W takim razie natychmiast, zaraz jutro, poszłabym do radiologa opisującego zdjęcia (jak rozumiem - opisywała ta sama ręka, a przynajmniej robił ten sam aparat?) i poprosiła o wyjaśnienie, skąd sformułowanie "bardziej liczne niż poprzednio".
No i, oczywiście, w trybie pilnym onkolog.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Nie mają prawa odmówić. Być może będziesz musiała zapłacić za kopie, czy coś w tym rodzaju, albo każą Ci poczekać - jeśli dzień-dwa to ok, ale jeśli będą próbowali Cię zepchnąć na przyszły tydzień, to się nie daj
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
bodzia71,
w trybie pilnym należy rozpocząć chemioterapię.
Pamiętaj, że leczenie tego typu działa przede wszystkim na zmiany, których nie uznaje się za masywne.
Im więcej czasu minie - tym gorzej dla efektu wdrożonego leczenia systemowego.
pozdrawiam ciepło.
Witam, po dzisiejszej konsultacji chirurga z onkologiem, podjeto decyzje o operacji raczej diagnostycznej (za miesiac ), zmiany w zoładku nie mozna pobrac endoskopowo, poniewaz znajduje sie w głebszej (drugiej) warstwie zoładka. Chemioterapii na razie nie bedzie, trzeba potwierdzić nowotwór zoładka. Przeraza mnie to wszystko, teraz miesiac czekania....bede sie jeszcze konsultować z innymi lekarzami. Płytki z TK dostałam praktycznie od reki, 10.07 mam wizyte u podobno bardzodobrego radiologa, zobaczymy jak on odczyta obraz TK. W zwiazku z tym mam pytanie, czy mogłabym równiez tutaj, na forum umiescic link do spakowanej zawartosci CD z obrazem z ostatniej Tomografii Komputerowe? Czy ktos mógłby to obejrzec z lekarzy i wypowiedzieć sie na temat obrazu. Byłabym bardzo wdzieczna, pozdrawiam serdecznie......cuda sie nie zdarzaja....
_________________ "celem życia jest życie z celem..."
Bodzia,
miesiąc - dość długo. Może uda Ci się po konsultacjach uzyskać lepszy termin. I nie daj sie pesymizmowi
z tego co wiem, na forum nie ma radiologa, ale może odezwie się ktoś, kto mógłby podesłać taki obraz do konsultacji, jeśli ma specjalistę w rodzinie lub wśród znajomych.
witam,
prosze doradzcie mi, po tej gastroskopii ciagle boli mnie zoładek, pije siemie lniane, na poczatku brałam nospe forte, ale nie chce jej ciagle brac, co moze jeszcze pomóc?
Nie sa to bóle nie do wytrzymania, ale czuje ciagły dyskomfort, takie sciskanie i burczenie jakby z głodu, ale tak jest jak cos zjem nawet. Macie cos wybróbowanego, doradzono mi pic kocanke, ktos pił moze?
pozdrawiam i dziekuje za wszystkie odpowiedzi
_________________ "celem życia jest życie z celem..."
Witam,
po kilku konsultacjach, ostateczna decyzja-przyjecie do szpitala WCO 17.07, laparoskopia lub w razie komplikacji laparotomia, w celu pobrania i zbadania wycinków z zoładka, aby dobrac jak najskuteczniejsza chemioterapie.
W Bydgoszczy propozycja HIPEC-a po chemioterapii, jesli zmiany sie zmniejsza.
Według opinii innego radiologa, który obejrzał obraz z TK, zmiany na otrzewnej nie sa złośliwe, to nie przerzuty!!! mam sobie otrzewna nie zawracać głowy. Zmiane na zoładku i powiekszone wezły chlonne przy zoładku potwierdził, ale wcale nie musza oznaczac nowotworu, moze to byc stan zapalny! i komu ja mam zaufac??????Ale jesli zmiana okaze sie złosliwa, powinien byc usuniety cały zoładek-a wynik powinien byc po 15 minutach. Wiem, ze teraz jest tylko jedna opcja-pobrac wycinek i zrobic histopatologie.
Mam jednak pytanie, czy przy Krukenbergu jest jakies szczegolne miejsce w zoładku gdzie ognisko zawsze sie umiejscawia, czy nie ma na to reguły?
_________________ "celem życia jest życie z celem..."
Bodziu, nie ma reguły - prawdopodobna jest zarówno lokalizacja na wewnętrznych, jak i na zewnętrznych ścianach żołądka, jama odźwiernika, trzon, dno... słusznie zauważyłaś, że zabieg jest konieczny.
Osobiście obawiałabym się nadmiernego optymizmu, jaki prezentuje jeden z lekarzy - oby miał rację, że nie są to zmiany złośliwe, ale nie wyobraźam sobie odstąpienia od zabiegu.
Ptaszenio na zabieg ide oczywiscie, bo tylko pobranie wycinka i zbadanie go da mi odpowiedz, czy jest to rak zoładka.....nie rozumiem tylko jak mozna było stwierdzic, ze to rak zoładka z przerzutami i nie dawac mi za duzych szans, ze sytuacja jest nie ciekawa. Gdybym odpusciła, nie konsultowała, juz bym miała chemie, bez rozpoznania, w ciemno????
pozdrawiam i dziekuje za kazda odpowiedź
_________________ "celem życia jest życie z celem..."
nie rozumiem tylko jak mozna było stwierdzic, ze to rak zoładka z przerzutami i nie dawac mi za duzych szans, ze sytuacja jest nie ciekawa. Gdybym odpusciła, nie konsultowała, juz bym miała chemie, bez rozpoznania, w ciemno????
Nie byłoby w takim postępowaniu błędu.
Nowotwory o nieznanym puncie wyjścia leczy się chemioterapią.
W tym wypadku dość jest przesłanek by wdrożyć chemioterapię na rozsianego raka żołądka:
rozpoznanie guza przerzutowego histopatologicznie+immunohistochemicznie odpowiadającego zmianie wtórnej mającej źródło pierwotne w układzie pokarmowym;
wynik badania obrazowego oraz endoskopowego wskazujące na umiejscowienie ogniska pierwotnego w żołądku.
Planowana laparoskopia ma na celu zapewne głównie potwierdzenie rozsiewu choroby w jamie otrzewnowej, choć opisy ostatnio wykonanych badań obrazowych brzmią dość jasno, łącznie ze zdecydowanie postawionymi wnioskami.
bodzia71 napisał/a:
Według opinii innego radiologa, który obejrzał obraz z TK, zmiany na otrzewnej nie sa złośliwe, to nie przerzuty!!! mam sobie otrzewna nie zawracać głowy. Zmiane na zoładku i powiekszone wezły chlonne przy zoładku potwierdził, ale wcale nie musza oznaczac nowotworu, moze to byc stan zapalny! i komu ja mam zaufac??????
W tym wypadku temu, kto się pod opisem badania podpisał a nie wyraził swą opinię słownie.
Przy takim wywiadzie chorobowym w/w opinia "słowna" - pomijając już jej formę - nie budzi większego zaufania.
Decyzje zapadły - oby nie były one jedynie przyczyną niepotrzebnej zwłoki w rozpoczęciu leczenia chemioterapią. Im większe zmiany tym gorzej będą reagowały na leczenie systemowe.
Jednak - medycyna nie matematyka. Skoro podjęto już taką decyzję - jestem z Tobą i również będę oczekiwać na wynik zabiegu.
pozdrawiam ciepło
Planowana laparoskopia ma na celu zapewne głównie potwierdzenie rozsiewu choroby w jamie otrzewnowej, choć opisy ostatnio wykonanych badań obrazowych brzmią dość jasno, łącznie ze zdecydowanie postawionymi wnioskami.
ja zrozumiałam, ze bedzie laparoskopia w celu pobrania wycinków z zoładka. Nie rozumiem, prosze mi odpowiedziec, jesli nie mozna pobrac wycinka w gastroskopii, jaka metoda lekarza dostaja sie do zoładka. Czy laparoskopia nie da efektu?
Pozdrawiam i dziekuje
_________________ "celem życia jest życie z celem..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum