Jak czytam; 23 lipca resymulacja i do domu a od 1 sierpnia leczenie.
meteor napisał/a:
a co zatym większe skutki uboczne naświetlań?
Naświetlanie jest w tym przypadku punktowe z pozostawieniem niewielkiego marginesu na tkanki zdrowe (po to resymulacja aby je dokładnie określić) a skutki uboczne dają o sobie znać na o wiele większej przestrzeni naszego ciała i to jest normalne i nieuniknione. Pamiętaj, że toczy się walka o Twoje ŻYCIE.
[ Dodano: 2012-07-15, 14:26 ] DorotaP, bardzo dobrze pisze. To o czym my tu piszemy to jedno ale zawsze wszystko należy konsultować ze swoim lekarzem prowadzącym. W tym przypadku wystarczy telefon do lekarza.
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Witam.
W zeszłym tygodniu wróciłem z 2 miesięcznego pobytu w CO Gliwice.
Ostatni tydzień pobytu czułem się bardzo dobrze, humor mi dopisywał, siły było jakby więcej, teraz w domu jestem przygnębiony, zmęczony, brak sił.
Być może jeśli chodzi o humor ma to związek z plastrami przeciwbólowymi które są na bazie opiatów i miałem je w CO?
Po 2 miesiącach schudłem 9 kg, ale po powrocie do domu leki z kliniki przestały działać, zanim wykupiłem recepty przez 2 dni mało jadłem i schudłem w ciągu paru dni 5 kg?
Teraz najbardziej mi dokucza brak smaku, jak jem mięso to coś tam czuję, kawę zbożową w klinice też coś czułem, ale jak tu zjeść coś dobrego jak nic nie czuję.
Jem na siłę.
Dokucza mi też to że w lewym uchu cały czas mi szumi i ledwo na nie słyszę.
To podobno od opuchlizny po naświetlaniach, ile to może potrwać?
A czy moje osłabienie w domu może mieć związek z odwodnieniem organizmu?
Mało piję, tylko w trakcie posiłków żeby móc coś przełknąć, bo mało śliny, no i jak jest cicho to słyszę, czuję jak mi serce ciężko pracuje, a w klinice miałem kroplówki nawadniające.
[ Dodano: 2012-10-10, 18:10 ]
I jak zwykle coś nie wyszło.
No cóż... typowe objawy występujące po terapii. Objawy które Cię niepokoją powinieneś zapisać na kartce, i przedstawić lekarzowi podczas najbliższej kontroli. Musisz dużo pić, no i jeść oczywiście.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Walczyłam z tym samy gadem. Również w Gliwicach. Ciągle mnie zastanawia czemu u mnie nikt nie pokusił się o PET. Miałam raka nosogardła G4 z przerzutem do węzłów chłonnych strony prawej ok. 6cm. Leczenie: Chemioteriapia i radio chemioterapia.Po niecałym roku wznowa węzłowa. Leczenie: usunięcie węzłów chłonnych szyi strony prawej. I koniec.
Nie wiem czy o ni liczą, że nie dożyje kolejnej kontroli czy co
Życzę zdrowia!
Najbliższa kontrola pewnie po miesiącu od wyjścia ze szpitala. Powinieneś zaś, po 2-ch tygodniach wykonać kontrolne parametry morfologii, mocznika, kreatyniny i elektrolitów. Dużo pij, jak pisze Gazda i zmuszaj się jeśli to konieczne (brak apetytu, smaku i śliny) do jedzenia. Szumy w uszach mam do dziś, jakby mi stado koników polnych grało przy uchu. U Ciebie za wcześnie na ocenę tego. Może być to skutek uboczny leczenia ale z tym poczekaj, nie denerwuj się... Jeśli nie będziesz pił to po wynikach, tych po 2-ch tygodniach powinieneś być nawadniany w rejonie (moi znajomi, onkologiczni tak mieli). Powodzenia i zdrowia życze
[ Dodano: 2012-10-11, 11:36 ]
Bluesy napisał/a:
Nie wiem czy o ni liczą
Niechętnie jesteśmy kierowani na badania PET i bardzo często trzeba o nie prosić a czasem wręcz wymusić. Ja w DCO usłyszałem, że oni zajmują się leczeniem i kontrola okolicy szyi i takie wyniki są mi na miejscu zlecane a PET to badanie zewnętrzne poza szpitalem.... Ewo, gdyby na to liczyli to by nas nie leczyli wcale
Zdrówka i miłego dnia...
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Tak . Po 2-ch tygodniach kazali mi zrobić badanie krwi, a kontrola po miesiącu.
A co do szumów w uchu to laryngolog powiedział, że nie wie jak długo to może potrwać.
Może już tak być do końca życia, ponieważ są zablokowane jakieś kanaliki odprowadzające wodę z ucha i mogą już nigdy się nie odblokować.
Wtedy jest możliwośc przetykania kanalików od strony jamy ustnej (co lekarz odradzał jako ryzykowne) , lub założenie drenów i podobno problem znika.
Gorsze od tych szumów jest to że ledwo słyszę na lewe ucho i czuję że coś w środku ucha mnie rozpycha.
Z tego co czytałem na forum ty jesteś rok po leczeniu, lekarz wspominał ci coś na ten temat?
Szumy uszne mogą być spowodowane przez cisplatynę, którą pewnie otrzymywałeś w ramach chemioterapii - ona działa ototoksycznie, uszkadzając nerwy słuchowe. Jeśli chodzi o uczucie rozpierania, dobrze jest udać się do laryngologa, a z całą pewnością trzeba problem zgłosić podczas kontroli w CO.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Witam.
Miałem robione TK w Gliwicach które nic nie wykazało.
Mam w związku z tym pytanie, wiem że powinienem je zadać lekarzowi ale byłem ostatnim pacjentem a pani Dr była już zmęczona i nie chciałem jej dalej męczyć.
Kilka miesięcy temu kiedy lekarze jeszcze nie wiedzieli co mi jest miałem robione TK
w szpitalu w Jastrzębiu, które nic nie wykazało. Dopiero PET w Gliwicach wykrył nowotwór.
TK w Gliwicach również nic nie wykrył, pani Dr na podstawie tego badania powiedziała że jest czysto, nie ma zmian.
Czyżby TK w Gliwicach było lepsze niż w Jastrzębiu, i może wykryć zmiany?
Czy może trzeba zrobić PET lub MRI żeby mieć pewność?
Teraz najbardziej dokucza mi brak śliny, możecie napisać jak to jest u was,
czy tak będzie już do konca życia, czy może się poprawi?
Słyszałem że są mieszanki witaminowe które powodują zwiększone wydzielanie śliny.[/list]
Z całą pewnością lekarze z Gliwic opisujący wynik badania, mają o wiele większe doświadczenie od lekarzy z Jastrzębia, i jest spore prawdopodobieństwo, że sprzęt również lepszy. Jeśli chodzi o brak śliny, to proponuję Biotene Oralbalance Gel - preparat ślinozastępczy. Mnie ślina wróciła, poruszam się już bez butelki z wodą, chociaż oczywiście są dni, kiedy odczuwam suchość w ustach - zwłaszcza rano. Jeśli chodzi o mieszanki "witaminowe" zwiększające wydzielanie śliny, to są środki zawierające dużą ilość kwasów owocowych. Oczywiście działają, ale są tak kwaśne, że ja osobiście nie dałem rady tego ssać. Możesz sobie pomóc żując gumę owocową dla dzieci. Doskonale pobudza ślinianki do pracy.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Witam.
Onkolog skierował mnie do hematologa w celu leczenia:
leukopeni, neutropeni i limfocytopeni.
Hematolog dał skierowanie do kliniki w Katowicach w celu dalszych badań ponieważ podejrzewa hematoze.
Czy ktoś wie co to jest, w internecie nie ma żadnych informacji na ten temat?
Są tylko tłumaczenia ze stron rumuńskich.
We wnioskach (drugi załącznik) lekarz wskazuje na konieczność dalszej diagnostyki: wykonanie trepanobiopsji,
jednocześnie wskazując, że obecna hematoza może rozwijać się niezależnie od przebytego dotąd leczenia (RCTH).
Trepanobiopsja umożliwi pozyskanie większej ilości materiału,
co powinno umożliwić uzyskanie wiarygodnego wyniku badania wyjaśniającego z czym mamy do czynienia.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum