Tak już jestem z mamą, zaglądam do niej, głaszczę, całuję ...... ma strasznie płytki oddech i probuje nawet przez sen odkaszlnąć coś co jej zalega ...... wybudzam ją dosłaownie na 10 - 20 sek. i znowu mi odpływa ..... :(( Lekarz bedzie po południu - chyba już pisałam ...
[ Dodano: 2012-01-05, 11:12 ]
dziękuję wszystkim za ciepłe słowa i wsparcie
[ Dodano: 2012-01-05, 11:16 ]
Zmierzyłam mamie teraz ciśnienie ma 94 / 69 a puls ma 144 strasznie wysoki....
Ciśnienie bardzo słabe, nigdy takiego nie miała :(( a dlaczego puls taki wysoki ??????????????
[ Dodano: 2012-01-05, 12:06 ]
wybudza ją ten kaszel ..... probuje odkaszlnąć - takie przestraszne charczenie slysze, jak by było tam pełno wydzieliny, a mama nie moze spobie poradzić aby ją odksztusić ..... co to za charczenie ??? tak strasznie głośne?? jakby płuca były całe zalane wydzielina ....
[ Dodano: 2012-01-05, 14:05 ]
Był lekarz :((( mamcia umiera ;((( nie umiem wyrazić żalu .....
lekarz powiedział że zostala nam doba - może dwie ............ mama sie strasznie męczy, jedziemy zaraz po tlen i po ssak ... bo okropnie jej charcze ...
:((((