Mamcia obecnie chrapie
Niech chrapie, choróbsko trzeba wyleżeć i wyspać. Też lubi większość telenowel - obecnie męczy "Kiedy się zakocham" poza nimi namiętnie ogląda Castla, Agentów, Kości itd.
Rano oglądała Zaplątanych
A o Mamcie się martwię, bo jak patrzę jaka słaba jest, a zawsze była taka pełna sił i energii, to się automatycznie włącza niepokój. Wiadomo przeziębienie czy grypa osłabiają, ale Mamcia z gatunku tych co to nawet z choróbskiem na miejscu siedzieć nie mogła, więc rozumiesz, że nieco panikuję. Zwłaszcza teraz.
Buziaczki Kochana i Mamusię ucałuj i pozdrów
Justysiu i
Majkelku witam Was Kochani moi
Noc minęła spokojnie, ranek także. Mamcia uparciuch do lekarza nie poszła, bo się lepiej czuje i nie ma temperatury, ale plecy bolą nogi rwą, piszczele dokuczają - jak dla mnie jak malowane objawy porządnego przeziębienia lub grypy. Jest nieco osłabiona. Teraz śpi, więc nie budzę, niech śpi. Śniadanie zjadła z apetytem, miała ochotę na tort, albo inne ciasto z kremem
Z domu Jej nie puszczę przez cały weekend, a w poniedziałek o 11:15 wizyta u lekarza. Jakby się co działo to jest Ostry Dyżur.
Ja nieco spokojniejsza, choć tak jak mówię, zmartwiona choróbskiem
Pozdrawiam Was serdecznie