A czy lekarze wspominali coś o badaniach sprawdzających?
Skoro jest to skojarzone leczenie - radiochemioterapia i następnie operacja - to nie wiem co miałoby być sprawdzane pomiędzy tymi etapami. Obecne leczenie ma zapewnić najskuteczniejszą resekcję, tzw. R0, chodzi o zmniejszenie masy guza, który generalnie jest resekcyjny. A takie leczenie skojarzone ma zwiększyć znacznie szanse na wyeliminowanie komórek nowotworowych.
Lekarze właśnie nic jak na razie nie wspomnieli o badaniach sprawdzających. - z czystej ciekawości pytam. Mama nie ma chemii ze względu na ropiejącą ranę.
Witam
W środę Mama miała wizytę u prof. Lampe, zlecił wykonanie ponownego tk klatki piersiowej i jamy brzusznej dla bezpieczeństwa Mamy. Pytał się czy Mama ma chrypkę - nie ma - gdyby miała to mogłoby to oznaczać naciek na krtań, ale zamiast chrypki Mama ma kaszel mniej więcej od miesiąca, 3 tygodnie temu osłuchowo bylo ok. Mam nadzieję,że na rak nie zaatakował płuc, obawiam się tk, które będzie miała w środę... Czy przyczyną kaszlu może być to, że Mama w połowie lutego rzuciła palenie ?
Martwi mnie Ob Mamy, które wynosi 75, a norma jest do 15. Co może byc powodem podwyższonego Ob ? Otwarta rana po jejunostomii ? Jeszcze troszkę ropieje. W styczniu Mama również Mama miała podwyższone Ob do 61 jednak lekarz nic nie mówił.
Wieczorem wrzucę wyniki badań krwi Mamy
Witam, w załączniku przesyłam wyniki badań tk jamy brzusznej i klatki piersiowej. Proszę o interpretację. Za tydzień Mama ma operację - bardzo się boję.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2016-05-09, 20:19 ]
I kolejne tk. Dodam, że lekarze mieli poprzedni wynik tk Mamy
Wyniki są dobre i oby takie Was spotykały. Nie ma rozsiewu raka ani w węzła chłonnych ani w organach jamy brzusznej i klatki piersiowej. To pozwala na pewien optymizm odnośnie dalszej operacji Mamy.
Jedynie jest widoczne ognisko pierwotne w przełyku, ale akurat tym już lekarze się zajmują.
szukającapomocy,
To dobrze, że pobrano wycinki. Trzeba wszystko sprawdzić. Nie mogę Ci powiedzieć co na pewno będzie w tych węzłach - PET sprzed 2 miesięcy pokazywał, że w tej okolicy jest czysto. Potem była rcth, guz jest G1, to razem nie wskazuje w pierwszej kolejności na rozsiew choroby. Pod koniec kwietnia pisałaś, że Mama ma przeciągający się kaszel, podwyższone OB, podwyższone procentowo neutrofile - mam nadzieję, że to będą poinfekcyjne, odczynowe węzły. Mocno trzymam kciuki, m.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum