asiu77, bardzo mnie przykro, z powodu tego co się stało.
Zaglądaj do nas czasami.
Przed Tobą bardzo trudny czas. I życzę Ci mnóstwa (tych) sił, ciągle tych sił.
[ Dodano: 2011-12-16, 08:56 ]
Pomodlę się duszę Twojego Tatusia.
[ Dodano: 2011-12-16, 08:57 ]
Ze zdjęcia na FB można zobaczyć, że Twój Tata to był dobry człowiek.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Wiem ,mnie to teraz dopiero puści ,ale wczoraj pożegnałam Tatusia swoim listem ,osobistymi słowami było ciężko ale dałam rade
Tak trudno mi uwierzyć w to, ze odszedłeś Tatusiu,
Że Twoje serce przestało bić, że Twoja godzina tak szybko wybiła.
Tak strasznie mi trudno…
Nikt z nas nie wie czy śmierć jest dobrem czy złem,
Możemy mieć tylko nadzieje, że potem jest tylko lepiej.
Wierzę w to, że Pan Bóg wiedział co robi.
Ktoś kiedyś powiedział:
„Są chwile, które w pamięci zostają
I choć czas mija one nie mijają.
Są też osoby, które raz poznane,
Bywają w życiu niezapomniane…”
Byłeś wyjątkowym człowiekiem, wspaniałym Tatą, Mężem, Dziadziusiem i Teściem.
Zawsze uśmiechnięty i pełen wiary w ludzi. Służyłeś radą i dobrym słowem. Twój optymizm udzielał się wszystkim.
Nawet kiedy walczyłeś z ciężką chorobą, potrafiłeś iść przez życie z podniesiona głową. Takim wszyscy Cię zapamiętamy.
Tatusiu, Ty przecież nie odszedłeś, zmieniłeś tylko adres zamieszkania.
Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Teraz tutaj jest Twój dom.
Już nic Cię nie boli, teraz jesteś szczęśliwy.
Kocham Cię na zawsze, Twoja Córcia
Pokój Jego duszy [*]
_________________ Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
asiu77, bardzo ładnie, bardzo pięknie.
Pozwolisz, że ten wierszyk sobie przekopiuję do swoich 'ważnych zapisków'.
Teraz po pogrzebie, tak jak napisałaś 'puszcza', pustka, żal, ból pewnie staną się jeszcze bardziej dotkliwe. A pewnie przede wszystkim pustka. Ale sama to dobrze wiesz.
I tak jak napisałaś
asia77 napisał/a:
Możemy mieć tylko nadzieje, że potem jest tylko lepiej.
Wierzę w to, że Pan Bóg wiedział co robi.
asia77 napisał/a:
Tatusiu, Ty przecież nie odszedłeś, zmieniłeś tylko adres zamieszkania.
Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach.
Pokój Jego duszy.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
asiu czytałam twoj list do taty
łzy mi ciekły strużką po policzkach
pamietaj ze jesteśmy tutaj
jest tez odpowiedni wątek gdzie mozna wyrzucić z siebie swoj ból i emocje
to pomaga
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
asiu77, dla Ciebie też spokojnych Świąt, abyś choć trochę odnalazła spokoju i pokoju. Tatuś na pewno nad Tobą czuwa, i będzie duchem z Wami w te Święta.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum