To nasz kochany Psiak - przyjaciel - opiekun - pies o niespożytej cierpliwości co do moich Dzieci - Cezary - lat w tym roku 2 kwietnia 8
No i domowe jedno z trzech akwa
No i jest jeszcze Dyzio chomik ale jakoś zdjęcia aktualnego brak :-)
[ Dodano: 2013-03-17, 20:11 ]
Niedawno niestety musieliśmy poszukać nowego domu dla Cobiego, mojego kochanego Psiaka :(
[ Dodano: 2013-03-17, 20:12 ]
Ale tam w u Nowych Państwa jest mu dobrze, widzę co i raz zdjęcia, jest tam kochany i stał się członkiem nowej rodziny, wierze, że tam jest szczęśliwy ...
"Siostra" Franka - Bora, sznaucerka miniaturowa. Franek + Bora = codzienne zapasy w domu (lub na ogródku). Jedno drugiemu nie odpuści, jedno nie przejdzie obok drugiego obojętnie. Nowy dzień to nowe pomysły na zabawy... Wychowują się razem "od szczeniaka" i jedno stoi murem za drugim
W tej chwili nie mam żadnego zwierzaczka, ale przez 17 lat miałam. Miałam jamnika, niezłego cwaniaka, który miał niezły charakterek. Chodził swoimi drogami, nie chciał się niczego nauczyć. Gdy wchodził do domu jego głównym celem było sprawdzenie czy w misce jest coś do jedzenia. Był kochany.
_________________ Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
Przedstawiam Wam Borysa- mojego siedmioletniego kudłacza, który uwielbia przytulasy, pościgi za żabami i obgryzanie wędzonego ucha. Jego postrachem jest kosiarka- wtedy mamy szanse usłyszeć jego szczek.
JustynaS1975, Borys bardzo dziękuje za komplement Jednak Bertusia- nasz jamniorek siedzący mi właśnie na kolanach poczuła się bardzo dotknięta, że nie wkleiłam jej zdjątka, tak więc już się poprawiam i wklejam zdjęcie półtorarocznej Berty i Borysa razem... Rok temu, ta szalona parka miała mieć dzidziusia..., a więc wszystko możliwe w naturze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum