[majkelek]

Reszka.78 napisał/a:

Bo ja jestem istotą wyjątkową i rządzić nie lubię, a przynajmniej nie za bardzo No, a teraz zaczynam wielkie odliczanie do jutra do południa, kiedy pojedziemy z Mamcią po wynik prześwietlenia.

No ja wiem, że jesteś wyjątkowa zauważylem
No to ja też się przyłączam do odliczania i trzymam kciuki (nawet ten mój jeden spuchnięty i kolorowy, chociaż jak go ściakam to boli).
Będzie dobrze, zobaczysz

[Reszka.78]

Wierzę i mam nadzieję, że będzie dobrze, niestety moje wrodzone czarnowidztwo często dorywa się do głosu :( Zwłaszcza jak Mamcia mówi o tych swoich grypopodobnych objawach, które Ją dopadają wieczorami i tych bólach kręgosłupa :(

[majkelek]

Reszka.78 napisał/a:

Wierzę i mam nadzieję, że będzie dobrze, niestety moje wrodzone czarnowidztwo często dorywa się do głosu :( Zwłaszcza jak Mamcia mówi o tych swoich grypopodobnych objawach, które Ją dopadają wieczorami i tych bólach kręgosłupa :(

Reszko będze dobrze, a myślenie, że nie będzie dobrze w niczym nie pomaga. Ja mam wiele rzeczy wrodzone ale je oswoiłem i se z nimi daję radę i Ty też dasz Kciuki trzymam choć bolą.
Jak widzisz żebyśmy się nie kłocili to zmieniłem zwierzątko na swojego psa.
Jesteś bardzo miłą, ciepłą i radosną osobą tylko mi podpadasz ostatnio bo się na na wątku, który założyłem (no wiesz o radostkach) nie udzielasz
A ja mam taką radość, że się od rana mogłem do Ciebie odezwać i przysłać Ci

[Reszka.78]

No to jak mam teraz do Ciebie mówić? Pieseczku? Krokodylku jakoś mi lepiej brzmi

Co do wypowiadania się o radostkach, to chyba nigdy się nie wypowiadałam, bo jakoś tak mi ostatnio mało tych radostek - ostatnio walczę ustawicznie z taką jedną wredną i namolną osobą, która mi psuje humor i tak nie najlepszy, gdy nerwy mnie jedzą przez chorobę Mamci, tak więc ostatnio jakoś mnie nic nie cieszy Przepraszam

Cieszy mnie Twój dobry humorek i radość Całuję obolały kciuk, mam nadzieje, że chociaż troszkę to pomoże

Pozdrawiam

[majkelek]

Oj może być Krokodylku, czy jakkolwiek inaczej. Kciuk już w zasadzie nie boli teraz
Chyba nerwy nie pomogą nic na chorobę (no nie znam takiej choroby co to się nerwami leczy) a na wredne, namolne osoby najlepiej pomaga uśmiech, no dalej uśmiechnij się - to nie boli
Myślę, że w Twoim życiu jest mnóstwo radostek, tylko ich nie widzisz teraz, bo się niepotrzebnie denerwujesz.
Jakby każda chwila niepotrzebnego martwienia się na zapas była małą cegiełką to można by z nich zbudować już most pomiędzy ziemią a słońcem
Poproszę od Ciebie trochę wiary, nadziei i jeden ładny uśmiech
Dziękuję

[Reszka.78]

Ja też nie wątpię, że w moim życiu jest mnóstwo radostek, po prostu ich nie dostrzegam, skupiona na Mamie i wszystko wydaje mi się takie jakieś mdłe i przymglone.

Krokodylku szczerzę się do Ciebie realnie - aż się Mamcia pyta co oglądam albo czytam, a wirtualnie masz wyszczerza
Wiarę i nadzieję też mam, tylko gdzieś mi się chowają i wyłążą tylko od czasu do czasu. Dzisiaj mam dobry humor, Mamcia odebrała wyniki prześwietlenia i choć nie jest ciekawie, to przynajmniej na RTG nie wyszło nic podejrzanego i całą drogę do domu rechotałyśmy jak porąbane z tego jaka Mamcia jest powyginana Jak dorwę wyniki to je zamieszczę

Buziaczki

[majkelek]

No widzisz Królewno, radostkę masz i jest powód do pisania. Jeśli to teraz zrobisz to rodość, która przez to dasz komuś innemu wróci do Ciebie. Wiem, że się skupiasz na Mamie i to bardzo dobrze, ale sama widzisz masz radości z Nią związane i ona też ma swoje radości kiedy widzi jak Ty sie pięknie uśmiechasz (choćby do komputera).
No śmiało odwagi, napisz i puść trochę dobra w obieg :* (nic nie ryzykujesz)
http://www.forum-onkologi...,450.htm#109316

[ Dodano: 2012-03-07, 19:42 ]
Ty wiesz, że kochana jesteś jak 'niewiemco' tylko nie wiem jak masz na imię a bym Ci chciał tak osobiście podziękować za to co napisałaś

[Reszka.78]

E tam zaraz kochana A imię mam okropne i mi się nie podoba i Reszka pozostanie Reszką od jednej z ulubionych bohaterek z książek

[majkelek]

Dobrze niech tak będzie jak chcesz - to dziękuję Ci Reszko

[Reszka.78]

Nie ma za co Krokodylku Mój

[Małgosia81]

Witaj słonko.Uff siostra jak dobrze że w rtg wszystko ok.
"zaszyłaś" się tu u siebie i nosa nie wystawisz tylko "romansujesz" na całego A zresztą i dobrze jest powód to trzeba się śmiać. Buźka

[Reszka.78]

"Zaszyłam" bo na wątek Mamci nie włażę, bo nie mam pod ręką opisu RTG, jak jutro dorwę, to tam się odezwę

Buziaczki Małgolinku i Mamcię ucałuj jak będziesz się widziała/grała przez komórkę

[JustynaS1975]

Reszka.78 napisał/a:

Reszka pozostanie Reszką od jednej z ulubionych bohaterek z książek

Od której

[ Dodano: 2012-03-07, 20:56 ]

Małgosia81 napisał/a:

tylko "romansujesz" na całego

Małgosiu, pewnie przeszkadzamy

[Reszka.78]

Żabuńciu jest taka książka "Wiedźma.com.pl" Ewy Białołęckiej i właśnie z niej jest Reszka. Jedna z Bardzo wąskiego grona bohaterek, które trawię

[JustynaS1975]

Reszka.78 napisał/a:

książka "Wiedźma.com.pl" Ewy Białołęckiej i właśnie z niej jest Reszka. Jedna z Bardzo wąskiego grona bohaterek, które trawię

Nie znam