1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Marjanna - komentarze
Autor Wiadomość
marjanna 


Dołączyła: 15 Paź 2010
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Pomogła: 74 razy

 #61  Wysłany: 2011-07-24, 15:32  


Ja chyba nie potrafię odpoczywać.
Pobyłam na wsi 2 tyg. ale jakoś wróciłam lekko zmęczona do Wwy. Może to tylko efekt po podróży?

Mam wyniki badań krwi i trochę jestem zaniepokojona podwyższonym wynikiem OB. Zadzwonię jutro do CO pogadać o tym. Inne parametry krwi są w granicach przyzwoitości, tj. trochę poniżej norm mojego CO, ale w granicach norm kliniki LuxMed ;)

Nie mam apetytu i zapominam o jedzeniu... Stram sie pamietac ale....
Musze nad tym popracowac...
A przywiozłam ze wsi same pyszności -)
miód, mleko od krowy i ser domowy, oraz mnóstwo warzyw - takich prawdziwych, bez konserwantów! -) chyba zaraz coś przekąszę

kissy
marjanna
 
auspex 


Dołączyła: 14 Lip 2011
Posty: 25
Pomogła: 1 raz

 #62  Wysłany: 2011-07-25, 11:54  


Witam!
Praca na ogrodzie potrafi zmęczyć, do tego jeśli nie jesteś przyzwyczajona do długich pobytów na dworze...to duża dawka świeżego powietrza też jest wykańczająca.
Zajadaj smakołyki i życzę zdrówka

Alicja- auspex
 
klach 


Dołączyła: 22 Lis 2010
Posty: 102
Pomogła: 2 razy

 #63  Wysłany: 2011-08-03, 07:52  


Marjanno trzymamy kciuki !

Sciskam,
_________________
Kasia
 
marjanna 


Dołączyła: 15 Paź 2010
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Pomogła: 74 razy

 #64  Wysłany: 2011-08-08, 00:21  


Witajcie -)

odpoczywam na wsi, oczekując na badania i na Ipi.
Jest dobrze.
Wreszcie odpoczywam...
Czuję się dobrze i myślę że wyniki badań odzwierciedlą moje dobrze samopoczucie -)

Wam również życzę dobrego samopoczucia -)

pozdrawiam
marjanna
 
biofanka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Paź 2010
Posty: 618
Pomogła: 217 razy

 #65  Wysłany: 2011-08-13, 09:38  


marjanna napisał/a:
wyniki przeprowadzone przed dzień podania Ipi okazały się bardzo dobre. Żadnych przerzutów


Gratulacje! :) Bardzo ,bardzo się cieszę :) |happy| .
Dbaj o siebie i zaglądaj do nas Twoje wsparcie w tym dziale jest bardzo potrzebne |przytula|
 
Luika 



Dołączyła: 18 Maj 2010
Posty: 262
Pomogła: 65 razy

 #66  Wysłany: 2011-08-23, 19:38  


Marianko, tak bardzo się cieszę,ze u Ciebie wszystko tak dobrze idzie ;) ))
Ja też trzymam się zdrowo.
Pamiętaj,że cały czas myślę o Tobie ;****
_________________
nie boję się ;)
http://mamczerniaka.blog.pl/

Czerniak złośliwy, Clark III, naciek 9 mm
Melanoma epithelioides partim fusocellulare typus nodularis cutis, exulcerans, T4bN1aM0
» Mój wątek na tym Forum «
 
marjanna 


Dołączyła: 15 Paź 2010
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Pomogła: 74 razy

 #67  Wysłany: 2011-08-28, 12:36  


Witajcie -)

Jestem na wsi od czasu przyjęcia Ipi i jest super! Szwędam się boso po trawie, sadzę krzaczki, robię weki na zimę... -)

Ręka po usunięciu węzłów wymaga jednak intensywnej uwagi. Otwórz, przemęczyłam ją przy przesadzaniu większych krzaków i od kilku dni palce mam bardzo osłabione - jakby reumatyzm nimi zawładnął. Już lepiej ale nie mogłam przez kilka dni utrzymać filiżanki kawy w prawej ręce. To tak ku przestrodze!
Bo gdy pracowałam używając tej ręki, to nic paskuda nie dawała znaku, żadnych ostrzeżeń (choć starałam się i tak jej nie nadwyrężać).

Poza tym jest dobrze.

Nie mam apetytu, ale robię domowe wypieki z owocami i "swojskim" serem, więc w ostateczności dopycham tymi łakociami - myślę sobie, że takie domowe to nie powinno zaszkodzić (nie jadłam ciast od zeszłej jesieni)
Cukier zastępuję oczywiście ksylitolem, albo stevią - tak na wszelki wypadek wystrzegam się cukru.

No i kupuję wiejskie podwórkowe perliczki (bez piór i wnętrzności) i przyrządzam na nich cudowne zupki.....
Jakoś nie mam ochoty na surowe warzywa np pomidory, które zwykle uwielbiałam. Dlatego konserwuje je w słoiczkach na zimę.

Niestety, od 1 września wracam do pracy w Warszawie.
Przyjdzie przegnać zdrowe powietrze i lokalne przysmaki....
Ale muszę się trochę ogarnąć zawodowo i społęcznie, bo dzikus się ze mnie tu zrobił. Wzgardziwszy środkami komunikacji telefonicznej czy teleinformatycznej jak również telewizją i wszelkimi formami kontaktu, poza kontaktem bezpośrednim,
nie wiem co się w świecie dzieje! Nawet gazet nie przeglądam.
Ale jest mi z tym dobrze, bez żadnych napięć ani presji.

ściskam

Marjanna

[ Dodano: 2011-08-28, 13:39 ]
PS. oczywiście dla forum zawsze znajduję czas - o ile tylko telefonia dostarczająca mi internet nie stanie na przeszkodzie (co na wsi - niestety - zdarza się bardzo często).
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #68  Wysłany: 2011-08-28, 19:21  


marjanno, miło się czyta Twój wpis. Dobrze, że się tak pozytywnie ładujesz i przy okazji trochę tej pozytywnej energii udzieli się innym. :) Pozdrawiam serdecznie :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #69  Wysłany: 2011-08-29, 08:15  


marjanno, spełnienia marzeń :okok"
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
marjanna 


Dołączyła: 15 Paź 2010
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Pomogła: 74 razy

 #70  Wysłany: 2011-08-29, 10:46  


Dziękuję Justynko! -)

Moje marzenia są dziś prozaiczne....
Teraz rozumiem sens "wyświechtanych" życzeń okolicznościowych, powtarzanych u cioci na imieninach.....

Marjanna
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #71  Wysłany: 2011-08-29, 11:49  


marjanna napisał/a:
Moje marzenia są dziś prozaiczne....

Moje też. A jednym z nich jest powrót do (niedocenianej) 'szarej' rzeczywistości/codzienności ;)
biofanka napisał/a:
Bez tego może brzmi lepiej :)

"yee" dokładnie tak :)

marjanno, trzymaj tak dalej :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
jadźka49 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Gru 2010
Posty: 1046
Skąd: Szczecin
Pomogła: 181 razy

 #72  Wysłany: 2011-08-29, 13:49  


super ze jestes tak optymistycznie nastawiona i tak dzielnie walczysz. u mojej mamy w grudniu 2010 r. wykryto czerniaka clark II naciek 0,68 , mama trzyma sie dobrze to raczej mnie dopadaja chwile nerwów i pesymizmu, ale musze brac przyklad z Ciebie i starac sie myslec bardzo pozytywnie, Dziekuje Ci ze jestes i ze przekazujesz tyle pozytywnej, cieplej energii, na tym forum to bardzo wazne i potrzebne;)
 
harpiatoja 


Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 186
Skąd: gliwice
Pomogła: 22 razy

 #73  Wysłany: 2011-08-29, 21:42  


Przeczytałam cały Twój wątek,
tak jak wszystkie osoby tutaj obecne, gratuluję Ci podejścia do choroby. Dużo przeszłaś, a pomimo to nie zatraciłaś się w tym wszystkim. Byle tak dalej. Jako prawnik, pewnie szybko zapędzisz gada w kozi róg... "yee"

[ Komentarz dodany przez Moderatora: poli: 2011-08-30, 11:42 ]
Dalszy ciąg dyskusji "o związkach" --> tutaj

 
marjanna 


Dołączyła: 15 Paź 2010
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Pomogła: 74 razy

 #74  Wysłany: 2011-09-01, 19:34  


dziś był powrót do pracy po wakacjowaniu na wsi.
Było ciężko. Sporo pracy.
Ale tak sobie myślę, że może to jest potrzebne, by oderwać się od myśli o gadzie ;)
Ciężko mi organizować zakupy, obiadki domowe, po całym dniu spędzonym w biurze.
Ale dam radę! :)
Chyba za dużo rozczulam się nad sobą.

Biorę się w garść.

Marjanna
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #75  Wysłany: 2011-10-15, 21:57  


marjanno, fajnie się czytało Twój wpis :bravo"
:-D

[ Dodano: 2011-10-15, 22:58 ]
Pozdrawiam serdecznie :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group