Wciąż tu zaglądam... czytam i ryczę:( nie rozumiem dlaczego tacy dobrzy ludzie jak Romek tak wcześnie odeszli... za wcześnie, nie w porę... ale los jest nieubłagany, a czas tak szybko płynie... do zobaczenia po tamtej stronie
teraz pewnie bym bombardowała Romka o dalie sadzonki i szczepienia, wciąz się uczę a On tak dobrze tłumaczył że szczepienia na podwujna podkładke lub odkłady to pikus były
Romku, kochany przyjacielu....
Minęło tyle czasu, odkąd świat stracił tak wspaniałego człowieka, jakim byłeś. Wracam do bloga, do naszych wiadomości....tyle chcę Ci powiedzieć. Cholernie brakuje mi Twoich słów, płynących z głębi serca.
Romku, tęsknię
_________________ Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
Romku, już niedługo kolejna rocznica, a dla mnie to jakby wczoraj, kiedy ostatnio do siebie pisaliśmy.
Przypomniałam dziś sobie twojego posta z kilkunastu dni przed Twoim odejściem od nas:
"...Zwłaszcza dla tych, którzy za wszelkim cierpieniem odnajdą uśmiech pogodny a zapewniam Was, taki uśmiech istnieje." - pomóż, bym gdy przyjdzie mój czas, mogła tak napisać z własnego doświadczenia.
Byleś i jesteś wspaniałym człowiekiem - przyjacielem!
Dzięki za wszystko. Za każdego twojego posta i każde spotkanie!
Za kilka dni 6 lat od kiedy ... przestales pisac na tej ziemi... ale w naszych sercach stale JESTEŚ
https://youtu.be/CD1RJtYd1lA - "Kolęda dla nieobecnych"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum