Witam,
Pomyślałam, że zaktualizuję nasz wątek. Walka trwa, mama jutro ma 3 wlew Carboplatyna + Politaxel + Avastin. Wyniki krwi jak na razie dobre. Dotychczasowe wlewy przeszła w miarę dobrze. Po pierwszym właściwie bez żadnych skutków ubocznych (prócz utraty włosów, które zaczęły wypadać 2 tygodnie po), drugi tak sobie, 3-4 dni po drugim wlewie to okropne bóle kości, senność, ale po kilku dniach to ustąpiło.
Dopiero przy dzisiejszym przyjęciu będzie mieć markery CA125, wyjściowy przed chemią był ponad 700, także zobaczymy.
Mama czuję się dobrze, funkcjonuje normalnie. Liczę, że po 3 wlewie też będzie znośnie.
Pozdrawiam wszystkich walczących i wspierających