1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Czerniak, Clark III, Breslow 0,9 mm
Autor Wiadomość
Lideczka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 526
Pomogła: 82 razy

 #46  Wysłany: 2012-01-07, 22:38  


Stan wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla całej Waszej Rodziny. Trzymam kciuki za Mamusie :littlehs:
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Stan 



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 106
Skąd: Beskidy
Pomógł: 13 razy

 #47  Wysłany: 2012-05-11, 07:41  


Witam
Tak się zastanawiam, mama ostatnie RTG miała w lutym 2011r, zawsze w opisie było, że wszystko OK. Obecnie miała skierowanie na prześwietlenie, które wykonała, znajoma przyniosła mi kopię opisu, wizytę mamy końcem czerwca. Ten opis różni się od poprzednich, może ktoś wie, co oznacza:
" na zdjęciu nie uwidoczniono w całości prawego kąta przeponowo-żebrowego. Nawarstwienia opłucnowe w dolnym polu płuca prawego, poza tym pola płucne bez zmian"
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
 
Stan 



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 106
Skąd: Beskidy
Pomógł: 13 razy

 #48  Wysłany: 2013-01-24, 10:31  


Witam
Mam pytanie: czy spotkał się ktos z Was z osobą, która miałaby dwa odrębne czerniaki - ogniska pierwotne. Od wtorku jestem dziwnie niespokojny. Mama miała podrażnione znaię na piersi i dlatego w 2010 roku bylismy u onkologa, tylko pomiedzy wizytą u dermatologa, a wizytą u onkologa mineły 3 miesiące i wszystko wróciło do normy. jednak podczas tej wizyty wyszła sprawa znamienia na nodze, którego historie opisałem. Podczas wizyt kontrolnych lekarz zawsze pyta sie, czy Mama czegoś nie zauważyła, wydaje mi się, że kiedyś to znamię pokazywała lekarzowi, który stwierdził, że nie jest to nic niepokojącego. Jednak we wtorek podczas wizyty na pytanie odnosnie znamion Mama powiedziała, że jej to rośnie. Lekrz stwierdził, że to usunie, poszedł do rejestracji i umówił nas na 5 lutego, ale zrobiło się zamieszanie i nie zapytałem się, czy jest to coś niepokojącego, dlatego pozostanie mi czekanie do 5, zapytam się podczas zabiegu, a potem nastepne czekanie na wynik hp. Stąd to moje pytanie na wstępie
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
 
aislinn 


Dołączyła: 15 Sie 2012
Posty: 211
Skąd: Warszawa
Pomogła: 19 razy

 #49  Wysłany: 2013-01-24, 11:26  


Stan napisał/a:
czy spotkał się ktos z Was z osobą, która miałaby dwa odrębne czerniaki - ogniska pierwotne.

Tak, ja się spotkałam -jest to możliwe.
Zawsze warto być czujnym i usuwać profilaktycznie jak coś się powiększa, nie ma jednak co się martwić na zapas - większość znamion to zmiany łagodne :)
 
Stan 



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 106
Skąd: Beskidy
Pomógł: 13 razy

 #50  Wysłany: 2013-02-23, 07:11  


Od 2,5 lat jestem tutaj, żyłem losami osób, które niestety nas opuściły. Cały czas myślałem o swojej mamie, o tym, czy nie bedzie wznowy, ile Jej jeszcze życia zostało. Teraz życie uderzyło z innej strony. Ojciec miał grypę, nie chciał iść do lekarza, ale później stwierdził, że się źle czuje, że może ma powikłania po grypie. W środę lekarz pierwszego kontaktu od razu wysłał Go do szpitala, bo podobno ma słabe serce. tam zaczęli robić badania w czwartek, myślałem, że w poniedziałek udam się na rozmowę z lekarzem prowadzącym, ale wczoraj był tam brat i on rozmawiał. okazuje się, że na wątrobie ma liczne ogniska przerzutowe - tyle wiem, mieli robić jeszcze RTG, a TK nie zrobią, bo ma złe wyniki - anemia, niewydolność nerek i chyba za wysoki poziom kreatyniny. Myslę, że w poniedziałek dowiem się wszystkiego, jak wyglądać teraz będzie leczenie, czy w ogóle jakieś będzie, jak mamy przejść pod opiekę onkologiczną, gdyż to jest szpital powiatowy, tylko chirurgia i oddział wewnętrzny.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
 
Luika 



Dołączyła: 18 Maj 2010
Posty: 262
Pomogła: 65 razy

 #51  Wysłany: 2013-02-27, 16:53  


Stan, ja nawet nie wiem co napisać....
Daj znać co z Tatą i co w końcu powiedzieli lekarze.

Pamiętaj,że jesteśmy.
_________________
nie boję się ;)
http://mamczerniaka.blog.pl/

Czerniak złośliwy, Clark III, naciek 9 mm
Melanoma epithelioides partim fusocellulare typus nodularis cutis, exulcerans, T4bN1aM0
» Mój wątek na tym Forum «
 
obertas 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1340
Skąd: Szczecinek
Pomógł: 184 razy

 #52  Wysłany: 2013-02-27, 21:11  


Choroba nie wiadomo skąd i kiedy się przyplącze.
Bardzo życzę powodzenia.
Trzymam kciuki.
Pozdrawiam
obertas
_________________
http://www.forum-onkologi...romu-vt6563.htm
 
Stan 



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 106
Skąd: Beskidy
Pomógł: 13 razy

 #53  Wysłany: 2013-06-04, 05:59  


Witam Wszystkich
Każdego poranka zaczynam dzień od odwiedzin tego forum, dziękując Bogu, że nie muszę pisać postów związanych z zdrowiem mojej Mamy - wszystko w porządku, mam nadzieję, że na zawsze tak zostanie.
Jednak mam kolejny problem, po doświadczeniach związanych z czerniakiem Mamy co jakiś czas usuwam sobie pewne niepokojące zmany na skórze, tak było w przypadku niewielkiej plamki na plecach. Wczoraj otrzymałem wynik:
Obraz mikroskopowy przemawia za pęcherzycą (suprabasal acantholytic blister), MateriaŁ SKROJONO I PRZEBADANO SERYJNIE.
Co to znaczy?
Wpisując w google słowo pęczerzyca otrzymane wyszukiwanie mnie przeraża.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #54  Wysłany: 2013-06-04, 08:44  


Stan napisał/a:
Obraz mikroskopowy przemawia za pęcherzycą (suprabasal acantholytic blister), MateriaŁ SKROJONO I PRZEBADANO SERYJNIE.
Co to znaczy?

Usuniętą zmianę podczas badania histopatologicznego w laboratorium tnie się po kolei oglądając pod mikroskopem uzyskane skrawki. Na tym polega skrojenie i przebadanie seryjne.
Oglądane obrazy wg lekarza wykonującego badanie odpowiadają pęcherzycy, stąd taki opis.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #55  Wysłany: 2013-06-04, 13:31  


stan+wiesz to dobrze,że dbasz o siebie,że choroba w rodzinie coś cię nauczyła,że trzeba dbac o siebie, bo ja w porównaniu z tobą,boję sie zrobić nawet morfologii :-( wszędzie tylko myślę nowotworze,o tym co zaboli i dlaczego!!!a i też muszę sobie usunąć parę pieprzyków,bo mi przeszkadzają.a twoje jakie są?wypukłe czy odstające,ciemne?
 
Stan 



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 106
Skąd: Beskidy
Pomógł: 13 razy

 #56  Wysłany: 2013-06-04, 15:19  


Pieprzyków mam całe mnóstwo i czarnych i jaśniejszych i płaskich i wypukłych - jak mnie któryś wyda się podejrzany i go ciach, a tak poważnie teraz akurat na plamie na plecach (powstały po wieloletnich oparzeniach słonecznych) zrobił mi się taki niegojący się strupek - i oto jaki efekt, sam nie wiem co o tym mysleć
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
 
Stan 



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 106
Skąd: Beskidy
Pomógł: 13 razy

 #57  Wysłany: 2014-05-06, 11:11  


Dzień Dobry Wszystkim
Mam takie pytanie, - moja Mama ma wiele chorób towarzyszących chorobie nowotworowej ze względu na wiek (65 lat), ale ostatnio zauważyłem, że ma duży obrzęk prawej nogi (tej po czerniaku), lewej też, ale dużo mniejszy. Zastanawiam się, czy może to mieć związek z czerniakiem. Po prawie 4 latach od resekcji czerniaka wizyty w BCO im. Jana Pawła II w Bielsku-Białej to farsa. Wizyta trwa niespełna 5 minut, nawet raz w roku nie można otrzymać skierowania na USG, a czasami nawet lekarz nie zbada pacjentowi okolic blizny lub węzłów chłonnych, nie mówiąc już, żeby wykazać jakiekolwiek zainteresowanie pacjentem.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #58  Wysłany: 2014-05-06, 11:54  


Stan,
obrzęk limfatyczny jest najprawdopodobniej związany z samą chorobą i przebytym leczeniem. Jaki eleki obecnie przyjmuje Twoja mama?
 
Stan 



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 106
Skąd: Beskidy
Pomógł: 13 razy

 #59  Wysłany: 2014-05-16, 09:15  


Moja Mama przyjmuje Tialorid mite, Diuresin Tulip oraz Amlopin noga dalej opuchnięta, a nie mogę zabrać Jej do lekarza, bo miała przeszczep rogówki i trochę źle się goi, nie chcę żeby wychodziła na dwór.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #60  Wysłany: 2014-06-11, 15:47  


Ptaszenio napisał/a:
obrzęk limfatyczny jest najprawdopodobniej związany z samą chorobą i przebytym leczeniem.

Najprawdopodobniej nie.
Obrzęk kończyn dolnych jest spowodowany najprawdopodobniej niewydolnością serca, którą zapewne ma Twoja Mama. To, że w nodze operowanej obrzęk jest większy związane jest z usunięciem kilku węzłów chłonnych pachwinowych po tej stronie - mamy ciut mniej wydolną "stację odpływu".
Należałoby zweryfikować leki kardiologiczne - czeka Was wizyta u internisty.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group