Dziekuje za pomoc
W piatek dzwonilam do rejestracji na wizyte trzeba czekac okolo 3 tygodni. Jednak zeby sie zarejestrowac musze miec przed soba skierowanie bo jest to niezbedne do rejestracji. Dlatego musialabym najpierw to zalatwic ewnetulanie jechac prywatnie wtedy zapewne bylo by szybciej.
monkmonk29,
Na Twoim miejscu jak najszybciej umówiłabym się na wizytę u profesora i przede wszystkim wycięła zmianę na paznokciu.
Na tym forum jest mnóstwo osób, którym dermatolodzy mówili, że ich znamiona są niegroźne a okazywały się czerniakami.Sama jestem tego przykładem, także weź sprawę w swoje ręce, jedź na wizytę do profesora i nie zwlekaj!
To Twoje życie i to Ty ryzykujesz czekając nie lekarz.
Ja teraz usuwam wszystko co wzbudza chociażby niewielkie podejrzenia, żałuję, że posluchalam lekarzy i nie wycięłam od razu😳
Lepiej być pociętym ale być.
Usuń to i nie zwlekaj, jak się okaże, że to nic groźnego to będziesz miała z głowy a jak to jednak czerniak to naprawdę im szybciej tym lepiej.
Na ten moment trzeba założyć, że to JEST CZERNIAK. A zatem nie dajesz szansy lekarzowi (szansy na co?), tylko dajesz szansę nowotworowi na rozwój. Jak słusznie zauważyłaś - tu liczy się każdy dzień, a straciłaś ich już sporo.
agnieszkapl napisał/a:
Lepiej być pociętym ale być.
Krótko, słusznie i dosadnie
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Próbowałam umówić się na wizyte prywatnie jednak zdziwiłam się bo najbliższa wizyta moze byc dopiero za dwa miesiace , więc teraz załatwiam skierowanie od lekarza rodzinnego nastepnie umówię się na wizyte i okaże się jak sytuacja dalej się rozwinie.
Wiem juz dzieki wszystkim co wypowiedzieli się pod moim postem że muszę jak najszybciej to załatwić.
Może to być wszystko i muszę się z tym liczyć...
nie wiem czy w Twoim przypadku jest to możliwe ale z zieloną kartą przyjmowali w przeciągu dwóch tygodni w CO na NFZ , tak bynajmniej było w tamtym roku
icia, zależy jeszcze gdzie. Mi w WCO fakt posiadania zielonej karty przedłużył zabieg wycinki wartownika o 2 tygodnie, bo trzeba było swoje odczekać i przejść pewien etap konsultacji i badań, bo inaczej NFZ nie zrefunduje zabiegu. Ja sobie tłumaczyłam to w ten sposób, że karta jest dla tych którzy mają podejrzenie nowotworu, a nie już konkretną diagnozę jak jest w przypadku czerniaka..
Mysle ze zalatwienie zielonej karty nie bedzie potrzebne. Bo jak dzwoniłam do Warszawy zeby dowiedziec się ile mniej wiecej trzeba czekac to powiedziano mi ze 3 tygodnie wiec nie jest to az tak długo, to tylko tydzień róźnicy.
Witam wszystkich
Załatwiłam skierowanie zadzwonilam do COI i otrzymałam informację że profesor Rutkowski nie przyjmuje pacjentów u których nie było robionych żadnych badań.. Zapytałam wiec jak to wszystko wygląda i na takie badania mogę umówić się dopiero mniej więcej na lipiec-sierpień... I teraz nie wiem co robić.
Ponadto byłam u swojego lekarza który zapewniał mnie że to nic złego że "taka moja uroda" i że dopiero jak coś się zmieni to mam do niego dzwonic. Zgłupiałam..
monkmonk29,
W takim razie chyba chirurg-onkolog (potrzebne skierowanie) niech na to spojrzy.
Swoją drogą, gdyby to był mój paznokieć, to pojechałabym jednak prywatnie do Profesora i żebrałabym pod drzwiami, żeby na to spojrzał bez zapisu...
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Monk posłuchaj Madzi , jedź do COI w poniedziałek pod gabinet 30 i wejdź przy jakimś pacjencie i poproś osobiście profesora o zerknięcie na to cudo , jeśli będzie chciał cię przyjąć to wtedy daje karteczkę do rejestracji ( weź na wszelki wypadek skierowanie)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum