1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi przewodowy: mikroinwazja z DCIS cribriforme
Autor Wiadomość
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #46  Wysłany: 2011-09-12, 13:24  


But jest extra!!! Chciałabym taki mieć.
Ale poważnie, to ja przecież wiem w które drzwi pukać, umiem kopnąć, ale to nie działa!!!!
To są inteligentni ludzie, wiedzą że poza paroma nieprzyjemnymi zdaniami nic im nie zrobię, formalne sposoby typu skargi do NFZ lub MZ są dla nich chlebem powszednim i umieją sobie z nimi radzić. A ja z kolei jestem osobą która nie lubi i nie chce korzystać ze sposobów nieformalnych (znajomości, media, łapówki). PAT
Jo_a, nasza wymiana doświadczeń to byłoby coś!
_________________
sprzątnięta
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #47  Wysłany: 2011-09-12, 15:31  


Cytat:
gaba
(...) nie chce korzystać ze sposobów nieformalnych (znajomości, media, łapówki)

Nikt z nas nie chce. Każdy by wolał żeby "służba" zdrowie była dla nas a nie my dla nich :)

Cytat:
gaba
nasza wymiana doświadczeń to byłoby coś!

Myślę, że każda z nas ma bagaż doświadczeń, którymi mogłaby obdzielić jeszcze kilka osób.

Cytat:
[Służę uprzejmie / Richelieu]

Rich-u fenkju :) :in_love:
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
haga 


Dołączyła: 07 Sie 2011
Posty: 28
Skąd: Warszawa

 #48  Wysłany: 2011-09-19, 06:56  


Witaj, Gaba, , co u Ciebie, mam nadzieję, że wszystko OK :)
 
olaczek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 289
Skąd: Górny Śląsk
Pomogła: 37 razy

 #49  Wysłany: 2011-09-24, 20:33  


podnoszę pytanie
||Plss||
napisz coś gabo
_________________
olaczek
 
asia19 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 625
Skąd: Mazowsze
Pomogła: 111 razy

 #50  Wysłany: 2011-09-24, 20:39  


Gaba jest w sanatorium, pisała w innym wątku, walczy tam z alergią na onko-pacjentów :fucc: Pewnie niedługo sama napisze.
 
olaczek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 289
Skąd: Górny Śląsk
Pomogła: 37 razy

 #51  Wysłany: 2011-09-24, 21:09  


asia19 napisał/a:
, walczy tam z alergią na onko-pacjentów :fucc:


niech uczą się z onko-pacjentami żyć |hmm|
w końcu nikt nie obiecywał nikomu łatwej pracy |stres|
_________________
olaczek
 
Agnieszka00 


Dołączyła: 29 Cze 2011
Posty: 152
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 11 razy

 #52  Wysłany: 2011-09-24, 21:10  


Należy się po tych przejściach z tak zwaną służbą zdrowia. Trzymaj się, Gaba.
 
olaczek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 289
Skąd: Górny Śląsk
Pomogła: 37 razy

 #53  Wysłany: 2011-09-24, 21:10  


p/s chociaż trudno mi wyobrazić sobie naszą gabę bez laptopa :uuu:
_________________
olaczek
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #54  Wysłany: 2011-09-26, 14:19  


Laptopa nie targałam, ale są kawiarenki. Niepokój we mnie siedzi ale zrobiłam przerwę w onkologii więc nic więcej nie mam do napisania. Cokolwiek nowego będzie można napisać po 10 października. Rak się rzuca na mózg i ja też podjęłam głupią decyzję. Opiszę z detalami jak wrócę do mojego domu i laptopa. Pozdrowienia dla wszystkich.
PS, Sama jestem zaskoczona jak piękną pogodę mam
_________________
sprzątnięta
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #55  Wysłany: 2011-09-27, 16:57  


gaba napisał/a:
Pozdrowienia dla wszystkich.


Pozdrowionka :-D
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #56  Wysłany: 2011-10-15, 15:36  


Brak podstaw do dalszej diagnostyki. Popularne lekarskie stwierdzenie.
Pierś jest spuchnięta, bolesna, zdeformowana, gorąca i czerwona. Ciągle się dziwię jak można było do czegoś takiego dojść w leczeniu guzka 0,9 cm leżącego 1,5 cm po skórą. Byłam w "doskonałych" rękach. Co gorsza teraz wśród tych co się mną zajmowali nie ma chętnego do zajęcia się sprawą. "To nie do mnie"- to drugie spośród lekarskich powiedzeń które ostatnio dało mi się we znaki.
W usg stwierdzono pogrubienie skóry. W takim wypadku powinno się pobrać wycinki do badania histopatologicznego, tak wyczytałam na NCCN i tak mi powiedziano w infolinii (anonimowo). Nawet byłam u lekarza który powiedział, że jeżeli się upieram to pobierze te wycinki, ale w tym momencie ja zgłupiałam i sama zaproponowałam odczekanie miesiąca. Pół godziny później nie mogłam pojąć jak doszło do takiego zaniku wszystkich moich zdolności intelektualnych.
Po miesiącu mój stan się nie zmienił, ale lekarz zmienił zdanie: Brak podstaw do dalszej diagnostyki.
Powinnam może się cieszyć, ale ja mam swoje doświadczenia. Brak podstaw do dalszej diagnostyki usłyszałam od lekarzy odpowiedniej specjalności:
- 1,5 roku przed stwierdzeniem w gastroskopii wrzodu na dwunastnicy,
- 10 lat przed operacją serca,
- 8 miesięcy wykryciem w mammografii guzka.
Bardzo bym chciała żeby tym razem oni mieli rację i bardzo się boję że mogę mieć ją ja.
_________________
sprzątnięta
 
danisella 


Dołączyła: 11 Lut 2011
Posty: 57
Pomogła: 6 razy

 #57  Wysłany: 2011-10-15, 16:39  


Gaba pamiętam, że mojej mamie po 4 cyklach chemii też pierś zrobiła sie nabrzmiała , czerwona, twarda i wtedy lekarze z Redłowa zwołali tzw. Kominek i wspólnie ustalili, ze trzeba szybko operować. Kominek był 2 listopada, a operacja 15 tego samego miesiąca. Dziwi mnie brak reakcji lekarzy na taki stan.
_________________
danisella
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #58  Wysłany: 2011-10-15, 20:35  


Niezupełnie brak reakcji, oni po prostu wszyscy uważają że należy poczekać albo zniknie albo się rozwinie - czyli węzły chłonne zostaną zaatakowane, a mnie się jakoś wydaje że wtedy to będzie za późno.

Pobranie i zbadanie takich wycinków nie jest aż tak drogie żebym nie mogła sobie na to pozwolić. Tutaj trudność leży w tym że powinien to zrobić doświadczony chirurg onkolog, a oglądać dobry patolog. Prywatny gabinet chirurga onkologa? W necie znalazłam jeden i to w Gdańsku.
_________________
sprzątnięta
 
danisella 


Dołączyła: 11 Lut 2011
Posty: 57
Pomogła: 6 razy

 #59  Wysłany: 2011-10-16, 16:20  


Gaba a kto jest tym dobrym chirurgiem onkologiem. Ja znam jednego Pikel bardzo na bieżąco z leczeniem bo jego zona jest onkologiem, zatem napewno wymieniają poglądy. Pamiętam jak upierał się u moejej mamy na herceptynę, ale cóż mloda pani onkolog nie chciala nikogo sluchać i sama decydować, kazała wykonać biospsję wątroby, bo były przerzuty po to by stwierdzić czy to poszło z piersi. W koncu zwodzili, mama słabła, a rak rósł w siłę
_________________
danisella
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #60  Wysłany: 2011-12-29, 23:57  zaległości


W COI Ursynów jest tak nieprzyjemnie że aż nie chce się o tym pisać, ale postanowiłam przed końcem roku odrobić zaległości.

Pod koniec listopada miałam wyznaczoną pół roku wcześniej wizytę kontrolną. Poszłam uzbrojona w wiedzę bo wyciągnęłam kopię dokumentacji z poprzednich wizyt i już zgadywałam dlaczego chirurg nie chciał pobrać wycinka. Radiolog kategorycznie wyraził opinię że zmiana jest wynikiem napromieniowania, niestety jak mi to już powiedziano nie słucha się co pacjentka mówi, ważne co w papierach. Pobranie tego wycinka to byłoby zakwestionowanie opinii kolegi, a tego się nie robi. Z niewinną miną dr mnie spławił cudzymi rękami. Dr zapisał w notatce z wizyty "od pół roku wg słów chorej nasilają się objawy zaczerwienienia skóry piersi napromieniowanej". I co można z czymś takim zrobić? Pomijając to, że ja jako główny i niepokojący objaw zgłaszałam obrzęk (o tym w notatce ani słowa) to parę razy w trakcie wizyty podkreślałam że obrzęk i zaczerwienienie pojawiło się nagle, a on w dokumentacji wkłada w moje usta coś zupełnie przeciwnego. Czyli pacjentka kłamie bo 7 tygodni wcześniej zapisał "przedmiotowo jak poprzednio".

Przetrawiając powyższe niestety nie mogłam wykrzesać z siebie chrześcijańskiej miłości bliźniego gdy wchodziłam do gabinetu, zresztą dr też miał z tym trudności. Dr zapytał czego sobie życzę. Powiedziałam że dołączył się nowy objaw w postaci drżenia w tej piersi i okolicach. Dr zapewnił że to na pewno nic wspólnego z napromieniowaniem (chciałam sprawdzić w dokumentacji jak były rozłożone dawki na poszczególne pola i czy łuk aorty był napromieniowany), niestety nie dał mi zajrzeć do odpowiedniej strony, zamiast tego wydał mi zaświadczenie (nie prosiłam) że nie napromieniowano ani serca (pytałam o łuk aorty) ani płuc. (a jak chodziłam to mi obsługa na ekranie pokazała że kawałek płuca był w polu). Następnie dr patrzył wyczekująco że się pożegnam i nawet coś wspomniał, ale przypomniałam mu że powinnam mieć 2 razy do roku badania kontrolne i że to jest właśnie ten termin. No to łaskawie mnie zbadał. Dał skierowanie na mammografię leczonej piersi i kazał zrobić już. Prosiłam żeby dał mi już skierowanie na kwiecień na pełną mammografię, ale nie, mam się zgłosić po wynik tej połówki i wtedy dopiero da.
Mammograf był zepsuty.
_________________
sprzątnięta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group