IX Zlot Forumowiczów - Żegiestów, za oknem Słowacja...
Drodzy!
We wrześniu czeka nas kolejny Zlot. Gazdę namówcie na określenie daty.
Kto już był - ten wie ile takie spotkanie znaczy.
Ja będę. Kto z Was jeszcze? :-)
PS. Postaram się o dofinansowanie naszego Zlotu. Tak, by noclegi i wyżywienie nie były Waszym problemem :-)
Zbierajcie na dojazd. I zbierajcie siły... na spływ Popradem i inne atrakcje jakie zwykle czekają... ;-)
PS2. Kto się wcześniej pogniewał niech się już nie gniewa. Całość NAS mile widziana. I zrobienie dokumentacji ze Zlotu i wspomnienia i wspólne przytulenie się... Namawiać dalej? ;-)
Czekam na Was we wrześniu, w górach, na granicy ze Słowacją, tam gdzie słychać szum Popradu i gdzie kuna grasuje nocą w kuchni...
Oczywiście, że aktualna
Ja nie mogę w 3-ci weekend września, jeśli Drodzy Państwo zechcieliby wziąć to pod uwagę
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Witam wszystkich , w ub roku o tej porze, otrzymałam od Was nieocenioną pomoc. W sierpniu bedzie rok jak jestem po operacji i do dzisiaj wszystko ok. Jutro, 2 lipca jadę na kolejną, 4-tą wizytę do W-wy,ale w łapce już mam wynik TK.
Nieśmiało zapytam , czy mogłabym dołączyć, ponieważ z racji wieku mam opory.
Pozdrawiam serdecznie .
Z racji wieku dopuszczalne są wapory, ale opory?!
W leczeniu oporów najlepsze są teksty Gazdy, przyjedź koniecznie, wyjedziesz kompletnie bez oporów!
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Re: IX Zlot Forumowiczów - Żegiestów, za oknem Słowacja...
DumSpiro-Spero napisał/a:
Kto się wcześniej pogniewał niech się już nie gniewa.
Ja chciałem zaznaczyć, że się nadal gniewam i jestem obrażony, ale o ile nie będzie to w terminie 05.09 to jest szansa, że się pojawimy - po prostu nie będę się do nikogo odzywał, bo jestem pogniewany
Je jeździłam ponad 3 lata z Gdańska... I było to w pewnym sensie frajdą, bo to WŁAŚNIE JA czułam, że pokonuję całą Polskę i gdzie w końcu trafiam. Gdzie Bałtyk a gdzie Słowacja... Wyczyn! I wielka frajda
obertas napisał/a:
Góra z górą się nie zejdzie a człowiek z człowiekiem zawsze może.
Tak, to prawda. Bardzo bym Cię chciała, Robercie, poznać.
Nika2 napisał/a:
do zobaczyska
Tęsknię już bardzo...
Ania Konopka napisał/a:
Niech Gazda ustali datę
Już zawnioskowałam
Madzia70 napisał/a:
Ja nie mogę w 3-ci weekend września, jeśli Drodzy Państwo zechcieliby wziąć to pod uwagę
Toż weźmiemy. Za info dziękujemy
krystyna48 napisał/a:
Nieśmiało zapytam , czy mogłabym dołączyć, ponieważ z racji wieku mam opory.
Krystyno, przybądź, a zobaczysz , że nie wiek ma tu znaczenia. Spotykaliśmy się już różno-pokoleniowo. Zostało jedno: radość ze spotkania, więź i tęsknota by znów się zobaczyć. Tu sami swoi...
majkelek napisał/a:
Ja chciałem zaznaczyć, że się nadal gniewam i jestem obrażony
O matko, na mnie? .... Daruj Chłopie, daruj, proszę....
MisiekW napisał/a:
Ustalmy, ustalmy, bo nie wiem, co mam planować
Tak jest! Dziś zaproponujemy datę.
PS. Nawet nie wiecie jaką odczuwam radość, że Was zobaczę/poznam/ uściskam. Potem współpracuje się tak inaczej... Jestem tylko człowiekiem Po prostu się cieszę, że będę miała zaszczyt być wśród Was. Jesteście mi potrzebni - by zagrzać do pracy, by motywować do walki, by mnie przytulić, bym mogła przytulić i wesprzeć Was.
Wtedy dam z siebie wszystko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum