O jakiej poradni mówisz?
Jeżeli Tata się boi to na pewno nie można nic mówić "na siłę" - ale pewnie boi się właśnie dlatego, że niewiele wie a w zasadzie tylko czegoś się domyśla. Lęk przed nieznanym potrafi skutecznie powstrzymywać przed podjęciem działań.
To nie będzie łatwa rozmowa, ale musisz ją ponownie podjąć. Ty albo ktoś inny z rodziny, ktoś komu Tata ufa i kto byłby gotowy na taką rozmowę. Zapytaj/cie Tatę czego się najbardziej obawia: czy samych badań, czy diagnozy, czy rodzaju leczenia, czy jego braku. Wytłumacz, że jaka by to choroba nie była to będzie się rozwijać i bez pomocy lekarskiej nie uda się pomóc Tacie - Wy sami w domu ( nawet z pomocą lek.rodzinnego) nie poradzicie sobie jak bóle u Taty będą częstsze i silniejsze. A można temu już zawczasu zaradzić, zabezpieczyć pewne rzeczy z wyprzedzeniem.
Jaki jest ostatni wypis ze szpitala? Czy jest na nim zalecenie dalszej diagnostyki guza w płucu? Czy raczej stwierdzenie o braku możliwości diagnozowania?
Tata z zawałem trafił do szpitala tam leżał 3 dni bo nie wiedzieli co to i musieli robić badania i tam tam przez przypadek trafili na guza dopiero wtedy przewiezli do szpitala wojskowego na koronografie czy coś takiego przy wypisie kazali zgosic się do poprzedniego szpitala na leczenie guza i konsultacje torakochirurgiczna. Zawiozlam tatę i stwierdzili ze trzeba czekać 6 miesięcy od zawału.potem już nie chciał słyszeć o powrocie i nawet o tym żeby zrobić tomograf .
Ewelina ewelina,
Zostaw Tatę w spokoju. Życie bez świadomości choroby (nawet wypartej), bez ciągłego uganiania się od lekarza do lekarza, od badania do badania - to też pewna wartość, nawet jeśli trwa krócej. Tym bardziej, że rak płuca nie rokuje dobrze i z reguły nie poddaje się leczeniu przyczynowemu.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Tylko co potem jak zacznie się ból którego nie będzie w stanie wytrzymać?
Do bólu nie należy dopuszczać. Jeżeli tato nie będzie leczony, czy też zastosowane będzie leczenie paliatywne wtedy bierzecie skierowanie do objęcia pacjenta opieką hospicyjną - Hospicjum domowe i Oni zadbają już o to, żeby leczyć objawowo, żeby nie bolało, będą przychodzić do domu i kontrolować taty stan.
Nad bólem można zapanować i to na pewno zapewni Wam hospicjum.
Tylko nie jestem pewna czy hospicjum przyjmie pacjenta bez rozpoznanej konkretnej choroby i informacji o braku ( albo zakończeniu albo rezygnacji) leczenia przyczynowego. Dlatego jakiś chyba jednak kontakt z lekarzem ( onkologiem, torakochirurgiem?) będzie konieczny, żeby uzyskać potrzebną dokumentację.
Dlatego jakiś chyba jednak kontakt z lekarzem ( onkologiem, torakochirurgiem?) będzie konieczny, żeby uzyskać potrzebną dokumentację.
Jak najbardziej missy, bez tego ani rusz. Ja koleżance tylko zasugerowałam, żeby się nie martwiła co będzie później z bólem, bo nad tym można zapanować i zabezpieczyć opiekę.
Teraz wiadomo, musi być rozpoznanie/decyzja o leczeniu, jakim?/nie leczeniu. Też nie jestem pewna ale mając dokumentację medyczną, w której jest mowa o raku i raczej jest duże prawdopodobieństwo choroby nowotworowej a pacjent rezygnuje z leczenia to myślę, że hospicjum takiego pacjenta bierze pod opiekę, nie będę się upierać, że tak jest na pewno ale myślę, że to jest do załatwienia.
Jeśli na podstawie badań obrazowych lekarz kierujący będzie miał przekonanie graniczące z pewnością, że mamy do czynienia z chorobą nowotworową - może skierować pacjenta do hospicjum, a hospicjum może go przyjąć. Z zaznaczeniem, że nie podejmowano dalszej diagnostyki i leczenia ze względu na brak zgody chorego.
Już w tej chwili u Taty Eweliny mamy takie badanie (CT).
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum