1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
czerniak- jak bardzo jest źle?
Autor Wiadomość
OptymistycznaLenka88 


Dołączyła: 18 Maj 2013
Posty: 168
Skąd: Łódź
Pomogła: 30 razy

 #61  Wysłany: 2015-03-28, 08:41  


Słuchaj nie chodzi o to, że jak napisałaś jesteś "upierdliwa". Wiem w jakiej sytuacji jesteście, ale tak jak pisałam niektóre decyzje musisz podjąć sama dla wszego spokoju. Żebyś właśnie sama czuła się, że zrobiłaś wszystko co mogłaś.
Bardzo chciałabym Ci pomóc i inni pewnie też, dając konkretną odpowiedź, co trzeba zrobić. Niestety każda z nas musiał podjąć różne trudne decyzje, nie mając pewności czy na pewno wybiera tę najlepszą. Wiem, że nie jest łatwo, ale trzymam kciuki byście mieli siłę stawiać temu czoła.
 
luśka 


Dołączyła: 07 Mar 2015
Posty: 37
Pomogła: 6 razy

 #62  Wysłany: 2015-03-28, 09:44  


Lenka ma rację. Nikt za Ciebie , za Was nie podejmie decyzji, bo to jest loteria. Może się okazać,że wynik może być inny lub taki sam. A gdybym Tobie powiedziała,że macie dać bloczki ponownie do badania to mnie posłuchasz? Jestem przekonana,że nie i dalej się będziesz "miotać" i zastanawiać. Podjęcie decyzji należy tak i tak do Ciebie i Twojego Męża.
Myślę,że musisz dać Mężowi wsparcie psychiczne i nie uświadamiać mu ciągle,że ma czerniaka. Mężczyźni są z Marsa , więc nie lubią jak "wałkuje się" wiecznie jeden temat.
Musicie być ze sobą i razem spędzać wiosennie i czynnie czas :mrgreen: Serdeczności :lol:
Zawsze trzymam kciuki i kibicuje Wam wszystkim :)
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #63  Wysłany: 2015-03-28, 09:54  


Nawet jesli wynik bedzie troche inny to nie powinien roznic sie znaczaca wiec niczego to nie zmieni w dalszym postepowaniu.
 
TOSIA2015 


Dołączyła: 08 Kwi 2015
Posty: 15

 #64  Wysłany: 2015-04-09, 18:36  


tina69 napisał/a:
Zazwyczaj tylko czytam posty, głównie o czerniaku- tak na wszelki wypadek, aby wiedzieć w razie czego jakie są możliwości leczenia.
Mój tato w 2008 roku miał zdiagnozowanego czerniaka (na plecach).Wynik HP tylko Melanoma malignum e naevo dysplastico Clark III Breslow~1,4mm (II).
Poszerzono marginesy.Nie oznaczono wartownika bo wtedy był problem z radioizotpem.
Dużo czytałam i wtedy badania pokazywały, że wycięcie wartownika nie wpływa na rokowanie więc dałam spokój.
Tato jest pod opieką CO w Gliwicach- jesteśmy bardzo zadowoleni z tej placówki- teraz już tyko co pół roku kontrole.
Jak widzisz to już 7 lat (odpukać w niemalowane) i wszystko jest OK.
Wiem, że to przebiegłe gadzisko może się jeszcze odezwać, ale mam cały czas nadzieję że nie.
Głowa do góry są naprawdę wielkie szanse, że u Twojego męża też dobrze- przecież naciek jest o połowę mniejszy.
Życzę dużo zdrowia.


! praktycznie identyczny wynik odebrała wczoraj moja siostra - z tym, ze breslow 0,7 mm....
cieszę się, że wyniki póki co - odpukać dobre, mam wielką nadzieję, ze i w naszym wypadku tak będzie
 
marcinkowska 


Dołączył: 27 Lut 2015
Posty: 53
Pomógł: 3 razy

 #65  Wysłany: 2015-04-10, 18:39  


Też za to trzymam kciuki
 
marcinkowska 


Dołączył: 27 Lut 2015
Posty: 53
Pomógł: 3 razy

 #66  Wysłany: 2015-04-16, 08:10  


Czy ktoś mógłby mi polecić dobrego specjalistę od usg (komercyjnie)
w Łodzi lub Warszawie, żeby mąż w maju lub czerwcu ponowił badania. Co prawda prof. Rutkowski na wizycie nic nie mówił o kontrolowaniu się, nawet nie zerknął na badania, ale na podstawie waszych doświadczeń widzę, że lepiej dmuchać na zimne. W poniedziałek (20 kwietnia) jedziemy do CO na zdjęcie szwów z docinki. Nie wiem, czy rzeczywiście je zdejmą, bo mnie się wydaje, że rana może się może jeszcze rozejść, bo jest naprawdę spora i w dodatku na plecach.
 
marcinkowska 


Dołączył: 27 Lut 2015
Posty: 53
Pomógł: 3 razy

 #67  Wysłany: 2015-05-06, 08:50  


Witam. Dawno nie pisałam, ale zaglądam codziennie a nawet kilka razy dziennie, ale do rzeczy. W poniedziałek mąż miał drugie podejście do zdjęcia szwów po docince (bez węzłów chłonnych). Tym razem zdjęto mu 2 szwy, ale jeszcze nie wszystkie, bo rana pod obojczykiem i jest obawa, że się rozejdzie. Mąż odebrał też wynik hist. docinki i jest ok. Zdziwiło mnie jednak coś innego mianowicie dostał od profesora kartkę z rekomendowanymi badaniami kontrolnymi u pacjentów z rozpoznaniem czerniaka skóry, na której jest zaznaczone, że mąż powinien co 6-12 miesięcy być poddany badaniu przedmiotowemu i podmiotowemu, zwłaszcza całej skóry i regionalnych węzłów chłonnych oraz okolic blizny po wyciętym czerniaku. Dalej profesor zaznaczył opcję: "Nie ma wskazań do wykonywania żadnych badań dodatkowych oprócz badania przedmiotowego u chorych po wycięciu czerniaka pT1a" i "potrzeba edukacji chorego w kierunku samokontroli". Tyle naczytałam się o tym, jaki to wstrętny gad i zabójca a tu żadnych badań. O co chodzi? I jeszcze jedno, czy czerniak zawsze daje przerzuty, bo już się trochę gubię w tym wszystkim.
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #68  Wysłany: 2015-05-06, 09:52  


Przy pT1a szanse na przerzuty w przyszlosci sa w okolicach 10% wiec jest 90% szans na to ze juz nic sie dziac nie bedzie. Dokladne badania nie maja sensu bo przerzuty moga nastapic dopiero po 10 latach. Mozesz sie badac czesto i dokladnie i nic to nie wykaze a i tak miec przerzuty pozniej.

Jest to w sumie ruletka ale z bardzo duza szansa na wygrana ;) 90% a przy Breslow 0.5mm powiedzialbym i 95%!

Glowa do gory bedzie dobrze.
 
luśka 


Dołączyła: 07 Mar 2015
Posty: 37
Pomogła: 6 razy

 #69  Wysłany: 2015-05-06, 17:46  


marcinkowska napisał/a:
że mąż powinien co 6-12 miesięcy być poddany badaniu przedmiotowemu i podmiotowemu, zwłaszcza całej skóry i regionalnych węzłów chłonnych oraz okolic blizny po wyciętym czerniaku.
Cytat:


Takie same zalecenia dostałam i od dwóch lat średnio co sześć miesięcy mam zgłaszać się do onkologa i dermatologa ... Mam wrażenie,że na tym etapie już nic więcej nie zrobię;-)
Do dermatologa kazano mi przyjść ostatni raz w czerwcu i mam sama siebie obserwować:-)
Pozdrawiam Wszystkich :mrgreen:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group