Ja cały czas wierzę, że Twoja Mama odpoczywa po naświetlaniach!!!:)
I nie wierzę dla samej wiary, ale uważam, że skoro nie było aż tak źle przed naświetlaniami, tzn dla mnie, że taki stan jest wynikiem złej tolerancji tego naświetlania i jeśli Mama to zwalczy to ogólnie jeszcze walka się nie skończy o ile po dojściu do siebie otrzyma chemioterapię!!!!
Dlatego trzymam kciuki mocno, żeby Mama powoli wyszła z tej chwilowej słabości i jeszcze się do Was nieraz uśmiechnęła
Super,że Mamie się poprawia Może po radioterapii przyszedł obrzęk mózgu i dlatego tak zrobiło się źle. Mama napewno dostaje leki przeciwobrzękowe i odwadniające, może to przynosi efekt i można liczyć, że Mama wróci do formy czego z całego serca Wam życzę.
_________________ Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń. Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli.
Mama każdego dnia zażywa 7 tabletek DEXAMETAZONU więc myślę,że to nie obrzęk...lecz postępowanie tak szybkie chorobY!!! :(
Wczoraj zjadła 5 łyżeczej zmiksowanej jagnięciny z ryżem i warzywami, dla mnie to osobisty sukces i cieszy bardziej niż lato hihi
No i na śniadanie była duża szklanka jej ulubionego kefirku.
Całuję :*
Ps. od jutra mam cały tydzień wolnego.... Tyllko w weekend skoczę na zajęcia na pare godz. a potem moge cały czas poświęcić mamie.... JUPII
Martusia bardzo mnie cieszy poprawa apetytu Mamusi...bardzo...
Bardzo fajnie, że masz wolne, a le w tym czasie pomyśl też koniecznie o sobie!! Wypocznij, zregeneruj siły.
Jestem normalnie uzależniona od tego forum...miałam dzisiaj nie wchodzić..ale myślałam wczoraj o Was, że Ciebie nie ma...troszkę się martwiłam i dlatego dziś rano biegiem na forum
Bardzo się cieszę Martusiu..ściskam
_________________ Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
Mojemu Tacie zaczęły wypadać 2 tygodnie od zakończenia radioterapii, ale wtedy umyliśmy mu głowę i po tym zaczęły wypadać. Po tygodniu już nie mial włosów.
Martuś moja mama miała jedną chemię i po tej chemii pojechała praktycznie od razu na 5-cio dniowe naświetlania. Po dwóch dniach naświetlań, włoski wypadały jej garściami. Jak tylko wróciła do domu, kazała je obciąć na krótko i takie ma do tej pory, co prawda trochę przerzedzone ale ma :-).
Całuję!
_________________ Wszystko ma swój koniec, ale każdy koniec ma gdzieś swój początek.
Witam ciebie , twoją mamuśkę oraz całą naszą forumową rodzinkę.
Nawet nie wierz ile łez wylałam czytając waszą historię,nawet nie wierz ile radości przyniosł mi fakt poprawy waszej sytuacji(zdrówka)-choć troszeczkę,ale to już bardzo wiele....
Cały czas jestem z wami i kibicuję z całego serca i wierzę w poprawę i ty też wierz , bo wiara czyni cuda.
Pozdrawiam,ściskam i życzę wiary,siły i wytrwałości.
Jeszcze będzie dobrze .
Marto
To ja się też dołączam do Waszego grona uzaleznionych od forum DSS:)
Codziennie rano po włączeniu lapka i ściągnięciu poczty, od razu wchodzę na forum...
potem po poludniu znowu się rzucam na kilka minut, no i musowo przed snem - koło północy...uzależnienie pełne....
Martusiu, wszytsko zależy od organizmu. jednym wloski wypadają inni nawet włos z glowy nie spadnie. Zależy jak dany organizm zareaguje... Dajesz mamie ecomer, biomarine - jakieś omega? Nam onkolog polecał, a na zakończenia naświetlań sama pani radioterapeutka - dr n.med. więc chyba stosowną wiedzę posiada... są polecane po radioterapiii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum