1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Gruczolakorak mojej Mamy
Autor Wiadomość
izula68 


Dołączyła: 10 Paź 2014
Posty: 80
Skąd: Bytom

 #91  Wysłany: 2015-12-14, 05:39  


Witajcie ,
Mama od tygodnia przebywa na oddziale paliatywnym ,musiałam podjąć tę jakże dla mnie trudną decyzje ,za zgodą Mamy która na dwa dni przed wyjazdem na oddział powiedziała tak:"Mam dość bycia samej ,gadania do ścian ,jeśli miałabym silniejsze nogi wyskoczyłabym oknem!"

Jak wspomniałam wyżej jestem w pracy dwa dni po 11h i kolejne dwa dni wolne.

Mama nie chodzi już w ogóle ,nogi trochę spuchnięte w kostkach,czasem bywają duszności aczkolwiek tlenoterapia jak do tej pory nie była potrzebna(Mama choruje od lat na astmę)pomagają leki wziewne,są momenty,że bardzo się trzęsie cała,bo ręce drżą już od kilku miesięcy.W płucach charczy i piszczy na zmianę,każdy ruch jest ogromnie męczący.Apetyt różny czasem je bardzo dużo ,a momentami zapomina ze gdzieś tam coś ma do jedzenia czy picia pod ręką.

Ma problem z rozpoznawaniem osób do Niej dzwoniącej ,w piątek miała urodziny o których w ogóle nie pamiętała ,za prezent który dostała ode mnie dziękowała telefonicznie mojej córce.Daty i dni tygodnia nie mają dla Niej żadnego znaczenia ,wczoraj np powiedziała,ze rehabilitant powiedział,ze jak postępy w rehabilitacji będą jak do tej pory za dwa tygodnie wróci do domu .

Rozmawiałam z ordynatorem o ew pobycie Mamy w święta w domu ,powiedział,ze jeśli w ogóle wyrazi zgodę na jednodniowy pobyt Mamy w domu to ale i tak będziemy na ten temat rozmawiać przed samymi świętami cyt:"Dla Pani Mamy święta to bardzo odległy czas"

Wczoraj również rozmawiałam z Mamy siostra która mieszka 1000 km od nas i bardzo chciałby Mamę odwiedzić ,zaraz po świętach ,prosiła abym zapytała lekarza jak ocenia stan Mamy .I tu mam ogromny problem jak ja mam taką rozmowę rozpocząć?Przecież nie mogą zapytać lekarza czy rodzina zdąży odwiedzić Mamę?

Pozdrawiam
_________________
Izabela
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #92  Wysłany: 2015-12-14, 08:19  


Spytać lekarza możesz . Pytanie nic nie kosztuje.
Wydaje mi się , że jednak nie poda konkretnej daty, bo ciężko taką datę wywróżyć.

Z tego co piszesz to nie ma na co czekać.
A siostra Mamy nie może przyjechać przed świętami?

Co jest ważniejsze od pożegnania się z rodzoną siostrą?
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
izula68 


Dołączyła: 10 Paź 2014
Posty: 80
Skąd: Bytom

 #93  Wysłany: 2015-12-14, 08:39  


Siostra Mamy ma pod opieką moja 90 letnia Babcie -Jej również należy zapewnić opiekę podczas nie obecności córki. Oczywiście wiem ,że nikt niczego nie może powiedzieć na pewno .Chodzi mi głównie o to jak mam taką rozmowę z dr przeprowadzić ?Nie chciałabym w ogóle takich pytań zadawać .Jest mi ogromnie ciężko zwłaszcza będąc sama i pytania bądź udzielania odpowiedzi na pytania rodziny .
_________________
Izabela
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #94  Wysłany: 2015-12-14, 09:27  


Może tak? :

"Panie doktorze, wiem, że sytuacja jest poważna. Mam świadomość, że zbliżamy się do końca.
Mam do pana pytanie - ile to jeszcze może potrwać. Mama ma siostrę, która przyjedzie po świętach. Czy według pana zdąży się pożegnać ? "

Myślę, że jak zaczniesz rozmowę to lekarz będzie wiedział o co chcesz zapytać i Ci odpowie.
Jeśli to doświadczony lekarz to ma na swoim koncie bardzo dużo takich rozmów.

Jeśli Ci trudno bo się stresujesz to zapisz sobie pytania na kartce.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
izula68 


Dołączyła: 10 Paź 2014
Posty: 80
Skąd: Bytom

 #95  Wysłany: 2015-12-14, 10:10  


Dziękuję
_________________
Izabela
 
gosiat 


Dołączyła: 12 Gru 2014
Posty: 161
Pomogła: 17 razy

 #96  Wysłany: 2015-12-14, 16:48  


Izula, ciężko powiedzieć jak spytać. Pewnie najprościej jak się da. Powiedzieć że mamę chciałaby odwiedzić siostra po świętach i jak widzi na to szanse. W przypadku mojego taty lekarze prosto z mostu mówili że tacie zostało mało czasu, że święta będą Jego ostatnimi i nie pomylili się, nawet ich nie przeżył. I Jego kuzyn strasznie żałował że nie zdążył. miał przyjechać w ten dzień w który tato umarł.
Daty nikt Ci nie poda bo nie jest w stanie tego zrobić. W tej chorobie jak wiesz nic nie da się przewidzieć.
_________________
Tatuś walczył 3 tygodnie - diagnoza DRP z przerzutami do kręgosłupa i wątroby 05.12.2014r. - 26.12.2014r. (*)
 
izula68 


Dołączyła: 10 Paź 2014
Posty: 80
Skąd: Bytom

 #97  Wysłany: 2015-12-16, 05:11  


Witajcie,
Rodzina przyspieszyła swój przylot na sobotę.
Wczoraj Mama była bardzo słaba,chciałam Ją sama wykąpać ale zabroniono mi.
Mama pod względem psychicznym zmienia się z dnia na dzień.

Rozmawiałam z lekarzem powiedział,ze bardzo dobrze iż rodzina przyleci,ale będąc ostrożny w swoich ocenach dał mi maleńką nadzieję,ze święta spędzimy razem oczywiście w szpitalu.
_________________
Izabela
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #98  Wysłany: 2015-12-16, 10:18  


Dobrze prowadzisz Mamę...
Dobrze, że przyjadą przed świętami.

Dawaj znaki na bieżąco ...
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
izula68 


Dołączyła: 10 Paź 2014
Posty: 80
Skąd: Bytom

 #99  Wysłany: 2015-12-16, 10:50  


Staram się ,ale wciąż mam wyrzuty ,że za mało ,za krótko itd
_________________
Izabela
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #100  Wysłany: 2015-12-16, 11:49  


Zupełnie niepotrzebnie. Też zadawałem sobie podobne pytania- co mozna było zrobić lepiej.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #101  Wysłany: 2015-12-16, 19:33  


izula68 napisał/a:
wciąż mam wyrzuty ,że za mało ,za krótko itd


Co byśmy nie robili a zazwyczaj robimy bardzo dużo, to wyrzuty sumienia zżerają nas bardzo długo, bo nie zrobimy jednego, nie wyrwiemy kochanej osoby z łap śmierci.

Trzymaj się.
 
izula68 


Dołączyła: 10 Paź 2014
Posty: 80
Skąd: Bytom

 #102  Wysłany: 2015-12-20, 13:49  


Witam,od wczoraj Mama jest bardzo słaba ,odmawia posiłków właściwie to cały czas śpi.
_________________
Izabela
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #103  Wysłany: 2015-12-20, 14:25  


izula68,
Niech śpi, wtedy nie cierpi, nie je, niestety przychodzi taki moment, że chory traci zupełnie chęć do jedzenia, nie czuje głodu, nie zmusza się do jedzenia. Jak nie pije to nawilżajcie usta mokrymi wacikami. Musisz się nastawić na wszystko.

Mocno przytulam.
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #104  Wysłany: 2015-12-20, 16:53  


Siostra Mamy przyjechała ?
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
izula68 


Dołączyła: 10 Paź 2014
Posty: 80
Skąd: Bytom

 #105  Wysłany: 2015-12-20, 18:16  


Tak ,od wczoraj do jutra jest z mężem ,synem i synowa .
_________________
Izabela
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group