Coś dla śmiechu
Jedna koleżanka żali się do drugiej:
-wiesz mój jest ostatnio oziębły w sprawach seksu
-Podmień mu w czasie kąpieli szampon ,na taki dla psa ,radzi druga.
Ja jak swojemu tak zrobiłam to po wyjściu z pod prysznica rzucił się na mnie jak jakiś brytan!!! Zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku.
Minęły dwa dni:
Koleżanka pyta co pomogło?
Beznadzieja ta twoja rada z szamponem dla psów,
Coś ty nie zadziałało?
Zadziałało, zadziałało tylko jak !
Wyskoczył z łazienki ze żarł całą kiełbasę z lodówki ,a jak mu zwróciłam uwagę ,to ugryzł mnie w nogę i pobiegł do tej suki Kowalskiej z trzeciego piętra