamy dodatkowy czynnik ryzyka (podwyższony indeks mitotyczny).
To oczywiście nie jest czerniak in situ - zawiera on jedynie komponent in situ (a więc jedynie część guzka spełniała kryteria czerniaka in situ).
Dlaczego pani napisala ze stopien zaawansowania jest Ib,skoro w wyniku histopatologicznym mam napisane pT1a.Taki wynik mam z CO.Oczywiscie jest tez mowa o indeksie 1/1 -NASKOREK!
Wprowadzanie nas w błąd niedokładnymi informacjami naraża nas na nieprawidłową analizę i wnioski.
To strata czasu i energii.
myszko, jeśli zechcesz w przyszłości dalszych merytorycznych informacji lub rzeczowej dyskusji - wklej proszę skany swojej dokumentacji medycznej.
pozdrawiam ciepło.
Dzis pisalam wiadomosc do swojego onkologa aby zinterpretowal moj wynik .Przepisalam go dokladnie tak ja napisalam na forum IM-1/1mm2-NASKOREK!.I odpisal ze jest to stadium IA.
Dlaczeo wiec przy takim wyniku wykonano u ciebie biopsje wezla wartowniczego???
Czy twoj onkolog moze udzielic tobie tej informacji? Bardzo bylaby taka informacja istotna.
Ja mam podobny wynik do Twojego, ale o biopsji wezla wartowniczego nie bylo nigdy mowy.
Ale zobacz na forum ze nie tylko ja mialam biopsje wezla(Breslow i Indeks) .Byc moze ze wlasnie przez indeks.Ale skoro w wyniku jest napisane ze IM jest w NASKORKU to jak sama napisalas ze tu nie ma naczyn krwionosnych wiec to jest chyba malo istotne.Znalazlam na forum osobe ktora ma niemal identyczny Breslow jak u mnie i ewidentnie ma napisane ze IM mniejszy niz 1/1 i tez miala biopsje.Jaki ty mialas indeks?
[ Dodano: 2012-04-10, 09:35 ]
A jesli chodzi o napis IN SITU SSM to przeciez ja nie napisalam ze jest to czerniak in situ a komponent wiec to chyba roznica.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum