[missy]

meteor napisał/a:

Chociaż już znalazłem, edytowałem i usunąłem dane wrażliwe.

W takim razie wysyłaj, czekam

[meteor]

Litania.

Miałem mieć konsultacje u laryngologa w ośrodku ale odwołali. Zastanowiłem się i rzeczywiście skonsultuję się z laryngologiem onkologiem którego poleciła mi koleżanka z forum.

Leków tak dużo nie biorę; Eutyrox 25, Magnez, wapno, witaminę D3 i do niedawna epigapent ale tabletki się skończyły a w aptekach brakowało więc teraz nie biorę i różnicy nie widzę . Dodatkowa Momester i Xedine. Do nawilżania nosa też mam preparat.
Przyjmowałem sinupret ale nie było efektów więc zrezygnowałem.

Płynów dużo piję ponieważ mam problem z kreatyniną.

Wyniki krwi są dobre, pani doktor powiedziała, że na choroby krwi raczej nie umrę.
Czasami wszystkie są w normie a czasami jakieś pojedyncze zawyżone lub zaniżone.
Patrząc tylko na wyniki krwi wydaje się że jestem zdrowym człowiekiem.

Pozdrawiam.

[ Dodano: 2023-01-17, 22:03 ]

missy napisał/a:

W takim razie wysyłaj, czekam

Wysłałem.

[Litania]

Meteor,

w sumie rzeczywiście bardzo dużo tego nie ma, ale może warto dopytać lekarza czy to co stosujesz jest bezpieczne, może laryngolog będzie miał jakiś inny pomysł na najlepsze postepowanie w Twojej sytuacji. Zapytałabym jeszcze onkologa przy najbliższej wizycie ile możesz przyjmować wapnia i witaminy D3, ale to w kontekście tej kreatyniny.

Trzymam kciuku za Ciebie bardzo, daj znać po konsultacji, L.

[meteor]

Litania napisał/a:

Zapytałabym jeszcze onkologa przy najbliższej wizycie ile możesz przyjmować wapnia i witaminy D3, ale to w kontekście tej kreatyniny.

To mi zleciła brać pani doktor z poradni leczenia bólu, więc jest pod kontrolą i ona też wie o moich problemach z kreatyniną. Przez kilkuletnie picie na siłę 2.5 litra wody dziennie teraz mam mniejsze problemy z utrzymaniem jej prawidłowego poziomu więc piję trochę mniej.

Litania napisał/a:

Trzymam kciuku za Ciebie bardzo

Dziękuję.

[missy]

meteor,

Czy mam wkleić do wątku przesłane przez Ciebie wyniki MRI?

[meteor]

missy napisał/a:

meteor, Czy mam wkleić do wątku przesłane przez Ciebie wyniki MRI?

Jeżeli to nie problem to tak.

[missy]

[missy]

meteor,

Czy udało Ci się coś zorganizować w sprawie dodatkowej konsultacji u laryngologa?
Pozdrawiam jak zwykle bardzo serdecznie, m.

[missy]

Odezwij się meteor, martwię się bardzo gdy nie piszesz.

[meteor]

missy napisał/a:

Czy udało Ci się coś zorganizować w sprawie dodatkowej konsultacji u laryngologa?

Tak. Terminy są dość odległe więc będę musiał iść prywatnie. W środę mam MRI, oby wyniki były dobre.

missy napisał/a:

Odezwij się meteor, martwię się bardzo gdy nie piszesz.

Nie wiem dlaczego miałem problemy z wyświetleniem strony, wyskakiwał jakiś błąd. Może to było tylko u mnie a może większy problem.

Załatwiam okulary pryzmatyczne, ale mam takiego zeza , że muszą zastosować folię pryzmatyczną i niestety to całkiem nie zniweluje podwójnego widzenia.

Pozdrawiam.

[meteor]

I jeszcze od około tygodnia mam problem ze słuchem. Piszczy mi w uszach i to,
że prawie nie słyszę na lewe ucho to się przyzwyczaiłem i cały czas raz lepiej i raz gorzej słyszę na to ucho.
Ale teraz doszła prawa strona i słyszę przytłumione dźwięki, jakbym słyszał tylko niskie dźwięki, a wysokich trochę mniej.
Aż się boję wyników MRI.

[missy]

meteor,

Mam wielką nadzieję, że okulary Ci pomogą i patrzenie nie będzie już takim strasznym problemem. Być może przez kilka dni będziesz się do nich najpierw przyzwyczajał, ale to normalne. Wszystkie okulary zazwyczaj wymagają takiego „oswojenia”.

Rozumiem, że się obawiasz wyników MRI, w końcu bardzo dobrze znasz swój organizm i rozpoznajesz nowe problemy i dolegliwości. Skoro na lewe ucho słyszysz źle od dawna to nic dziwnego, że prawe też się mogło pogorszyć bo tam w nosogardle wszystko jest bardzo blisko siebie, ujścia trąbek słuchowych też. To bardzo wrażliwa okolica i wszystkie zaburzenia słuchu są łatwo zauważalne. Więc czasem niewiele może się zmienić w opisie rezonansu a Ty i tak możesz odczuwać coś nowego.
Oczywiście nie wiem nic na pewno. Lęk jest normalny, niepewność też.
Czekam więc razem z Tobą i przesyłam dobre myśli.

[meteor]

Witam wszystkich. Odebrałem ostatni wynik badania MRI i nie będę go wklejał ponieważ jest taki sam jak ostatni. Wygląda jakby lekarz opisujący zastosował metodę kopiuj-wklej. Wszystko bez zmian. Jestem po kolejnym wlewie i czuję się w miarę OK.

Pozdrawiam.

[missy]

meteor,

Wiesz, czasem brak wiadomości to…dobra wiadomość.

A tak w ogóle to często radiolodzy robią kopiuj/wklej no bo inaczej to tylko by pisali a nie oglądali. A w końcu chodzi o to ich oglądanie badań. Wiec jeśli wszystko wygląda na stabilizację to robi się kopiuj/wklej. Poza tym w przypadku chorób nowotworowych leczonych bardzo długo ( w zasadzie jak choroby przewlekłe) nikt tzn. żaden lekarz nie będzie tak trochę „na siłę” szukał minimalnych oznak progresji bo jeśli dane leczenie jest nieźle tolerowane i przede wszystkim wydaje się jednak spowalniać/ograniczać/stopować chorobę to warto je kontynuować a nie przerywać w oparciu o opis TK czy MRI.

Jak tam Twoje okulary?

[meteor]

missy napisał/a:

Jak tam Twoje okulary?

Mam, chodzę w nich ale jestem trochę zawiedziony.
Folia pryzmatyczna którą mam na lewym szkle kosztuje ponad 200 zł a moim zdaniem powinna kosztować 20 zł.
Niby daje efekt ponieważ scala obraz jednak tylko na wprost o czym wiedziałem i zaburza ostrość o czym byłem informowany. Ale obraz jest tak nie ostry że folia ta powinna kosztować 10 razy mniej. Przez lewe szkło ledwo widać, samochodem lepiej się jeździ zwłaszcza w nocy, ale podobny efekt można osiągnąć zaklejając lewe szkło i takie czasami mam wrażenie. I wiem dlaczego nigdzie nie mają próbnej folii ponieważ wiele osób zrezygnowałoby z zakupu.