[absenteeism]

agnes2121 napisał/a:

te leki są bez recepty?

Tak.

Tylko wiesz, żeby nagle nie stosować jednocześnie lewatywy, Laktulozy i Laxolu

[agnes2121]

absenteeism napisał/a:

Tylko wiesz, żeby nagle nie stosować jednocześnie lewatywy, Laktulozy i Laxolu

tak, wiem, na pewno nie zaryzykujemy wszystkiego na raz

[mariolab]

mamie pomaga Colon C spróbuj siemie lnienie (to można akurat zawsze)i łupiny ... tylko kurka nie pamiętam jakie. ale w aptece powinni wiedzieć. ponoć są skuteczne.

[agnes2121]

Hej, jestem...tylko nie chce mi się czasami pisać.Gotuję jarzynową dla mamci...tylko zupy ma siłę jeść. Dziś była na morfologii...ledwo trzyma się na nogach...pewnie hemoglobina wyjdzie bardzo nisko....w piątek wizyta u onkolog...mama bardzo słaba... trochę posiedzi, przejdzie kawałek i znów się kładzie, śpi....serce boli jak człowiek patrzy na to wszystko

[agnes2121]

Witajcie, mam pytanie:
1. Mama jest zapisana na TK na połowę kwietnia, to będzie półtora miesiąca po ostatniej chemii. Czy to odpowiedni termin?
2. Na twarzy i pod biustem robią się mamie drobne, czerwone krostki. Na zmianę, jedne giną, robią się drugie. Czy to efekt uboczny po chemii?
3.W piątek mama była u onkolog. Morfologia dobra, potas niski, mama dostała leki na to. Mama ma opuchnięte oczy, jak wstaje rano. Czy to może być od leków na podwyższenie potasu?

[absenteeism]

agnes2121 napisał/a:

1. Mama jest zapisana na TK na połowę kwietnia, to będzie półtora miesiąca po ostatniej chemii. Czy to odpowiedni termin?

Jak się nie da wcześniej, to trudno.

agnes2121 napisał/a:

2. Na twarzy i pod biustem robią się mamie drobne, czerwone krostki. Na zmianę, jedne giną, robią się drugie. Czy to efekt uboczny po chemii?

Być może, a może mama ma alergię?
Krostki są swędzące? Wypełnione płynem czy bardziej jak strupki, suche?
Czy te krostki pojawiły się przed rozpoczęciem przyjmowania potasu (bo rozumiem, że potas dostała mama z racji jego niskiego poziomu), czy już po?

[ Dodano: 2012-03-20, 16:30 ]

agnes2121 napisał/a:

3.W piątek mama była u onkolog. Morfologia dobra, potas niski, mama dostała leki na to. Mama ma opuchnięte oczy, jak wstaje rano. Czy to może być od leków na podwyższenie potasu?

Leków raczej nie.
Mama dużo pije i dużo siusia?

[agnes2121]

absenteeism napisał/a:

Być może, a może mama ma alergię?

Alergii nigdy nie stwierdzono.

absenteeism napisał/a:

Krostki są swędzące? Wypełnione płynem czy bardziej jak strupki, suche?

Krostki są różowo-czerwono, małe po pojawieniu się bledną i zanikają, bez płynu.Oprócz tego pojawiają się też plamy czerwone, bez wybrzuszenia, bledną i znikają, tylko niektóre brązowieją(tylko te najmniejsze).

absenteeism napisał/a:

Czy te krostki pojawiły się przed rozpoczęciem przyjmowania potasu

Przed przyjmowaniem potasu.

absenteeism napisał/a:

Mama dużo pije i dużo siusia?

Pije ok.2 litry(wliczając zupy i mleko), siusia normalnie.Lekka opuchlizna oczu utrzymuje się przez cały dzień. Dostała lek o nazwie KALDYUM 600mg.1 tab.na dobę.

pozdrawiam.aga.

[ Dodano: 2012-03-21, 10:49 ]
Te krostki są lekko wypukłe i bardziej suche.

[ela1]

agnes2121 napisał/a:

Te krostki są lekko wypukłe i bardziej suche.

Taka wysypka, może być od chemioterapii.
Idż do lekarza ogólnego niech przepisze maść. Nam pomogła.

pozdrawiam

[Anelia]

Mój tato też po chemii miał wysypkę na plecach i pokazaliśmy to lekarce.
Ona jak to ona obejrzała i nic na to nie przepisała, zbyła Nas stwierdzeniem, że z czasem powinno samo minąć.

[ela1]

Tam maść to Telfast 180 raz dziennie.

[absenteeism]

Telfast 180 w maści?

[ela1]

Telfast w tabletkach 1x1 i do tego maść, ale nie pamiętam nazwy

[agnes2121]

Dzięki kobietki , coś będziemy radzić.

Anelia napisał/a:

Ona jak to ona obejrzała i nic na to nie przepisała, zbyła Nas stwierdzeniem, że z czasem powinno samo minąć.

U mamy onkolog widziała tę wysypkę, nic na to nie przepisała, stwierdziła, że wszystko na razie jest dobrze.

[agnes2121]

Witajcie. Minął ponad miesiąc od chemii, mama powoli odzyskuje siły, ale.....no właśnie....gdy pochodzi ciągle puchnie jej lewa noga w kostce( tak jak w czasie chemii). Oprócz tego mówi, że ta kostka ją boli trochę przy chodzeniu.
Mam wrażenie, jakby do końca nie miała czucia w tej nodze, bo przy chodzeniu przez tą nogę potknie się .

[Miredo]

Witaj Agnieszko,
Gdzies kiedys przeczytałam o puchnięciu:

"Przyczyn obrzęków nóg może być kilka. Obustronne obrzęki mogą być wynikiem niewydolności układu krążenia, szczególnie jeżeli Tata wcześniej miał już problemy z sercem (choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie tętnicze). Czasami także pogorszenie pracy serca jest wynikiem chemioterapii - leki cytostatyczne mogą uszkadzać mięsień sercowy. Aby wykluczyć tę przyczynę, warto byłoby, aby Tatę obejrzał kardiolog - najlepiej z wykonaniem ECHO serca oraz standardowego ekg.

Inną przyczyną obrzęków może być pogorszenie pracy nerek. W tym wypadku, aby się o tym przekonać, wystarczy skontrolować mocz, a także sprawdzić poziom kreatyniny oraz mocznika we krwi, a także poziom elektrolitów (sód i potas).

Kolejna potencjalna przyczyna to problem z wątrobą - organ także obciążony intensywnym leczeniem, jaką jest chemioterapia, i wynikającym z tego niedoborem białka. Niedobór białka może także wynikać z diety - szczególnie jeżeli Tata np. dużo schudł lub ma problemu z jedzeniem. W takim wypadku należy sprawdzić proteinogram ,czyli zawartość białka we krwi. W razie niedoboru należy uzupełniać dosypując np. gotowe preparaty białka do pokarmów (dostępne w aptece bez recepty).

Ostatnia z przyczyn to problemy naczyniowe w nogach. Należałoby wykonać badanie USG doppler, aby wykluczyć ewentualną zakrzepicę/nasilenie problemów z żylakami (chirurg naczyniowy)."
źródło: http://abcbialaczka.pl/py...o-chemioterapii

Jeśli przeklejasz fragment z innej strony internetowej, gazety, książki, publikacji etc. należy ująć go w cudzysłów oraz podać źródło, z jakiego cytat został zaczerpnięty.

Ta zakrzepica to jak wiesz jest bardzo groźna dla życia
Zresztą chyba jak wszytsko teraz dla tych naszych mam...
ech....


Ściskam Cię mocno i trzymam kciuki za was zawsze.
M.