Oj to nie wiem, czy tych dwóch panów u nas będzie szczęśliwych, jak będę ich pilnować. Zwłaszcza, że w ogóle się na tym nie znam, więc pewnie nawet nie załapię, jak coś będzie nie tak.
Ale cieszę się, że u żadnej z Was ofiar nie było, może i u nas będzie podobnie i wszyscy, łącznie z kotami, przeżyją
na temat remontów... tyle co wymalowaliśmy pokuj - zalało nam mieszkanie od dachu- rok temu remontowanego i ociplanego... I remont całego mieszkania od nowa nas czeka, chyba ze ktoś się zlituje i się z nami zamieni w co wątpię
[ Dodano: 2010-07-03, 14:18 ]
podpowie mi ktoś coś?
Dwa tygodnie temu w niedzielę dostałam ketonal domięśniowo w szpitalu ( kolka nerkowa- jeszcze wtedy nie zdjagnozowana) Teraz mam w tym miejscu grubaśne i podłużne zgrubienie- to coś jest olbrzymie- czy to tzw zrost? Można się tego jakoś pozbyć?
U nas w łazience został już tylko kibelek, i to przyłączany jedynie na noc. Mycie się w małej misce jest dla dziecka miasta niecodziennym przeżyciem ale jestem pod wrażeniem, panowie pracują nawet w sobotę i są w miarę mało kłopotliwi.
Dwa tygodnie temu w niedzielę dostałam ketonal domięśniowo w szpitalu ( kolka nerkowa- jeszcze wtedy nie zdjagnozowana) Teraz mam w tym miejscu grubaśne i podłużne zgrubienie- to coś jest olbrzymie- czy to tzw zrost? Można się tego jakoś pozbyć?
Nadziejo, czy to Cię boli?Czy gorączkujesz?Czy pojawiło się to od razu czy po jakimś czasie od wkłucia?
Pytam, bo może to być albo krwiak jakiś, albo odpukać ropień (tfu, tfu). Zrost, raczej bym wykluczyła.
Zufed- boli jak dotykam , nie gorączkuję, pojawiło się ale mniejsze kilka tygodni temu- al nie zwróciłam na to uwagi większej i dokładnie w miejscu ukłucia, malutka kuleczka teraz mi się to jak by wszeż rozrosło ma około 7-8 cm długości i ok 2-3 cm szerokości (grubości) . Tak jak by mi się ta maleńka kulka rozlała (?)
Kurcze krwiak? Ropień? nie brałam tego pod uwagę - oby nie
Nadzieja ja uważam że powinien Cię zobaczyć lekarz.
Ściskam Cię z całej siły.
Bo ja wiem Aniu czy lekarz koniecznie? może tak się robi po zastrzykach czasami, z tym że mimo iż często miałam domięśniowo w życiu mi się coś takiego nie zrobiło
A i czuje kłucie kiedy dotykam miejsce wkłucia Ja juz się zastanawiałam czy mi czasami kawałeczke igły nie został w moim zadku
[ Dodano: 2010-07-03, 18:40 ]
a z drugiej str. poopy też miałam wkłucie kilka godzin wcześniej też ketonal i nie mam nic jeden zastrzyk pierwszy dostałam na punkcie całodobowym a drugi w szpitalu (gdzie w szpitalu bez badań pan doktor stwierdził ze mnie poprostu przewiało- a na następny dzień w szpitalu z kolką wylądowałam ale to juz w TG )
och, Ty mój chorusku kochany.... szkoda że mamy tak daleko od siebie, przyszłabym do Ciebie i coś byśmy uradziły. Mojego Andrzeja siostra mieszka w Knurowie. Jak kiedyś tam będziemy, to mam nadzieję że się zobaczymy. Odpocznij dziś i obserwuj to miejsce. Mój Wojtuś tez ma zastrzyki ( biegunka ) miał 8, jutro dwa ostatnie i jeszcze dziś przyjdzie koleżanka 1 zrobić koło 20. Pa pa
Życie jest pełne niespodzianek-właśnie ujawniają mi się sińce na lewym boku i rękę mam sprawną inaczej.Tydzień trzeba umieć zacząć :trala:Strasznie podle jeżdzi się na dwóch kołach na drzwiach od pasażera jeszcze gorzej.Może nie mam wprawy Auto w środku jednak jest kanciaste-ale tytanżuchwa jest na miejscu.Najlepszy numer wycięły okulary podczas fikołków spadły mi z nosa i wyleciały przez okno.Któryś z gapiów je znalazł około 40 metrów od miejsca zaparkowania-jeśli ten manewr można tak nazwać Nawet nie były zarysowane.
[ Dodano: 2010-07-05, 17:00 ]
Honda z która daliśmy sobie buzi też pojechała na złom.Cóż life is brutal...
[ Dodano: 2010-07-05, 17:22 ]
Dla ułatwienia dodam że jechałem poniżej 50km Honda ruszyła ze świateł na tym odcinku nie zaszalała-monitoring wykazał że obaj mieliśmy zielone światło.Centrum Warszawy skrzyżowani Tamki i Topiel ja jechałem Tamką z górki.Ciekawe co się dzieje jak wali się przy dużej prędkości
_________________ carcinoma planoepitheliale spinocellulare keratodes G2.Nie samym rakiem człowiek żyje...Dla walczących życie ma smak,którego reszta nie pozna.Cytat prawie dosłowny.
Jerzu -... a humorek w normie jak widać Dobrze żeś cało wyszedł z pocałunku z "Hanią" :D
(nadal mam to coś na poopie nie maleje nie rośnie twarde jak cho cho, a w miejscu wkłucia igiełki tak jak by guz większy, wiem ze są poważniejsze problemy na swiecie, ale jakoś badziewie mi spokoju nie daje )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum