Cudne fotki robisz. Na szczęście piękna cala nasza Polska cała > Z Warszawy masz dużo bliżej niż ja na Mazury, nad morze... Tak więc nic tylko ładować akumulatory z przyrodą w tle.
Małgosia_43, niepowodzenie Magistra było spowodowane tym, że koziołek był bardzo zainteresowany kózką, pomimo tego, że to rodzeństwo. To, że to związek kazirodczy, nie przeszkadzało mu.
Pozdrawiam
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Mam pytanie "od czapy" (i proszę się nie śmiać ):
czy wirus hpv jest warunkiem koniecznym do zachorowania na raka szyjki macicy.
Jest dyskusja w pracy i ponoć pani doktor zasugerowała osobie, że jedynie osoby będące nosicielem hvp chorują na raka szyjki macicy?
"Human papilloma virus (HPV) is the major cause of the main types of cervical cancer – squamous cell cancer and adenocarcinoma"
nie jest zatem prawdą, że jedynie wirus HPV (jego typy onkogenne) odpowiada za wystąpienie raka szyjki macicy. Na podanej stronie można się zapoznać z pozostałymi czynnikami ryzyka.
czy wirus hpv jest warunkiem koniecznym do zachorowania na raka szyjki macicy.
Opierając się na niektórych opracowaniach naukowych można wysunąć przypuszczenie, nie nie jest stricte koniecznym,
na co wskazują podkreślone przeze mnie fragmenty niżej cytowanych wypowiedzi:
Cytat:
Już ponad 200 lat panuje przekonanie (a obecnie uznawane jest przez wielu za pewnik),
że r.sz.m oraz jego stany przedrakowe mają cechy choroby przenoszonej drogą płciową.
Rzadkie występowanie u kobiet żyjących w celibacie [...]
Powyższe cytaty wydają się wskazywać, że RSM może rozwinąć się z dysplazji bez udziału zakażenia HPV,
chociaż niewątpliwie muszą to być przypadki rzadko występujące.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Jola,
do rozważenia - ile córka ma lat? Czy miała kontakty seksualne? Jest zarażona chlamydią? Nie pytam po to, żebyś pisała o tym na forum, weźcie po prostu pod uwagę inne czynniki ryzyka.
Ptaszenio, Richelieu, dzięki za odpowiedzi 'merytoryczne'. Też tak mnie się wydawało
Jolapol, wątek niemerytoryczny, to można przeróżne tematy podejmować. Sama zadałam to pytanie, a że się mała dyskusja wywiązała, to dobrze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum