pojawił się kolejny problem, mama nie ma apetytu, dokucza jej zmiana smaków ( nie bierze chemii), czuje gorycz w ustach. Zjada naprawdę niewiele i to na siłę, słabnie i spada z wagi co robić? ( nutridrinki odpadają-ma do nich obrzydzenie).
Skąd to się wzięło, czy to kolejny skutek choroby nowotworowej?
25 lipca idzie na oddział, a do tego czasu może kupić jakis syrop na łaknienie, czy pomoże mamie?
może kupić jakis syrop na łaknienie, czy pomoże mamie?
Można poprosić lekarza o receptę na lek Megalia https://www.doz.pl/leki/p2252-Megalia.
Lek ten stosuje się u pacjentów onkologicznych, którzy tracą apetyt.
nuta napisał/a:
Skąd to się wzięło, czy to kolejny skutek choroby nowotworowej?
Tak, jak pisała poprzedniczka, Megalia może pomóc. Gorycz w ustach może być wynikiem problemów z wątrobą. Możecie wspomagać jej działanie Hepa Merz, moja Mamcia to dostawała. Niestety kosztuje 100zł za kurację na miesiąc
_________________ Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
W badaniu TK wątroba ok, tyle ze ma jakiś wszczep koło niej. Ewidentnie dokucza jej zmiana smaku. Onkolog kazał zapisać się na wizytę, bez tego nie chce wypisać mamie recepty, a że wczesniej trafi na oddział więc czekamy..bezsilność nie ma zlituj się..
[ Dodano: 2017-07-20, 09:05 ]
Dodam, że na bóle dostała Transtec 35 µg/h, które świetnie łagodzą ból, ale wczoraj wymiotowała i odczuwa duszność ( być może od płynu w jamie brzusznej) i mdłości. W zasadzie nie wstaje już z łózka, z każdym dniem jest gorzej, męczy ją nawet zwykła rozmowa telefoniczna.
nuta,
Ja bardziej skłaniałabym się, że ten dziwny posmak jest od żołądka/refluksowe zmiany, leki swoje robią na jedno pomagają na inne szkodzą i tutaj warto wdrożyć leki typu inhibitory pompy proteinowej, które hamują wydzielanie kwasu solnego.
Dzisiaj przyjęli na oddział a jutro wypisują. Ma skierowania na badanie stwierdzające czy jest posiadaczką genu ( wykonujaą na Ursynowie). Nie wiem jak długo czeka się na badanie, a u mamy liczy się każdy dzień. Może gdzieś w Warszawie robią takie badanie prywatnie i jaki jest koszt tego? Jak długo czeka się na wynik.
Pani doktor zastanawia się czy ściągać płyn, który mamę poddusza dość mocno, planuje podać karboplatynę ale nie wie jak mama to zniesie. Powiedziała że jest źle, żebyśmy zdali sobie sprawę że sytuacja może być nie do opanowania
Najgorsze jest to, że mama wraca jutro do domu i znowu nie będzie spać, jeść, leżeć bo wodobrzusze sprawia że ciężko jej oddychać. Można się załamać
Jeżeli jest dużo płynu to można nalegać na ściągnięcie, jeżeli niewielka ilość to niestety nie odciąga się tego bo wraz z płynem uciekają inne ważne dla organizmu substancje i jest to niebezpieczne wtedy dla życia.
Jest sporo bo mamę poddusza i nie daje spać. Zjeść może niewiele bo zaraz uciska przeponę. Lekarz o tym wspomniała, że jest przeciwnikiem odbarczania bo nie jest to obojętne dla organizmu.
Zmieniając temat, test na te mutacje robi się ze śliny?
[ Dodano: 2017-07-25, 16:07 ]
A tego syropu na apetyt nie zapisze, bo cytuję :,, powoduje zakrzepicę ".
Badanie na mutację genów BRCA1 i BRCA2 robi się z krwi. Bardziej dokładne badania są na podstawie próbek guza, ale w Polsce jeszcze się chyba nie wykonuje.
Dopiero co wróciłam od mamy. Zdecydowano ściągnąć płyn i podać chemię--karboplatynę- czy chemia jednoskładnikowa jest skuteczna? A jak z wymiotami? Mama bardzo źle znosiła chemie, po każdej 5-dniowe wymioty.
W związku z nowymi decyzjami zostaje w szpitalu do jutra.
Pani doktor zapisała ten syrop pod warunkiem przyjmowania zastrzyków przeciwzakrzepowych.
i podać chemię--karboplatynę- czy chemia jednoskładnikowa jest skuteczna?
Jest skuteczna ale jak na mamę zadziała nie wiemy. Najprawdopodobniej u mamy zastosowano chemię jednoskładnikową ze względu na stan mamy. Skojarzona chemioterapia zawsze jest bardziej toksyczna i mama mogłaby źle ją przyjąć a wręcz mogłaby poważnie zaszkodzić.
nuta napisał/a:
A jak z wymiotami
Wymioty po tej chemii występują rzadziej i szybciej ustępują ale niestety występują i może mama mieć ten skutek uboczny skoro do tej pory tak reagowała. Trzeba to zgłosić lekarzowi, żeby przed chemią już dali lek przeciwwymiotny i później też go przyjmowała według zaleceń.
Rozumiem, ale jednoskładnikową chemią nadal walczymy z rakiem, czy chodzi raczej o poprawę jakości zycia, zlikwidowania wodobrzusza?
U mamy jest już leczenie paliatywne, dobrze pamiętam? to niestety walczymy wtedy o jakość mamy życia.
Czy chemioterapia zahamuje wodobrzusze nie wiem, wodobrzusze u mamy jest wynikiem najprawdopodobniej postępu choroby więc może nawracać.
Póki mama jest jeszcze leczona, nawet paliatywnie to trzeba mieć nadzieję, że jeszcze chemia opanuje mamy stan, że jeszcze trochę będzie dobrze a jak będzie nie powiem bo niestety nie wiem.
To jest tak, że w zasadzie od kwietnia mimo wzrostu wszczepów nie podejmowano żadnego leczenia. Machina ruszyła po pojawieniu się wodobrzusza i naszych prośbach. Mamę odsyłano do innej placówki, w sumie na darmo. O jakąkolwiek informację trzeba się bić, ale i tak nic konkretnie nie powiedzą. Tak to mniej więcej wygląda.
[ Dodano: 2017-07-26, 16:03 ]
Nowe wiadomości są takie że jutro mamie podadzą karboplatynę z Caelyx, ale chemia ma byc ogólnie zredukowana ze względu na stan mamy.
[ Dodano: 2017-07-26, 16:16 ]
Pani doktor powiedziała ze nie do wyleczenia, jest to działanie zmierzające do powstrzymania nawrotów, poprawy jakości życia, chemia paliatywna
jest to działanie zmierzające do powstrzymania nawrotów, poprawy jakości życia, chemia paliatywna
Niestety ale przy stanie mamy było wiadomo, że to już leczenie paliatywne.
Czy powstrzyma chemia nawroty nie wiemy i nikt tego nie wie, taki jest tylko cel, na pewno w tej chwili walczycie o jakość życia mamy. Rozpieszczajcie, pomagajcie, kochajcie mamę żeby czuła się bezpiecznie i zaopiekowana.
Bardzo mi przykro, że wszystkie informacje, które otrzymujesz czy to od lekarzy czy ode mnie są tak mało optymistyczne ale musisz być świadoma powagi sytuacji, żeby ten wspólny czas wykorzystać maksymalnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum