Katarzynka36, Gonia, dziękuję bardzo, bardzo mocno.
Podczytuje Wasze wątki, mało ostatnio piszę ale kibicuję z całych sił.
Ja staram się trochę wyciszyć, co jest bardzo trudne, bo problemy gonią problemy......ale powoli, nie zamierzam się śpieszyć, już teraz nie muszę.
Zbliżają się święta, pierwsze bez Mamy, jak je przetrwać? Aż boje się myśleć....
Dziękuję jeszcze raz za pamięć i uściski.
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
czkawka, kochana, ciężkie chwile za Tobą i przed Tobą ,jak piszesz pierwsze święta bez mamy. Wiem,że nikt nigdy Ci mamy nie zastąpi ale pamiętaj,że sercem i myślami jesteśmy przy Tobie. Myślimy o Tobie bez przerwy i jesteśmy wdzięczne za każdą pomoc z Twojej strony w Naszych wątkach. Czkaweczko kochana
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Czkawuniu
A mamunia przyśniła Ci się już?
Wiem, że to bardzo pomaga, kiedy ukochana Osoba przyśni sie i powie, żeby sie nie martwić, ze Jej tam dobrze, żeby nie płakać, bo Ona czuwa stamtąd...
Też mi to pomogło, gdy mój Ukochany Przyjaciel przyśnił mi się i tak powiedział.
Słowa - "Kasieńko, nie płacz więcej, bo mi smutno jak płaczesz, a mi jest tu tak dobrze..." - będe miała do końca życia w pamięci... Ulga ogromna, że JEST. W innym wymiarze, ale JEST.
Czkawuniu, jeśli Mamunia jeszcze nie dała znaku, zyczę Ci bardzo, z całego serca, żeby Ci sie przyśniła i potwierdziła, że Jej tam dobrze i masz sie nie zamartwiać...
To troszkę ukoi Twoją ogromną tęsknotę.
Ściskam mocno:)
Katarzynka36, niestety nie śni mi się ta moja Mama....chyba nie chce mnie odwiedzić. Co noc czekam i nic...a bardzo tego potrzebuję.
Złapałam się ostatnio na tym, że nie mogę sobie przypomnieć jak Mama wyglądała przed chorobą? Mam zdjęcia, ale nie mogę sobie tego obrazu "odtworzyć" w głowie. Cały czas tłuką mi się po głowie obrazy Jej wychudzonego ciała, chudych nóg i Jej widok w łóżku- a przecież zanim zachorowała to była taka energiczna....
Tak się boję- czy ja zaczynam Ją zapominać?
Dziękuję wszystkim za pamięć.
Pozdrawiam serdecznie.
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum