Bardzo dziękuję za te słowa. Póki co wisimy w próżni... wizyta dopiero w poniedziałek. Bardzo się boję i mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za to, że jesteście:*
Witam.
Właśnie wróciłam od rodziców...Byli dziś na kontroli. Lekarz był bardzo zadowolony, okazało się, że krtań zaczęła się na nowo ruszać i nie widać na niej oznak choroby. Jutro mamy dzwonić po wyniki badań krwi bo zapomnieli "czegoś tam" dziś zrobić. Bardzo się cieszę, chociaż boję się czy aby nie za wcześnie:( pozdrawiam:*
[ Dodano: 2012-01-24, 09:15 ]
Tata ma krew poniżej normy i podwyższone ob, lekarz mówił, że nie ma się czym niepokoić, ale sama nie wiem? pomóżcie
Dla zainteresowanych...
Jak to zwykle bywa czasem słońce czasem deszcz. Zatem po słońcu czas na zamartwienia... Nie wiem czy Tata się przeziębił czy to skutki radio... Tata miał rano temperaturę 38.5, która zmalała po Ibupromie do ok. 35,9 wieczorem znów temperatura podskoczyła do 38. Gorączce towarzyszy mocny kaszel. Tata nie chce iść do lekarza... mam nadzieję, że to nic poważnego...
Załamka:(
Witajcie Kochani.
Dziś byliśmy w IO w Gliwicach na drugim badaniu kontrolnym.
Lekarz stwierdził, że nastąpiła regresja choroby. Krtań i struny głosowe zaczęły się ruszać i w nie odnotowano ostrej choroby popromiennej i całkowite wyleczenie gardła.
Niepokojące są tylko wyniki, jeśli chodzi o krew to jest całkiem nieźle jednak OB wynosi 104, a wiem że norma to 3-15. Zastanawiam się czy może to być przyczyna rurki tracheo... czy może to wskazywać na coś innego? Rezonans dopiero 22 marca :( bardzo się boję.
Pozdrawiam i ściskam wszystkich bardzo mocno:*
Tak wysokie OB świadczy o poważnym stanie zapalnym w organizmie. Uważam, że powinniście udać się do lekarza pierwszego kontaktu, zrobić przy okazji wymaz z gardła, z okolic rurki tracheostomijnej.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
kurcze dziwi mnie to, że lekarz prowadzący nie zlecił żadnych dodatkowych badań. A co on powie to jest święte dla mojego Taty i nie chce chodzić do innych lekarzy. Nie dam rady go namówić ...:(
Dziękuję za odpowiedź
Lekarz prowadzący jest zapewne onkologiem - radioterapeutą. Z tak "trywialnym" schorzeniem jak stan zapalny śmiało można się udać do lekarza pierwszego kontaktu... A wcześniej poświęcić kilkanaście złotych na zrobienie wymazu, jeśli nie chcecie stać w kolejce po skierowanie. Dobrze jest zrobić wymaz z antybiotykogramem. Czy Tata kaszle, ma jakieś dolegliwości laryngologiczne, bóle zębów, uszu, grzybicę jamy ustnej?
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Owszem, Tata kaszle odkąd założyli mu rurkę i często pobolewa go ucho raz mniej raz bardziej. Często też pojawia się gorączka, czasami trwa 1 dzień czasami trochę dłużej. Ostatni brał nawet antybiotyki - skończyły mu się w czwartek.
No i jest duże prawdopodobieństwo, że tutaj leży problem... Mógł jeszcze w szpitalu załapać jakiś "szpitalny szczep", odporny na popularne antybiotyki, który przy obniżonej odporności powolutku się rozwijał... Spytajcie jakiejś zaprzyjaźnionej pielęgniarki, albo lekarza, jakie i skąd wymazy macie zrobić, i zróbcie dokładną diagnostykę z antybiotykogramem...
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Nie sądziłam, że to może być jakiś wirus. Informowano nas, że to normalny odruch usuwania wydzieliny... Postaram się jakoś przekonać Tatę chociaż wiem, że będzie cięzko:(
Pozdrawiam i dziękuję
Ja nie wiem, czy to wirus. Ale wiem, że OB jest stanowczo zbyt wysokie. Zaś przeprowadzając nieskomplikowaną diagnostykę, jest szansa na wykrycie winowajcy stanu zapalnego, czyli być może bakterii...
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Witajcie.
Byliśmy wczoraj w IO w Gliwicach. Okazało się, że znaleziono u taty jeszcze komórki rakowe w węźle chłonnym. Pomimo tego, że lekarz prowadzący mówił, że krtań jest czysta i wystarczy wyciąć węzeł to na konsultacji gdzie obecny był tylko chirurg okazało się, że to najprawdopodobniej jest przerzut i tak w ogóle to lekarz stwierdził, że taka operacja wycięcia węzła może być bardzo okaleczająca a to tylko nieznacznie wydłuży życie... Chirurg swoje przemyślenia wysnuł po zbadaniu powiększonego węzła swoją dłonią nie zaglądając do gardła.
Czy naprawdę może być aż tak źle?
Ratujcie proszę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum