Już chciałam napisać, że co za problem pogadać z kimś, kto dowozi na radioterapię i załatwić to jakoś bokiem, ale pewnie Tata nie zdążyłby wrócić? A w jedną stronę nie dałabyś Taty odebrać?
Pozdrawiam
_________________ Practise random kindness and senseless acts of beauty.
Dobro jest w każdym z nas.
atthedisco, no niestety rozumiem doskonale Twoje położenie- osoby tak młode są NIESTETY wręcz ignorowane... najgorsze jest to, że nie ma kogo wysłać w zamian!
Tak na przyszłość, to, że ten bus jest dla osób dojeżdżających na radio nie sądzę, by był przeciwwskazaniem, po prostu trzeba się dogadać z prowadzącym. Szczególnie, że masz w domu dwie chore osoby. No ale trudno!
Pozdrawiam i życzę powodzenia
_________________ Practise random kindness and senseless acts of beauty.
Dobro jest w każdym z nas.
Dziękuję! Mam nadzieje że po zakończonej chemii wszytsko będzie szło dobrze nie tylko z Tata jak i z całą rodziną!
[ Dodano: 2012-04-03, 11:21 ]
Witam.. okazało sie że najpierw muszą Tacie porpbić badania .. dzisiaj było EKG i krew, i jutro bede wyniki i jutro Tata ma wizyte u lekarza.. i nie wiadomo kiedy bedzie chemia.. Tata dowiedział sie od pielęgniarki że chcemia moze byc przesunięta i nie wpłynie to na nic..
Dziwi mnie poziom glukozy.. od czego może byc taki wysoki ?
Tata zaczyna chemie 16 kwietnia jednak i na 5 dni zostanie położony na oddziale, ale to się jeszcze okaże jak duży bd Tata miał cukier 16 kwietnia..
Hm, bedzie zrobione jeszcze zdjecie płuc bo szpital musi je miec..
Powtórzę za Vioom. Pacjent musi być na czczo, żadnego jedzenia i picia przed badaniem. Jeśli tata wypił choćby herbatę przed pobraniem krwi to wynik jest ok.
[ Dodano: 2012-04-05, 06:57 ]
Chodzi o poziom cukru oczywiście
Witam.. znowu nastały gorsze dni.. Tata wymiotuje prawie po każdym posiłku.. Raz wymiotuje śliną razy tym co zje, nie wiemy już co robić, znowu Tate boli niekiedy po jedzeniu w klatce piersiowej, robi się zaraz gorąco.. Boimy się też o pobyt Taty w szpitalu na chemie od 16.. Chodzi o to że boimy się ze Tata tam już nić wg nie będzie jadł..
Myślę, że powinniście wybrać się do onkologa kierującego leczeniem Taty. Ja wiem, że to okropnie trudne- mój Tata nie chciał o wizytach w szpitalu/u lekarza podczas takiego niejedzenia słyszeć, ale naprawdę warto- tylko to podniosło mojego Tatę na nogi. Może głupia sugestia, bo się nie znam, ale może warto zrobić gastroskopię, żeby sprawdzić, jak to wygląda? (jeśli to może bardziej zaszkodzić to przepraszam za sugestię)
Pozdrawiam
_________________ Practise random kindness and senseless acts of beauty.
Dobro jest w każdym z nas.
Asiu sugestia nie jest głupia, masz rację warto zrobić gastroskopię. Ja ją miałam niedawno i dzięki temu wiem,że z zespoleniem i pętlami jelita wszystko ok.
Być może tata ma podrażniony przełyk po radioterapii?, być może spożywa zbyt duże porcje jednorazowo, nie wiemy. Tylko lekarz może wyjaśnić wątpliwości po zbadaniu taty. Bez wizyty u lekarza możemy tylko gdybać z jakiego powodu tata zwraca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum