1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Lidia Bieńkowska - komentarze
Autor Wiadomość
asia 1975 



Dołączyła: 06 Cze 2013
Posty: 481
Pomogła: 117 razy

 #406  Wysłany: 2014-06-25, 20:07  


Lidziu co tam u Was? Myślę o Was i ściskam mocno _itsme_
_________________
Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #407  Wysłany: 2014-06-27, 18:50  


Dziękuję dziewczyny, że pamiętacie.

Od jakiegoś czasu znowu się stan M. polepszył. Wychodzi na spacerki apetyt wrócił.
Rano tylko ma kłopoty z jedzeniem bo mówi, że nie chce mu wchodzić i się cofa ale później nadrabia i je wszystko.
Wprawdzie nie wygląda najlepiej ale mówi, że czuje się dobrze.
Spotyka się z kolegami i piwko popija....to znaczy, że się poprawiło.
Nadal jest złośliwy i w słowach potrafi nie przebierać ale ja stałam się głucha w takich momentach.
Jestem bardzo...bardzo zmęczona ale mam nadzieję...ile Mu tam pozostało wytrzymać do końca.
Byłam u naszego lekarza rodzinnego po receptę i pytał o M. jak mu wszystko opowiedziałam to był bardzo zdziwiony, że z takim rozpoznaniem żyje i jest w miarę dobrym stanie. Radził aby prywatnie zrobić rezonans bo może jakimś cudem wszystko się cofnęło....
Szczerze to mnie zatkało bo po co M. denerwować?

Co o tym myślicie?
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
asia 1975 



Dołączyła: 06 Cze 2013
Posty: 481
Pomogła: 117 razy

 #408  Wysłany: 2014-06-27, 19:07  


Wow, no takie słowa z ust lekarza... mnie też zatkało.
Lidziu , a kiedy Twój M miał ostatnio robiony TK albo jak radzi lekarz rezonans?
Szczerze... to nie mam pojęcia co o tym myśleć, może rzeczywiście warto coś takiego zrobić by się przekonać, tyle , że gdyby okazało się to tylko złudzeniem mogłoby to tylko podłamać psychike Twojego M.
Sama nie wiem co mam Ci doradzić, przykro mi...
_________________
Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
 
Agnese 



Dołączyła: 21 Maj 2013
Posty: 200
Pomogła: 78 razy

 #409  Wysłany: 2014-07-01, 17:40  


Lidziuniu, tak się cieszę, że u Was lepiej. Radziłabym jednak zaczekać troszkę z rezonansem - z tych samych względów, o których wspomniała Asia. Po co denerwować M.? Jeśli jakimś cudem "dziadostwo" się cofnęło, to prędzej czy później się o tym dowiecie. A póki co, cieszcie się poprawą, bo ona sama w sobie jest już cudem :) Pozdrawiam serdecznie.
_________________
Agnieszka
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #410  Wysłany: 2014-07-02, 10:46  


Dziękuję asia 1975, Agnese, za rady....też tak myślę, że nie ma potrzeby stresować M.
Ja jestem realistką i nie słyszałam aby nowotwór sam się cofnął i to w dodatku w takiej fazie.
Lekarz chyba chciał dać nadzieję i tak po prostu palnął......
Nic nie mówiłam M. i nic mówić nie będę.
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #411  Wysłany: 2014-07-02, 14:59  


Pani Lidia Bieńkowska, , jest Pani na prawdę wspaniałą żoną:). Sama chciałabym kiedyś taką być.
Jeżeli mogę się wypowiedzieć, to jestem tego samego zdania co Pani (też w cuda nie wierzę).
Myślę, że najlepiej cieszyć się każdą chwilą a nie robić kolejne badania i przez to stresować siebie i męża.

Pozdrawiam Panią bardzo serdecznie i też trzymam kciuki:)
(Zwłaszcza, że już niedługo będę prosić o to samo:)
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
romka 



Dołączyła: 26 Lip 2013
Posty: 445
Pomogła: 82 razy

 #412  Wysłany: 2014-07-02, 17:17  


Lidia Bieńkowska napisał/a:
Nic nie mówiłam M. i nic mówić nie będę.
_


Lidziu,kochana Ty wiesz najlepiej co robić :)
Masz rację,nic nie mów M,kochana mysle,ze twój M zdaje sobie sprawe jaką ma cudowną kobietę przy swoim boku ;)

Ściskam.
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #413  Wysłany: 2014-07-02, 18:45  


romka napisał/a:
twój M zdaje sobie sprawe jaką ma cudowną kobietę przy swoim boku


Oj... Romeczko jestem w psychicznej rozsypce bo M. mnie traktuje jak wroga. Wszystkiemu jestem winna. Że nie żyje jak król, że są braki w finansach, że pada deszcz...
Trudne to bardzo.....
Ale Ty dobrze to wiesz bo to przeżywałaś ale dałaś radę i dam i ja.
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
romka 



Dołączyła: 26 Lip 2013
Posty: 445
Pomogła: 82 razy

 #414  Wysłany: 2014-07-03, 14:33  


Lidia Bieńkowska napisał/a:
dam i ja.


Wiem,wiem Lidziu ze sobie poradzisz,musisz innego wyjścia po prostu nie ma.
Rozumiem Cię doksonale ;) ale szkoda ,ze Ci nasi panowie zbyt pózno to rozumieją lub wcale.
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #415  Wysłany: 2014-07-03, 22:05  


Lidko, wszystko co robisz jest bezcenne i M o tym wie.
Cieszę się z poprawy i stabilizacji. Trzymaj się :)
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #416  Wysłany: 2014-07-17, 14:48  


Muszę sobie radzić....teraz syn wziął urlop i zabrał M. na działkę. Są tam od poniedziałku a ja wypoczywam, odpoczywam i ładuję akumulatory.
Gdzieś w mojej podświadomości wyczuwam kłopoty.....instynkt?
A może tylko pobudzona wyobraźnia?
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #417  Wysłany: 2014-07-17, 20:15  


Oj ten instynkt, ja też to mam. Czasami przeczuwam kłopoty i za chwilę są. Potem jestem zła na siebie. Pozdrawiam.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #418  Wysłany: 2014-07-17, 21:22  


Witaj Lidio! Wypoczywaj, ładuj akumulatory i pozostaw sprawy swojemu biegowi, bo jak to mówią- co ma być to będzie. Teraz wypoczywaj!
Pozdrawiam serdecznie, choć nie zawsze piszę, to codziennie jesteście w moich myślach! :)
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #419  Wysłany: 2014-07-17, 22:31  


Lidko, odpocznij sobie. Potrzebujesz tych chwil.
Pozdrawiam ciepło!
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #420  Wysłany: 2014-07-18, 06:00  


Wypoczynek, nam też jest on potrzebny. Wiem co to znaczy-zmeczenie, teraz wiem. Nie przesypiam nocy, budzę sie, i czekam do rana, co będzie. Ja też myślami jestem z tobą. Pozdrawiam.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group