Wiosna zaczęła się tragicznie. Rafał i Syla
Nie wiem czy jej bliscy czytają ten wątek. Jeżeli czytają, to nasze wpisy pokażą jak była lubiana i kochana w tym klubie.
W moim wątku:
Listopad
Cytat:
mf54, witam w ( wątpliwym ) klubie Clarka V. Oj żeś zawalił chłopie że tak długo zwlekałeś no ale cóż teraz musisz jak najprędzej nadrobić stracony czas i zacząć celowe leczenie , co do chemii rozumiem Cię Na początku swojej choroby też miałam takie nastawienie,też się jej panicznie bałam wręcz była wrogiem - teraz traktuję ją jak wybawienie.
Styczeń
Cytat:
mf54, piszesz że po wątku impresji nie masz złudzeń co do swojego dalszego losu...nie możesz tak myśleć, każdy organizm jest inny, statystyki statystykami a tak naprawdę to TY i TWOJE nastawienie odgrywa ogromną rolę!!! Proszę nie sugeruj się wątkami ze smutnym zakończeniem..popatrz na mnie mam Clark V, Breslow 1,5, od września mam przerzuty do mózgu,wątroby,płuc,kręgosłupa... wszędzie...już dawno powinnam nie żyć, a tak bardzo kocham życie że nie wyobrażam sobie że miałabym sie poddać lub nie być nastawiona na walkę ba wojnę ! nie powiem że jest mi lekko, ale każdego dnia trzeba walczyć z wrogiem.
i 3 luty dała mi reprymendę
Cytat:
wkurza mnie mówienie że chemia zabija bo zazwyczaj wypowiadają się osoby które nigdy z jakąkolwiek chemią styczności nie miały...
Ja na swoim przykładzie powiem że chemia jeśli nie uleczy nas z czerniaka to przynajmniej przedłuży życie.
Smutna wiadomość, że z takim optymizmem do życia odeszła...
Brak słów i nie chce mi się wierzyc. Czekalam na wiadomosci od Ciebie, o Tobie ale nie takie..Byłaś tak kochaną, dzielna i pomocną dziewczyną. Taką naszą dobrą duszyczka tutaj..Spoczywaj w pokoju Słoneczko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum