1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przerzut do węzła chłonnego nadobojczykowego
Autor Wiadomość
Litania 


Dołączyła: 08 Maj 2018
Posty: 191
Pomogła: 28 razy

 #226  Wysłany: 2020-01-11, 11:17  


Tomuś,

jesteś mega dzielny. Mam nadzieję, że modyfikacja leczenia p. bólowego przyniesie poprawę w różnych aspektach u Twojej mamy. Mniej bólu, to lepsze samopoczucie, a na mniej paracetamolu (Doreta) wątroba może też się ucieszy.

Jeśli syropem na perystaltykę jest lactuloza, to gdyby Mama miała po tym wzdęcia, to warto sięgnąć po espumisan max (albo espumax albo cokolwiek innego z tej grupy). Musi ciut więcej pić przy okazji lactulozy.

Jak czytam o Was, to mega Cię podziwiam. Musisz mieć nerwy ze stali. Ale jesteś bardzo dobrym strategiem.

Pozdrawiam serdecznie,
L.
_________________
"I jak sercu powiedzieć: nie płacz?"
 
Tomuś 



Dołączył: 13 Kwi 2015
Posty: 130
Skąd: Opole

 #227  Wysłany: 2020-01-13, 10:04  


Dzięki, ale dajcie spokój z komplementami, pomimo, że są bardzo miłe.

W OCO przepisali nam schemat leków fentanyl + doreta + ibuprofen 600 + gabapentin. Jednak zauważyliśmy, że fentanyl i doreta może mieć fatalne skutki uboczne:

fentanyl vs. tramadol

Więc zmieniliśmy schemat na fentanyl + sevredol (morfina), jednak jest podobnie:

fentanyl vs. morphine

A dodatkowo po morfinie, Mama odczuwa silne bóle pleców i tylko po niej. Lekarze i ja mówili, że to niemożliwe, ale faktycznie tak jest, bo byłem naocznym świadkiem. Czy można w przyszłości jakoś temu zaradzić? Picie dużo wody jakby nie pomaga...

Więc jednak kierujemy się fentanyl + ibum 600 i na razie -odpukać- jest ok.
Jednakże sam fentanyl ma "potwierdzone" skorelowanie z zanikami pamięci...

[url=https://annals.org/aim/article-abstract/2671032/unusual-amnestic-syndrome-associated-combined-fentanyl-cocaine-use][/url]

Dopóki nie trafimy do poradni medycyny paliatywnej (być może w środę) to czy znacie jakieś alternatywy przeciwbólowe które będą skuteczne, a jednocześnie miały jak najmniej skutków ubocznych? Targin (Nalokson) odpada bo nie pomagał, chyba, że teraz by pomógł?
 
megi88 


Dołączyła: 24 Wrz 2018
Posty: 78
Pomogła: 6 razy

 #228  Wysłany: 2020-01-13, 14:45  


U nas się sprawdza OXYduo + pyralgina. Z fentanylem też był zaniki pamięci a po morfinie koszmarne zaparcia. Ten zestaw narazie jest najlepszy pod kątem bólu i ewentualnych skutków ubocznych. Pozdrawiam
 
Tomuś 



Dołączył: 13 Kwi 2015
Posty: 130
Skąd: Opole

 #229  Wysłany: 2020-01-16, 11:05  


Dzięki, po konsultacji z lekarzem z MD zmieniliśmy program przeciwbólowy na właśnie Oxyduo.
Czyli teraz mamy:

1. Matrifen 100ug co 72h
2. Oxyduo 10+5 x2
3. Gabapentin x3
4. Ibum 600 x2
5. Sevredol x2 w razie ataku.

Czy ktoś spotkał się by po podaniu Sevredolu zniknęły bóle brzuszne, a pojawiły się silne plecowe? Żaden z lekarzy nam niedowierza, a ja Mamie wierzę. Jakby można było przeciwdziałać temu? Myślałem, że chodzi o nerki, ale pijemy dużo wody i stosujemy środki żurawinowe - nic to nie zmienia.
 
licealna91 


Dołączyła: 30 Gru 2014
Posty: 65
Pomogła: 1 raz

 #230  Wysłany: 2020-01-16, 21:50  


Moja Mama również, gdy brała Morfine to bolały ją plecy, szczególnie krzyż. Też było to dziwne, ale rzeczywiście tylko przy morfinie skarżyła się na plecy. Najbardziej pomagała jej Doreta 75mg+650mg. Później gdy dostała Fentanyl donosowy miała odjazd, ale pomógł ekspresowo na potężny ból.
_________________
18.12.2019r. godz. 00:20 Mamuś [*]
 
Tomuś 



Dołączył: 13 Kwi 2015
Posty: 130
Skąd: Opole

 #231  Wysłany: 2020-01-20, 09:52  


Od piątku Mama czuła się co raz gorzej, tak jakby była przenarkotykowana. Majaczyła, nie chciała spać, ale była senna, siedziała sobie. W piątek wzywaliśmy pogotowie - nawodnili Mamę i pojechali. W sobotę pojawiły się bardzo silne bóle o 21:00, pogotowie powiedziało, że pojawiła się niewydolność wielonarządowa bo pomimo nawodnienia skóra nie wracała szybko, a Mama nie siusiała od dwóch dni i niewiele jadła.

W szpitalu podali kroplówki normalne, dorektalne, morfinę, antybiotyki na nerki i pęcherz moczowy.

Mama zmarła w spokoju, bez bólu w niedzielę o 07:56.

Dziękuję wszystkim za udzielone rady na tym forum.
 
crayzy 



Dołączyła: 16 Lut 2019
Posty: 325
Skąd: Dolnyśląsk
Pomogła: 43 razy

 #232  Wysłany: 2020-01-20, 09:56  


Tomuś,
Bardzo mi przykro.
Jednego możesz być pewny, zrobiłeś co mogłeś i co mozna było zrobić.
Myślę że gdyby mama mogła to powiedziała by to samo.
Egzamin zadałeś na 6.
Łącze się w bólu.
Przyjmij wyrazy głębokiego współczucia ≤ ::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
Nadzieja umiera ostatnia :)
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #233  Wysłany: 2020-01-20, 11:39  


Przykro mi bardzo... Przyjmij wyrazy szczerego współczucia.
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #234  Wysłany: 2020-01-20, 13:16  


Tomuś bardzo mi przykro, przyjmij wyrazy współczucia... ::rose:: ::rose:: Niech mama spoczywa w spokoju...
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #235  Wysłany: 2020-01-20, 21:00  


Tomuś przyjmij najszczersze wyrazy współczucia ::rose::
 
Litania 


Dołączyła: 08 Maj 2018
Posty: 191
Pomogła: 28 razy

 #236  Wysłany: 2020-01-20, 23:45  


Tomuś,

bardzo pomagałeś mamie na każdym etapie jej choroby, zrobiłeś wszystko co można było zrobić. Dałeś mamie wszystko co bezcenne i piękne: czas, zaangażowanie, oddanie i miłość. Wspaniały z Ciebie syn i człowiek. Przyjmij wyrazy szczerego współczucia ::rose::
_________________
"I jak sercu powiedzieć: nie płacz?"
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #237  Wysłany: 2020-01-25, 22:21  


Tomuś,

Ogromnie współczuję, przyjmj moje najszczersze wyrazy współczucia ::rose::

Wielki pokłon dla Ciebie, bardzo dbałeś o mamę, zrobiłeś dla Mamy wszystko co mogłeś i potrafiłeś. Mama na pewno dumna była z takiego syna. Dużo sił Ci życzę.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group