Str. pneuomoniae dość często kolonizuje górne drogi oddechowe. Jest to taka kolonizacja - one sobie siedzą w Twoich drogach oddechowych, np. w jamie nosowej czy w gardle, ale nie masz żadnych objawów.
Jeśli to nie jest oporne na antybiotyki, nie powinno być problemu. Dostaniesz już w Gliwicach odpowiednią osłonę antybiotykową...
Pasty 7 sztuk? Strasznie dużo... Może o szczoteczki chodzi. Szczoteczki trzeba bardzo często zmieniać - na nich się namnażają drobnoustroje, a to jest niebezpieczne, w okresie neutropenii i przy uszkodzonych śluzówkach...
heheh dzięki ;D tez zczaiłem pozniej ze raczej o szczoteczki chodzi bo po co tyle past ;p no wlasnie nic mi nie bylo normalnie sie czulem i w ogole a tu jakas bakteria w gardle :o jutro juz do Gliwic ... zlecialy te dwa tygodnie mam nadzieje ze pobyt w szpitalu i sam przeszczep tez szybko minie i nie bd tak zle Będe opisywal tu kazdy dzien pobytu .
Trzymaj się i nie przejmuj na wyrost. Czekamy na relację i trzymamy kciuki.
Pozdrawiam serdecznie.
_________________ Boże, użycz mi pogody ducha. Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić. Odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić.
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Ale ja się nie przejmuje na wyrost podchodzę do tego bardzo na luzie nie boję się tej chemi Ani przeszczepu jedyne czym się przejmuje to czy wytrzymam z nudów tyle czasu prawie miesiąc .. tak to szpitala się nie obawiam mniej więcej wiem co mnie czeka i myślę że nie będzie wcale tak źle;)
[ Dodano: 2014-10-08, 17:03 ]
PS. dziĘKI za wsparcie
[ Dodano: 2014-10-09, 20:57 ]
Dzień pierwszy się kończy nic specjalnego się nie działo . Wszedlem na oddział po 14 dostalem antybiotyk na tą bakterie w gardle i jakieś pastylki do ssania Plus Nystatyne. Trochę mnie gardło boli przy przelykaniu poza tym wszystko ok . Pewnie jutro doktor przyjdzie i czegoś się dowiem czy podadzą chemie czy poczekają jak z gardłem będzie ok .To tyle wrażeń na dziś ;D
Dzień drogi ;p nie ma co opisywać kompletnie nic się nie działo dalej branie antybiotyku rano pobudka pobranie krwi ,gardło już nie boli . Nie dowiedziałem się niczego o chemii kiedy planują podać . Pewnie w weekend raczej nic prędzej w poniedziałek może wtorek zobaczymy ,narazie czekam wolałbym już dostać co mam dostać szybciej byłbym w domu no ale cóż pozostało czekać nudy jak nie wiem nie mam tv na sali :( podobno w izolatkach są tak słyszałem .
PS. Postanowiłem ze będę tutaj z nudów opisywał każdy swój dzien pobytu
[ Dodano: 2014-10-10, 20:14 ]
Doktor był na wizycie powiedział że będą mnie obserwować kilka dni i narazie poczekają z chemia aż zwalcza bakterie . ;p więc chyba mój pobyt się troszkę przedłuży :(
Dzień trzeci . Noc była średnia często się budzilem do tego dostałem katar dość uporczywy Plus bol głowy wstałem niewyspany i obolaly .. Nie wiem gdzie złapałem ten katar w domu było ok może po drodze jakiś wirus mnie zaatakował tak mówił doktor . Teraz już jest ok glowa nie boli katar mniejszy ciśnienie 127/77 . Ogólnie czuję się nawet spoko . Dalej biorę antybiotyk amoksiklav Plus pastylki do ssania 5 na dobę Chlorchinaldin. Dzień taki sam jak poprzedni lecz z katarem i lekkim bólem głowy . Temp rano 36.6 teraz 36.8 . To chyba tyle na dziś .
No bywa różnie. Brak apetytu jest u większości pacjentów, dodatkowo owrzodzenia eg publikacji są nawet u 80% pacjentów. W tym owrzodzenia błon śluzowych p. pokarmowego... Nie spotkałem dotąd pacjenta wcinającego kebaba w +2,3 dobie po przeszczepieniu.
Nie no nawet jakbym mógł to raczej z takim jedzeniem bym poczekal jakiś czas .. No to u mnie napewno będzie ten problem bo po moich chemiach raz miałem lekkie plesniawki bodajże po 2 chemi albo po 1 później już nie jedynie w gardle białe plamki które po 2-4 dniach przechodziły . więc pewnie taki problem w moim przypadku się pojawi
Na razie korzystaj z tego co masz i co możesz. Nie zamartwiaj się na zaś.
Po chemii i potem zanim się białe pojawią, z jedzenie bywa dość często trudno. Ale nie ma co na zaś hajtowego straszyć .
Teraz dbaj o siebie i pozwalaj sobie na nie-małe-co-nieco .
Dbaj o siebie i niech ta infekcja mija.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Spokojnie, to da się przeżyć. I tutaj są ludzie, którzy to przeżyli. Jak Katowice zrobiły autoprzeszczep 80-latkowi i przeszedł przez to, to co dopiero Ty.
[ Dodano: 2014-10-11, 20:58 ]
Zresztą, jesteś w jednym z dwóch/trzech najbardziej doświadczonych ośrodków i w dobrych rękach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum