[krysiekn]

Gosiu,
tak cichutko jestem z Wami od paru miesięcy. Dużo sił dla Ciebie, a Twój kochany Małżowinek aby jak najmniej cierpiał.

Przytulam Krystyna

[arek]

[praptak :)]

Kochana Peti,

brakuje słów pocieszenia...

Wiem, że kiedy odchodzi najbliższa i najbardziej kochana osoba- traci się część samego siebie.

Do niedawna nie byłam pewna czy większym szczęściem, czy przekleństwem jest możliwość towarzyszenia ukochanym w przejsciu na drugi brzeg...
Teraz wiem że to szczęście, ale i ogromna próba- dać siłę i otuchę w ostatnich chwilach (pomimo tego, że samemu tych sił czasem już brakuje) tym których kocha się ponad wszystko i których się traci...

Wiesz,
mamy z Mężem na obrączkach cytat Biblii, z Pieśni nad pieśniami:
"bo jak śmierć potężna jest miłość"
słowa choć okrutne, dają nadzieję.

Peti, Małżowinku- dużo siły i miłości.
Obiecuję modlitwę i wspieram myślami.

[asik]

Trudno cokolwiek powiedzieć, dlatego milczę, ale jestem i będę sie modlić

[Zoja 62]

Gosiu.....jestem też z Tobą.

[ja100]

nie wierzę, że to tak szybko się dzieje

praptak napisał/a:

brakuje słów pocieszenia...

mi też brak słów

[Maggie]

Peti, przeczytałam Waszą historię i jestem w szoku, bo parę dni temu byliście na zakupach tak? nie rozumiem , i znowu się wkurzam i złoszczę, bo opisywałaś w niesamowity sposób Waszą walkę.dlaczego takie super małżenstwo nie może dalej razem żyć i cieszyć się sobą wzajemnie?? nie wiem czy Cię to pocieszy , ale sama jestem chora i z tej perspektywy mogę powiedzieć, że egzamin z bycia żoną zdajesz na medal.
ściskam

[pixi]

Peti , - chciałabym napisać Ci coś, co dodałoby Tobie sił, i właściwie przychodzi mi do głowy tylko jedno zdanie, zdanie , którym podpieram się od roku, mianowicie "miłość jest silniejsza, niż śmierć".
Przytulam Cię serdecznie i modlę się wraz z Wami.

[mama65]

Peti trzymaj się. Jestem z Tobą

[Katarzynka36]

Gosiu Kochana

....

Ciężko. Potwornie ciężko, chociaż znamy się tylko przez forum...

Brakuje słów....

szok wielki, że to ... już

Nie tak miało być. Wierzyłam, że Wam musi się udać...

Dajesz nam wszystkim i Mężowi najpiękniejszą, największą lekcję wielkiej MIŁOŚCI...
...lecz równoczesnie lekcję tak okrutnie bolesną....

Przytulam do serca, choć ono jest przerażone i zatrwożone...

Boże, daj spokój i ukojenie Mężowi Peti.
Daj siłę naszej dzielnej Gosieńce...

Gosiu - Peti, modlę się za Was...

[ana7]

Gosieńko.....

cokolwiek by tu pisać .....

..................................

............................

[Klara0509]

Peti,
jestem na tym forum zalogowana od niedzieli ale czytam go regularnie od listopada 2009. Całą Waszą walkę śledziłam na bieżąco i mocno ściskałam kciuki. Jesteś wspaniałą, mądrą kobietą to wielkie szczęście mieć kogoś takiego przy sobie. Modlę się o siłę dla dla Ciebie bo to jest Ci bardzo potrzebne. Pamiętaj że "życie się nie kończy ono się tylko zmienia".

[ewaG]

Gosiu ...nawet niewiem co napisać bo się uspokoić nie moge...tak bardzo chciałabym Cię teraz przytulić.

[czkawka]

Klara0509 napisał/a:

"życie się nie kończy ono się tylko zmienia".

Pięknie to ujęłaś. Od siebie, bardzo dziękuję za te słowa.

[Bblondi]

Droga Peti, Strasznie jest mi smutno. życzę Ci wiele wytrwałości. Ja żyłam Waszym życiem. Tu wirtualnie. I w sercu.