tak zgadza sie ale mi chodzilo o to czy po zaaplikowaniu tychze specyfikow trzeba odczekac chwile jesli chodzi o jedzenie czy picie,mam jeszcze jeden problem strasznie wypadaja mi wlosy moj malzon smieje sie ze obetnie mi na golo ale to nie jest podyktowane radioterapia tamte nad karkiem wypadly i juz odrosly teraz pewnie brak witamin sie ukazuje ale moze znacie jakies zlote srodki na ten problem
Posłuchaj... to oczywiste że każde picie czy jedzenie "spłukuje" biotene czy inne środki nawilżające śluzówkę. I istnieje rozwiązanie tego problemu. Wystarczy brać biotene po, a nie tylko przed jedzeniem, ewentualnie nie jeść przez cały czas
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
mam jeszcze jeden problem strasznie wypadaja mi wlosy moj malzon smieje sie ze obetnie mi na golo ale to nie jest podyktowane radioterapia tamte nad karkiem wypadly i juz odrosly teraz pewnie brak witamin sie ukazuje ale moze znacie jakies zlote srodki na ten problem
Jestem w trakcie kuracji, poleconym mi przez fryzjerkę preparatem jak w załączonym linku http://www.aptekaslonik.p...na-18x6ml.html, do kupienia w aptekach bez recepty. Obserwuję znaczną poprawę.
Ew. przeciwwskazań do stosowania jw. nie znam - nie wnikałam, stosuję i już.
evelinaswe, Witaj niecierpliwa
"ale jestem troche rozczarowana bo najbardziej potrzebowalam na jezyk zeby sie szybciej goil a tu nic z tych rzeczy nie widze..."
Jak wcześniej pisałem i potwierdza to Gazda "biotene- żel" jest do nawilżania wysychającej jamy ustnej i dobrze go mieć prze sobie np. wychodząc z domu, zwłaszcza teraz w okresie zimowym zamiast czegoś do picia. "Elugel" (żel) jest lekiem, który powinien Tobie pomóc w tych ranach na języku. Dostawałem go w czasie leczenia (lamp) w DCO już od czasu pojawienia się pierwszych odczynów popromiennych i po leczeniu, kiedy wychodząc do domu duża rana popromienna z boku języka dokuczała mi przez ok. 1,5 miesiąca. Skoro lek to musisz smarować w okresach między posiłkami, to chyba zrozumiałe. Dobrze jest też posmarować tym żelem rany na noc. W DCO kazano mi stale smarować rany w usta i pomagało. Już w czasie smarowania daje takie ciekawe , zimne, penetrujące język uczucia. Pomocny jest także przy wszystkich drobnych ranach w ustach np. od podrażnień protez, stanów zapalnych dziąseł itp. Te płyny znieczulające dostałaś po to abyś mogła bezboleśnie jeść.
Wypadanie włosów jest kolejnym (odległym) skutkiem ubocznym po leczeniu. Na ten temat powinien wypowiedzieć się lekarz na kolejnej Twej wizycie. Fryzjerka może poprawić tobie samopoczucie, jak pisze "urania" ale na pewne sprawy u nas onkologicznych nie mamy wpływu i najlepiej pogodzić się z tym i przeczekać aż samo wróci do normy. Polecam zmianę fryzury na pewien okres na krócej i dużo uśmiechu. W przeciwnym razie staniemy się domową hurtownią chemiczną a my sami jak króliki doświadczalne.
[ Dodano: 2012-01-15, 12:33 ]
Te zmiany na szyi są też po leczeniu. Przy wypisie z DCO, powiedziano mi (miedzy innymi), że czasem o poranku mogę wyglądać jakbym miał świnkę. To jest naturalne po lampach, nie należy się tego bać ,to będzie samoczynnie zanikać. Gazda świetnie i zrozumiale Tobie to opisał.
Miłej niedzieli dla Ciebie Ewo i Ryszarda.
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Dziekuje Wam moi kochani slicznie czytajac siebie widze,ze zadaje durne pytania ale czasami jestem juz tak wyglupiona z tymi lekami,ze gubie sie wczesniej zrobilam sobie rozpiske bo mialam tez leki po ktorych musialam miec przerwe w jedzeniu i piciu i mialam je uzywac kilka razy dzieniie po czym przerwy i jeszcze 5 razy jesc i spac i zaczelo mi brakowac na to wszystko godzin.Ale i przez chorobe sie tez pewnie glupnie ale wazne,ze sie ma wspanialych przyjaciol co postawia do pionu i doradza dziekuje Wam slicznie i zycze tez zdrowka moi bohaterowie co ja bym bez Was zrobila?
Mam pytanko czy wie ktos czy ja po 4 mcach po radioterapi moge robic implanty ,mam skierowanianie do chirurga szczekowego ale musze czekac do 3 mcy wiec moze ktos z Was mial z tym do czynienia i wie jak to funkcjonuje moj dentysta mowi ze roznie to bywa zalezy od stanu kosci ale roznie mowia tez slyszalam ze absolutnie nie do 5 lat ale nie mialam z nikim co mial do czynienia z protezka czy implantami kontaktu wiec gdyby ktos wiedzial cokolwiek prosze o jakas informacje bo nie wiem co robic czekac te 3 mce czy zaczacrobic zwykla protezke
To zależy od pola naświetlań - przede wszystkim. Tutaj wypowiedzieć się powinien przede wszystkim Twój lekarz prowadzący. Zupełnie inną sprawą jest stomatolog. Niestety, większość z nich panicznie reaguje na pacjentów onkologicznych, odsyłając do chirurgów szczękowych, do onkologów, i ogólnie rzecz biorąc - do stu diabłów. Mnie kilka tygodni zeszło na znalezieniu stomatologa który by mnie przygotował do radioterapii.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Mnie od razu przygotowali do radioterapi tzn stomatolog szpitalny i wyrwal mi caly dol bo stwierdzil ze na leczenie nie ma czasu fakt,ze nie mialam wszystkich,zostawil mi 2 zeby gdyby co trzymal sie mostek a ze mam miec robione gratis trwa to dosc dlugo no i wlasnie ten chirurg szczekowy ma niesamowite terminy chyba pojde prywatnie zrobic same zdjecia i sie dowiedziec jak to wyglada bo reszte beda mi robili w szpitalu w ramach choroby
Uff udalo mi sie!!! zadzwonilam do szpitala ot tak z ciekawosci dowiedziec sie jak dlugo musze czekac na rtg szczeki u chirurga szczekowego bo tak naprawde czulam,ze nie wczesniej jak koniec lutego,poczatek marca bo papier dostalam w grudniu i pisza,ze oczekiwanie ok 3 mcy no i okazalo sie ,ze ktos zrezygnowal i na jutro 9,40 mam isc super ale i znowu nerowka czy bede mogla mogla miec implanty?,czy wogole juz cokolwiek moga robic ?Kurcze jakie to wszystko popieprzone jest najpierw czlowiek czeka,cieszy sie a pozniej przerazonny ze strachu nie wiem czy tylko ja tak mam?
Witaj Evuniu.
Długo trwało zanim znalazłem Twój wątek, ale jak wiesz dla mnie poruszanie się po necie to w ciągle sztuka i nauka, zwłaszcza teraz, gdy wypalają mi rakowskiego i resztki inteligencji w łepetynie.
Trzymam za Ciebie kciuki.
Pozdrawiam
evelinaswe,
Co tam u naszej Ewci. Miło, że skierowałaś do naszego forum Roman1130, no mojego ziomka. Ale pisz co tam u Ciebie nowego. Jak rekonwalescencja. Pozdrawiam serdecznie.
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Witam milusio!!!nie pisalam bo nic ciekawego sie nie dzieje ale czytam Was bardzo czesto.Ja jestem na etapie zebow i mam tutaj problem bo chce robic na dolnej szczece implanty i chirurg szczekowy po zdjeciach kosci w tomografie stwierdzil,ze moge robic natomiast moi onkolodzy twierdza ze to za wczesnie i mimo,ze kosci wygladaja zdrowo moga nie wytrzymac implanta albo moze pojawic sie jakis stan zapalny czekam na specjalistow na 21.03
Witaj Evuniu.
Cieszę się że pokazujesz się częściej
Wybacz, że ciągle jeszcze do Ciebie nie napisałem, ale problemy ze spaniem i zmęczenie skutecznie mnie dostraja...
Jutro będzie lepiej...
Ale ja mam to samo spie po 14-16 godz juz sama sie na siebie wkurzam bo przespie pol zycia,nie wiem czy to pogoda czy oslabienie musze zrobic badania krwi bo obym sie w cos innego nie wpakowala .Ty tak dzielnie to znosisz widze jednak mezszczyzni maja chyba silniejsze organizmy u mnie juz 5 mcy po a nadal cieniaska jestem
Pozdrawiam milusio
Myślę Evuniu, że wszyscy jesteśmy po jednych pieniądzach...
Wstałem wcześnie bo o 3... pobłąkałem się do 8, wróciłem do łóżka ... wstałem o 11, zjadłem śniadanie, odrobiłem rejony(sobotnie sprzątanie) o 14 znowu w betach do 19, kolacja, teraz kąpiel i znowu do łóżka...
30 lat temu byłby to niezły scenariusz... dziś... szkoda nawet wspominać.
Najważniejsze że zostało już naprawdę niewiele zabiegów...
Pozdrawiam serdecznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum