1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz płuca prawego.
Autor Wiadomość
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #196  Wysłany: 2011-02-28, 19:21  


Witam Was wszystkich. Dziś tata miał tylko kontrolę Morfologii. Wyniki dobre. Kolejna chemia za dwa tygodnie. Tata czuję się w miarę dobre,apetyt dopisuje. Pozdrawiamy Was wszystkich !!!
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #197  Wysłany: 2011-02-28, 20:21  


Anelia, świetne wiadomości. Dwa tygodnie zlecą szybko. Dobrze, że wyniki są dobre od razu samopoczucie się poprawia.

Pozdrowienia dla Was. Oby wieści zawsze takie były.
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #198  Wysłany: 2011-03-03, 09:36  


Witaj Anelio co tam u was?
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #199  Wysłany: 2011-03-03, 18:21  


Witajcie !!! A u Nas bez zmian. Tata po pierwszej chemii (już minęły 2 tyg.od chemii) w dalszym ciągu czuje się dobrze !!! Opuchnięcie jest lekko widoczne jedynie z rana,kiedy tata się budzi. Jedyne co nie ustaje to kaszel, który męczy tatę bardzo:raz mniej, a raz więcej. Odżywia się dobrze, apetyt dopisuje. Pogoda robi się wiosenna więc tata więcej czasu spędza na dworze,maisterkuje coś w swoim garażu:) Bywają jednak chwile kiedy tatuś strasznie się nudzi (przyzwyczajony jest pracować a teraz nie może wykonywać ciężkich prac) ,mieszkamy w maleńkiej miejscowości a więc nawet nie za bardzo ma gdzie wyjść:( Te chwile staram ja się tacie wypełniać Swoją obecnością :) Pozdrawiam Was moje kochane, dziękuję za obecność w moim wątku :)
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
ilka_wanilka 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 76
Pomogła: 7 razy

 #200  Wysłany: 2011-03-03, 19:00  


Super, ze u Tatusia dobrze i oby tak dalej! Apetyt dopisuje, to bardzo dobrze, a kaszel to niestety chyba u każdego chorego na raka płuca jest, a pani doktor nam mówiła, że po chemii może się nasilić, ale z czasem się unormuje. Bardzo dobrze,że Tata ma zajęcie i przebywa na świeżym powietrzu, to na pewno pomaga Mu oderwać od siebie myśli o chorobie :) byleby się tylko nie zaziębił, bo ta pogoda to jeszcze trochę zdradliwa :/
Kiedy macie zaplanowaną kolejną chemię?

pozdrawiam serdecznie, przesyłam uściski i dużo siły życzę! :)
_________________
co zesłał los trzeba będzie zwalczyć!
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #201  Wysłany: 2011-03-03, 20:52  


Cieszę się,że tatulo dobrze znosi chemie i oby tak dalej.I bardzo dobrze że ma apetyt.
Dobrze się czyta takie posty.
Pozdrowionka do tatusia. ;)
 
Evelina 



Dołączyła: 11 Gru 2010
Posty: 9

 #202  Wysłany: 2011-03-03, 22:01  


Witaj, poczytuję Twój wątek i nie tylko Twój, fajnie,że Twój tata trzyma się tak dzielnie, mój jest już po III kursie i został mu już ostatni IV za 2 tyg. szkoda tylko że mój nie jest aktywny, bo czuje się dobrze i chemię też znosi rewelacyjnie jak na swój wiek (77) powiedział nasz doktor, ale może jak wiosenka zawita nad morze to się ożywi. trzymam kciuki za Was i Pozdrawiam.
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #203  Wysłany: 2011-03-09, 22:45  


Witam Was po kilku dniowej przerwie. Nie pisałam ,ponieważ u Nas w dalszym ciągu bez zmian tzn. tata czuje się w miarę dobrze, opuchnięcie praktycznie na dzień dzisiejszy jest nie widoczne ,dopisuje tacie wilczy apetyt (ale nie tyje!) !!! Jak na razie większych skutków ubocznych po pierwszej chemii nie ma (z wyjątkiem lekkiej wysypki,która szybko minęła). OBY TAK DALEJ !!! Już nie długo kolejna,druga chemia przed którą pomału zaczynam się denerwować (tata chyba też) i zadawać sobie pytanie: jak to tym razem będzie? Pozdrawiam wszystkich i trzymię za Was również kciuki!!!
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #204  Wysłany: 2011-03-11, 17:01  


Witaj Anelio,dobrze że tatulo w dobrej formie i że ma wilczy apetyt.życzę wam jak najwięcej takich dni.ściskam
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #205  Wysłany: 2011-03-11, 21:03  


W poniedziałek jedziemy na kolejną chemią, jednak zaczełam już się martwić a na dodatek zauważyłam,że tata jest lekko przeziębiony. Była to nie unikniona sytuacja,ponieważ i brat i mama też się przeziębili :( A tak starałam się aby tata nie miał kontaktu z osobami chorymi , a tu masz :uuu: nie udało się. Temperatury nie ma, jednak dokucza mu duży katar. Tata uważa ,że nie jest zle ,bywało gorzej , a ja się martwię..... Mam pytanie, czy w takich sytuacjach kiedy tata jest przeziębiony chemia może się przesunąć :?ale?: hmm...chyba ma organizm osłabiony,bo przecież nigdy wcześniej nie łapał tak szybko przeziębienia :?ale?:
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #206  Wysłany: 2011-03-11, 21:20  


Anelia, miejmy nadzieję, że do poniedziałku Tata się wykuruje. Nas na szczęście ominęła sytuacja, żeby Mamie nie podano chemii, bo była przeziębiona- chyba, że morfologia była kiepska.
Tata niewątpliwie jest w gorszej kondycji, chemia bardzo osłabia i system odpornościowy zaczyna szwankować. Nie martw się jednak na zapas, bo taka sytuacja dotyka też osoby nie chorujące onkologicznie- przedwiośnie.
Prawdą jest, że teraz Tata musi bardziej uważać na kichających i smarkających. Lepiej dmuchać na zimno.

Pozdrawiam.
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #207  Wysłany: 2011-03-11, 21:40  


Anelia napisał/a:
Mam pytanie, czy w takich sytuacjach kiedy tata jest przeziębiony chemia może się przesunąć

Tak, może.
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #208  Wysłany: 2011-03-11, 22:35  


A co mogę kupić (podać) tacie na przeziębienie ??? Czy mogą to być leki rozpuszczalne w wodzie (takie bez recepty) Pytam ,ponieważ nie chciałabym zaszkodzić przy przyjmowanej chemii ?!!
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #209  Wysłany: 2011-03-11, 23:22  


Bez konsultacji z lekarzem prowadzącym - nic.

Na razie domowe sposoby - mleko z miodem, woda z sokiem malinowym, wygrzanie się.
_________________
 
Luna 



Dołączyła: 01 Mar 2011
Posty: 171
Skąd: Białystok
Pomogła: 27 razy

 #210  Wysłany: 2011-03-13, 21:54  


Anelia, daj jutro koniecznie :) znać co u Taty. Mam nadzieję, że przeziębienie minęło i że Tata dostanie chemię. Pozdrawiam Cię serdecznie, no i Tatę oczywiście :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group