1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi i liczne przerzuty do kości
Autor Wiadomość
bobina 


Dołączyła: 25 Kwi 2013
Posty: 16

 #76  Wysłany: 2013-05-10, 11:46  


Miło-i tak trzeba myśleć.
Mamie jest już tam bardzo dobrze, patrzy na Ciebie i swoją rodzine z góry i usmiecha się do Was. Kiedys mądry czlowiek powiedzial ze jesli rozpaczamy po smierci bliskiego to jestesmy tak jakby egoistami, gdyż osoba, ktora odeszla jest już w niebie i jest jej tam dobrze, a my zloscimy sie, smucimy bo nas opuscila-wlasnie nas, nie myslimy o tym ze tam jest jej lepiej tylko mylimy o nas samych.
_________________
bobka
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #77  Wysłany: 2013-05-11, 11:06  


Wyrazy współczucia, no i sił życzę na te dni, no i najważniejsze, że Mama już nie cierpi.
Pozdrawiam :)
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
ecik1983 


Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 43

 #78  Wysłany: 2013-05-12, 18:39  


dziękuję wam.
Prawda jest taka że robię dobą minę do złej gry.
Jakby nie tabletki na nerwy to marnie bym wyglądał.
Jutro zaczyna się 10 dzień mojego l4 bo mam wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych..
Nie radzę sobie z tym wszystkim..

Powiedzcie mi ale szczerze i już wam daję spokój.
Czy jeśli w piątek poszedłbym do lekarza i poprosił o kolejny tydzień bo sobie nie radzę ze śmiercią mamy to będzie to odbry pomysł ??
Pytam bo po chorobie potrzebował bym parę dni odpoczynku by sobie wszystko poukładać w głowie a szczerze boje się że jak za tydzień pojdę do pracy to popełnie tam jakiś błąd...
Pracuję 1000m pod ziemią i w dodatku jestem elektrykiem pracującym przy 6 tyś Volt...

Kurde nie wiem co mam robić...
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #79  Wysłany: 2013-05-12, 18:43  


ecik1983, nikt nie powie Ci:
Tak, idź do lekarza/nie nie idź do lekarza.
Jeżeli czujesz się chory, i że nie będziesz umiał wykonywać swoich obowiązków, to...
Myślę, że dobrym pomysłem byłaby pomoc psychologa (być może psychiatry-ze względu na ew. leki).
Pozdrawiam
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
bobina 


Dołączyła: 25 Kwi 2013
Posty: 16

 #80  Wysłany: 2013-05-12, 21:29  


Psycholog pomaga poradzić sobie ze stratą bliskiej osoby, pomaga przejsc przez okres zaloby, myslę ze zwolnienie też jest w stanie dać wszystko zalezy od stanu psychicznego pacjenta
_________________
bobka
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #81  Wysłany: 2013-05-12, 21:35  


Cytat:
Psycholog pomaga poradzić sobie ze stratą bliskiej osoby, pomaga przejsc przez okres zaloby, myslę ze zwolnienie też jest w stanie dać

Psycholog NIE jest lekarzem, nie wystawia L4. Może przekierować do psychiatry.
Dobry lekarz rodzinny, znający sytuację też nie odmówi zwolnienia.

[ Dodano: 2013-05-12, 22:54 ]
PS
Powiem Ci jednak, że im prędzej wpadniesz w wir życia to być może lepiej dla Twojej psychiki. Nie ma się czasu na analizy.
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
ecik1983 


Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 43

 #82  Wysłany: 2013-05-12, 22:07  


Witam ponownie. Nie chce by ktos mnie wzial za symulanta bo nie należę do takich. Mam znajomą lekarkę ale to nie na tym polega. Kopalnia to specyficzny zakład pracy pełen fałszywych ludzi. Ja od zawsze się przejmowałem ludźmi i boje się że jak wezmę trzeci już tydzień l4 to będąw moim kierunku kierowane złośliwości. Tam nie pojmują tego że najpierw chorowałem i straciłem matkę i ciężko mi sobie wszystko poukładać. Według nich powinienem sobie powiedzieć "zdarza się" i na drugi dzień powinienem być już w pracy.. nikt tam nie rozumie jak mi ciężko mimo iż mam już 30 lat... dlatego nie wiem co zrobić.
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #83  Wysłany: 2013-05-12, 22:12  


Cytat:
nie wiem co zrobić.

Co uważasz za słuszne DLA CIEBIE.
Pamiętaj, że jeżeli będziesz potrzebował pomocy, to mało który kolega z "dołu" poda Ci rękę...
Rób co uważasz za słuszne.
Odbierz PW.
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group